Schudłam 8kg w 2 miesiące przytyłam 10kg w 2 tyg

opamiętałam się jak wróciłam do domu i weszłam na wagę.

znaleźli się wszyscy mądrzy...takie z was cwaniaczki, że aż mi was żal...

ja waze 52 kg majac 165 kg, nie musi Ci byc mnie zal, nad soba sie pouzalaj

No to jesli 10 kg nie bylo widac po Tobie, tylko dopiero po wadze, tragedii nie ma Mam nadzieje, ze ten topik szybko nie padnie - moze ktoras z milionow kafeteryjnych dochudzaczek z kopenhaskiej czy 500 kcal sobie to przeczyta, i wyciagnie wnioski..

a ja ważę 60 przy wzroście 166cm. więc puknij się ten pusty łeb.

165 cm* sorry, ale kazdy wie, ze po diecie pilnuje sie z jedzeniem, zwlaszcza nie je sie tak, jak przed dieta w koncu to Twoje normalne wg Ciebie jedzenie dopowadzilo Cie do nadwagi i obroslas walkami tluszczu dieta stabilizacyjna jest wazniejsza od czasu,kiedy chudniesz poczytaj o przemianie materii, metabolizmie i zrozum dzialanie organizmu, i pozniej wyzywaj ludzi, a nie zachowujesz sie jak ograniczony tlumok

wszyscy ci dobrze pisza jedyna tepa osoba jestes ty

" a ja ważę 60 przy wzroście 166cm. więc puknij się ten pusty łeb." i z czego tu się odchudzać? waga w środku normy

----> te verde piszesz tak jakbym stosowała jakąś drastyczna dietę i głodziła się, a nie było tak.Właśnie dlatego, że po wielu nieudanych próbach chciałam schudnąć zdrowo,i bez efektu jojo to były główne zamierzenia mojej diety.Tyle, że pojechałam na wakacje, na które nie zamierzałam brać wagi kuchennej i listy produktów...to były tylko 2tyg potem miałam wrócić do diety.

BNB - kobiety tak maja. Nic nie poradzisz, gorszy gatunek..

z całego serca. Dwa miesiace wyzeczeń i zonk po dwóch tygodniach. Każdy taki "mundry" , a każdy ma inaczej reagujący organizm

chciałybyście być tak mądre jak ja tępa :) jak mądrym trzeba być aby oceniać ludzi nie znając ich ? hm ? idźcie sobie dziewczyny tipsy zrobić, co ?

Skoro tak szybko przytylas, dieta musiala byc drastyczna - nie obiektywnie drastyczna, ale drastyczna dla Ciebie. Przyznasz, ze rzadko tyje sie 10 kg w tak krotkim czasie. Pewnie tez role odegraly poprzednie diety - Twoje bledy, za ktore teraz placisz. Radzilabym zorientowac sie w temacie zdrowego zywienia i zmieniac przyzwyczajenia, a nie stosowac diety.

hm, to jakbym ja ważyła 66 kg przy swoim wzroście:O waże 58 i chuda nie jestem, ale najgorzej by nie było BNB - bmi a szczupła sylwetka, zgrabne ciało to co innego zresztą nie bardzo mi się chce wierzyć,że autorka z 50 kg przy 166 cm wzrostu w ciągu tygodnia dobiła do 60

"Radzilabym zorientowac sie w temacie zdrowego zywienia i zmieniac przyzwyczajenia, a nie stosowac diety." ty kobieto chyba sama nie wiesz co to jest dieta

Tak zwany skrot myslowy, czepiasz sie :P

Źle się czujesz ze swoją wagą ale odrzucasz nasze dobre rady :D jeżeli nie zmienisz nawyków żywieniowych nie osiągniesz trwałych efektów diety, choćby ją napisał najlepszy specjalista

okres mam dostać :/ zważę się "po" może będzie mniej...tak czy siak za dużo.

Odnosze wrazenie, ze Tobie tylko cyferki na wadze przeszkadzaja, nie to, jak wygladasz. Zolza - Twoje przeliczenia [to jakbym ja ważyła 66 kg przy swoim wzroście :o] sa nic nie warte - Twoja figura z figura autorki nie ma nic wspolnego, wiec takie porownania sa bez sensu.

"bmi a szczupła sylwetka, zgrabne ciało to co innego" http://www.e-manus.pl/calc,id,4,type,0,zawartosc_tluszczu_w_organizmie.html tak czy siak powinnaś mieć coś około 25% tkanki tłuszczowej :P bo mniej więcej taka jest zdrowa norma dla kobiety pewnie koło 20 :P tłuszczu nie mają tylko sporotwycy wyczynowi typu olimpijscy pływacy w podgrzewanych basenach... i tylko dla osiągnieć a nie dla zdrowia :P

wcale ich nie odrzucam, analizuję tylko :) i nie rozumiecie mnie do końca... zanim rozpoczęłam dietę nie odżywiałam się źle. Nie jem produktów typu fast food, słodycze raz w tyg., tłuszczów mało spożywam, jem owoce i warzywa i...węglowodany,to moja zmora. Kolację jem max o 20, i to jest zalecenie dietetyczki, bo do późna pracuję.

wiem i sie z tym jak najbardziej zgadzam, tak, jak i z tym, ze BMI a zgrabne ciało to nie to samo ale różnica 8 kg na każdym typie sylwetki będzie zauważalna może masz zaburzenia przemiany materii? jak często i w jakich porach przed dietą spożywałaś posiłki? jadłaś regularnie, czyli w miarę o tych samych porach każdego dnia?

ok5 posiłków ale o różnych porach. czasami w weekendy do południa nic, a potem większy obiad:/ raczej jem wtedy kiedy jestem głodna , a nie o stałych porach.

uciekam ... dziękuję za chęć pomocy i porady :*

166 i 60 kg z czego chcesz sie niby odchudzac??????????????

56 i 166 moze juz byc, moze 54 kg ale 10?! po co?