Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka2510

co zrobic gdy facet moze bardzo długo ???

Polecane posty

Gość malinka2510

czesc mam takie mape i moze glupie pytanko ale chcialabym sie czegos dowiedziec kochamy sie z moim narzeczonym bardzo czesto co dzien to juz norma a nawet kilka razy dziennie i moj problem polega na tym ze on bardzo dlugo dochodzi i ja juz czasem poprostu nie daje rady ;( i tak jest za kazdym razem nawet nasze pierwsze zblizenia tak dlugo trwały mimo tego ze wtedy podniecenie bylo naprawde max a druga sprawa to nigdy nie wiem kiedy on ma juz orgazm bo jakos specjalnie nie zachowuje sie przy tym dopiero wiem jak juz wychodzi ze mnie i co tu zrobic jak mam poznac kiedy ma orgazm i jak to wogole przyspieszyc dzieki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Misiek_
Cieszyć się dniem dzisiejszym. Mało który facet tak ma. Po co przyspieszać? Za parę lat będziesz marudzić że Ty masz duże potrzeby, a on ma ochotę tylko 2 razy w tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to je problem
nie ty jedna masz taki problem, i róznie kobietki próbują działać aby zakończyć zbyt długie walenie i jednoczesnie nie sprawić przykrości facetowi zwykle kobiety udają nadmierną przyjemność, jęczą, pokrzykują i zwiększają aktywność, wiją się niby że z rozkoszy a wszystko po to aby przyśpieszyć mu wytrysk kobietki przechodzą katusze gdy muszą tak się wysilać, ani to przyjemne ani łatwe, ale czy mają inne wyjście? No chyba że rozstać się z takim męczącym facetem, ale zwykle one kochają , i tyle łączy, więc co mają zrobić? Wiecznie zasłaniac się bolącą głową? A co jak wtedy zdradzi? Więc męczą się kobiety, i godzą się na seks z przydługim waleniem, bez skutku, a nieraz sprawia to ból. Ogólnie doprowadza to do tego że kobieta unika seksu, narasta oziębłość ale tylko do tego felernego faceta , a jak już musi być seks to modli się aby szybko się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz najlepiej będzie jak pogadasz o tym z facetem, moze on specjalnie przedłuża bo myśli że ty masz z tego mega rozkosz i czuje się przez to taki no wiesz... męski, a ty sie wkurzasz i czekasz kiedy skończy. może sie naczytał i nasłuchał od kolegów o wielokrotnych orgazmach i próbuje ci taki zafundować a skutek jest odwrotny. Mój na przykład ma tak że potrafi się dostosowywać do mnie, jak trzeba to przedłuży jak trzeba to próbuje skrócić, pomagają przy tym różne pozycje, bo jedne go podniecają bardziej inne mniej, pomaga mu przy tym zwalnianie i przyspieszanie w trakcie seksu. Jeśli po orgazmie nie masz ochoty to powiedz mu niech da ci chwilę odpocząć bo wiadomo że nie zawsze ma się ochote na jeszcze, ale najlepsza będzie rozmowa i wyjasnienie sobie pewnych spraw. Jesli masz ten problem że po orgazmie nie masz już ochoty i męczysz się, to możesz tez spróbować sie dostosować do niego, czyli jak czujesz że juz jesteś blisko to zwolnijcie albo zmieńcie pozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam książkę
John Gray - "Marsjanie i Wenusjanki w sypialni"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
no to moze pochwalisz sie jak funkcjonuje bo ja go nie mam wiec nie wiem moze ci powiedziec jak funkcjonuje co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielbicielka Piotrusia
hmmm...no mam to samo póki co...w dodatku on uwielbia to robić w dwóch pozycjach tylko, czyli ze mną na górze albo na boczku obróceni twarzami do siebie,w sumie podoba mi się to bardzo bo on uwielbia się przy tym całować ale fakt faktem,że trwa to ciut za długo jak dla mnie......w dodatku nie lubi lodzików:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
a moj najbardziej uwielbia od tylu i potem mam kolanka obdarte i sie smiejemy z tego ze ochraniacze mi kupi w prezencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę ile chce 3 minuty czy 20 minut założę się ze nie masz w głowie pustej przestrzeni. \"Wszystko co genialne, jest proste.\" A.Einstein

