Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalineczka

Czy zapuszczenie się kobiety w związku często niszczy związek?

Polecane posty

Gość co ty pieprzysz lily
dżinsy zamieniłabym na jakieś materiałowe spodnie, ale generalnie się zgadzam. w ogole przerazaja mnie twoje standardy, skoro 'nie zrobiona' to dla ciebie brudna i smierdząca :O No wybacz, ja włosy myje codziennie, nawet jak siedze cały weekend sama w domu, tak samo ciuchów nie noszę brudnych ani zniszczonych (chyba, że na jakieś ultra-prace ogrodowe zakładam coś do zniszczenia).... a jeśli dla ciebie 'na luzie' to jest ze smrodem i brudem, to dziękuję bardzo za taką 'zadbaną'. dziewczyny piszą chyba o tym, ze nie chce im sie po przyjsciu do domu poprawiac makijażu na wieczorowy (bo zdrowiej dla skory go zmyć), ani chodzić w spodniczach, pończoszkach i push-upowych stanikach po domu, a ty wyjezdzasz z brakiem higieny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tja
taka jestes brzydka zupełnie bez makijażu, ze sądzisz ze dopiero typ b) w ogole sie nie maluje? :D Moze jestes bardzo jasną blondynką i wygladasz dosc niewyraźnie na twarzy bez tapety, ale naprawde da sie ladnie na buzi wygladac bez makijazu.... na plażę jak idziesz? Umalowana, czy ludzi straszysz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubekwkwatki
dziewczyny jak świat światem faceci oczekiwali od nas dużo więcej niż od siebie, to oni są ci słabsi psychicznie, biedni, zmęczeni, mający prawa...a my jesteśmy od tego, żeby być zawsze piękną i pachnącą, otwartą na seks mając za sobą dzień w pracy, zakupy, dzieci, gotowanie, pranie, sranie i sprzątanie... dla większości kobiet on jest nr 1 w związku, on narzuca styl życia, bycia, tycia etc. a dlaczego tak jest? - bo one im na to pozwalają stawiając na piedestale, jako najwyższe dobro, wymarzony cel ich życia... poczytajcie większość choćby tytułów topików... Jeśli chodzi o owo zapuszczenie - przy założeniu, że nie ma przesady - rację ma neurosa... Facet, który wymaga, żeby dziewczyna była od bladego świtu cała "na sztywno" - jest głupcem lub ...jej nie kocha A w ogóle - WSZYSTKO W GRANICACH ROZSĄDKU, DOBREGO SMAKU I POCZUCIA ESTETYKI.. Ciekawa jestem jak wyglądałby przeciętny facet mając na głowie tyle co przeciętna kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
misisisisisisisisis---> powiedz mu wprost...możesz cytatem ze szreka tylko tictaki zamień na dezodorant, tak działa najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie źle zrozumiałam, ale myślałam że piszecie tu o naprawdę zapuszczonych kobietach. Sama w domu chodzę w dźinsach, podkoszulku i bez makijażu. Tylko że nigdy nie nazwałabym tego zapuszczeniem. Dla mnie zapuszczona kobieta to kobieta niedomyta, w niechlujnych ubraniach i z odpryskującym lakierem na paznokciach. I właśnie o takiej pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
i atki się pózniej będzie skarżył"bo ona już tak o siebie nie dba!" Ale dochodzi jej obiadek dla niego, pranko, sprzatanko i mycie garów. Ale moze lepiej to olac i leżeć i pachnieć? Poszłam do kosmetyczki na mnicure... On: A sama sobie nie potrafisz zrobić paznokci? Robiłam sobie w łazience maseczkę, twarz sraczkowo kolorowa a on mi włazi w ważnej sprawie....:( Zgroza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
do tja--> tak jestem jasną blondyną i bez tuszu moje oczy to żal :( uważam, że w takim przypadku warto te rzęski pociągnąć czernidłem lub chodzić na hennę. brak makijażu, wymieniałam tylko jako jeden z atutów zapuszczenia. chodzi bardziej o obraz/całokształt, bo równie dobrze można napisać, że jasna blondynka to nie musi się depilować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieję że go
ja jestem jasna blondynką i tuszu muszę używać (używam brązowego, tylko raz i cienko, a i tak widać ogromną różnicę zwłaszcza, że noszę okulary, które uwypuklają oczy), ale muszę się depilować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naparwde tusz do rzes i, o zgrozo, blyszczyk, to dla was taka koniecznosc codzienna? Wspolczuje. Ja potrafie wyjsc z domu nie uzywajac zadnego kosmetyku [chyba, ze liczyc paste do zebow], i nikt nie ucieka :classic_cool: Ale z reszta sie zgadzam - robienie pierogow na szpilkach, tak jak i chodzenie caly dzien z walkami na glowie, to przesada, i dobrze nie wplywa ani na zwiazek, ani na sama chodzaca [i to samo sie tyczy facetow, tylko niekoniecznie szpilki i walki ;)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubekwkwatki
> lily "Dla mnie zapuszczona kobieta to kobieta niedomyta", kobieto - to jest poza jakąkolwiek oceną.. dla mnie zapuszczona to: włosy rok bez fryzjera, paznokcie "na żywioł", niewydepilowane brwi i cała reszta, ubrana w rzeczy sprzed 5 sezonów, na dodatek nie wiedząca co słychać w świecie itd. czyste ciało i brak dziur w zębach to raczej norma.. zapuszczenie jako przeciwieństwo zadbania..chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frofr
dla mnie to koniecznosc bo jestem brzydka... Chociaz jak wyjezdzam czasem gdzies z facetem to widzi mnie bez makijazu to nie ucieka:P tak sie zastanawiam jak to zrobic zeby nawet po slubie, gdy zamieszkamy razem wygladac dobrze... uznalam ze lada fruzura plus ubranie powinno wystarczyc, do tego troche rozu i szminki i moze nie uzna mnie kiedys za zaniedbana zone... uznalam ze kiedys jak z nim zamieszkam to bede kupowac eleganckie ciuchy do chodzenia po domu... zeby zawsze wygladac na super zadbana i troche sexy:P to w teorii a jak bedzie w praktyce to sie okaze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubek - to jakie wg. Ciebie sa standardy jesli chodzi o mezczyzn? Jaki to zaniedbany mezczyzna? Taki, ktory nie piluje paznokci i nie uzywa kremu na noc? Ciekawi mnie jeszcze, jakie to sa 'paznokcie na zywiol' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×