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka2510
juz nie musisz sie wypowiadac zloty wiesz bo twoje wypowiedzi nie sa na miejscu dziekuje za fatyge i super wypowiedzi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la mam ba P
moze w miedzy czasie przerwijcie popiesc go oralnie i potem zmiencie pozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wiele wyjaśniłaś. Więc masz ten problem że lubisz seks ale po orgazmie się męczysz. tez tak mam ze sie po orgazmie tylko męczę, nie zawsze ale zazwyczaj potrzeba mi trochę czasu. Nie słuchaj tych rad że masz się cieszyć z tego co masz bo inne by tak chciały a nie mają, jak nie zadziałasz nic w tym kierunku to za rok albo za dwa będziesz unikać seksu bo będzie ci się kojarzył tylko z tym że facet cię męczy. Na początek pogadaj z facetem i powiedz mu że uwielbiasz się z nim kochac ale po orgazmie seks ci nie sprawia przyjemności a jedynie sie męczysz, to facet powinien wiedzieć. Nie wiem czego potrzebujesz do nastepnej rundy, odpoczynku, minety czy po prostu masz dosyc całkowicie, ale on powinien wiedzieć kiedy cię już to męczy. Druga sprawa jak już wie kiedy cię męczy to niech się troszkę dostosuje do ciebie i przyspieszy, z twojego opisu wnioskuję że on przeciąga bo lubi powoli więc niech się trochę dostosuje. I trzecia sprawa najważniejsza chyba, mówisz że dochodzisz szybko. Zanim dojdziesz pewnie jest fajnie, wiec musisz popracować nad sobą. Pewnie znasz to uczucie które sprawia że zaraz dojdziesz, musisz dobrze poznać to uczucie i jak tylko to czujesz powinnaś zwolnić lub zmienić pozycję, może przerwać na chwilę, tylko ze trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej. Nawet jak czujesz ze ci jest za dobrze to można zmienić zwolnić. Nie wiem czy masz takie pozycje w których ty będziesz dochodzić wolniej. Ja mam tak jak robimy to od tyłu. Po prostu ty sie trochę dostosuj do niego a on niech się dostosuje trochę do ciebie ale żeby to zrobił to musi wiedzieć że cię to męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CheNelly666
mój facet też może b. długo.. ale mi to nie przeszkadza bo z nim mogę miec kilka orgazmów :D no i widzę kiedy on dochodzi ;) to chyba da się poznać :P zreszta nawet jak cos to on mi to mówi... bo w czasie sexu się rozmwia a nie tylko pieprzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu
cieszyć się, że masz takiego faceta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to kurrr... znaczy
"czesc mam takie mape" ? To jakiś slang?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orsetta
Ja lubie bardzo dlugi sex..jezeli facet jest dobrym kochankiem to umie sie kontrolowac albo 5 min a lbo 30i wtedy sie spuszcza...wiec nie wiem czego sie czepiasz takich jak on ze swieczka szukac..ja mialam tylko takiego jednego ale bylo odlotowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak króliki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie maasz nic do gadania tylko o piertoleniu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43 letni mąż
Czasami też nie mogę dojść pomimo tego, że żona bardzo się stara. Wtedy utrzymujemy rytm, a żona zaciska jak tylko może najmocniej pochwę. Ujeżdża mnie mocno tak długo, aż wytrysnę. Mocny zacisk i mocne ruchy, trochę pracy bioderkami i w końcu można się zlać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez tak ma ale bardzo prosto to rozwiązać ! Jak mam juz dosc wtedy daje mu ostro w doope 2 minuty i po wszystkim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam z problemem
moj facet tez moze dlugo, nauczyla go poprzednia partnerka, ktora podobno miewala z nim wielokrotne orgazmy i teraz w efekcie mamy na tym tle spiny. moje doswiadczenia a temacie sa dokladnie odwrotne, wiec ja dochodze szybko, a on dlugo. klopot w tym, ze tak jak napisala jakas osoba wyzej, po orgazmie seks mnie meczy, a wlasciwie nie tyle meczy, co nie daje przyjemnosci. i to by bylo jeszcze ok, tyle ze jak kontynuujemy, to ja potem cholernie czesto cierpie na zapalenie pecherza. powoli seks zaczyna mi sie zle kojarzyc. :( kocham go bardzo i chyba czas udac sie do seksuologa, bo najwyrazniej cos ze mna nie tak. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Jestem facetem. Mam też tak, że mogę długo. Moja nażeczona to akurat lubi, z tym, że nie zawsze wtedy zaczyna masować delikatnie jądra to bardzo przyspiesza mój orgazmy i wiem przy okazji że ona ma już dosyć i skupiam się na tym żeby dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusia na kaktusik
Ale Ty tępa musisz być ! Jesteś rozepchana Wiec nie dochodzi Wiec daj mu w anala albo zrób loda z głębokim gardłem każdy się spuszcza w minutkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×