Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak sie zachowywał

Czy któraś miała taki okres że była na bezrobociu ? Co wtedy wasz mąż na to ?

Polecane posty

Gość jak sie zachowywał

Chodzi o to czy mogłyście liczyć na jakąś tolerację niemożności znalezienia pracy ? I jak długo wasz partner to wytrzymywał, czy robił wam wymówki, że za słabo się staracie, czy były jakieś awantury z tego powodu. Jak to wszystko znieść, bo u mnie jest tak że nie dość że człowiek sam w sobie jest zdołowany tym stanem rzeczy i chodzi miesiącami jak struty to jeszcze drugi kopie leżącego i mu dosrywa że jest pasożytem. Ma ktoś lub miał podobny problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak ja mialam taki
Z tego powodu sie rozwodzimy bo mialo byc na dobre i na zle ..a jak ja mam problemy to maz- naiblizsza osoba zamiast pomoc podklada klody pod nogi..tak sie nie da zyc....dorabiam w domu, zajmuje sie tez wszystkim..dziecmi domem a nie mam wsparcia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mąż nie miał nic przeciwko, miał posprzątane, ugotowane i podane do stału, dziecko zadbane, lekcje odrobione, ogólnie nie musiał nic robic, i ja tez byłam zadowolona. Jednakże właśnie zaczynam nową prace, nie dlatego, ze mi sie znudziło siedzenie w domu, ale praca sama do mnie przyszła, wiec postanowiłam spróbować. Zadbaj o dom i męża, a napewno doceni, że żona jest w domu, powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malignum
Po wczorajszej kłótni usłyszałam, że jak dalej taka będę to w przyszłym miesiącu będę musiała złożyć wniosek o alimenty, aby dostać od niego pieniądze. Dzisiaj usłyszałam, że on idzie do pracy, bo w przeciwieństwie do mnie on pracuje. Nadmienię jeszcze, że mamy roczne dziecko i decyzję o moim pozostaniu w domu podjęliśmy wspólnie. Chyba rozejrzę się za żłobkiem, bo jego piniądze zaczynają mi w gardle stawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eukaliptus
Może uważa, że wydajesz za dużo i może tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
u mnie sa rozne chwile - lepsze i gorsze generalnie maz nie placze, bo zona jest bezrobotna, a nie pracuje juz dobrych kilka lat urodzilam dziecko i swiadomie zdecydowalismy o moim 3letnim urlopie, pozniej bylo mi trudno cos znalesc w godzinach, kiedy przedszkole bylo otwarte (maz pracowal cale dnie), potem wyjechalismy za granice, nie znalam jezyka, wiec znow nic z tego nie wyszlo, teraz recesja kopie nas po tylku i nadal siedze w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
aha - no i nie obijam sie, tylko wszystko jest zrobione, maz w domu palcem nie kiwnie, wiec nie leze do gory brzuchem, bo jedzonko rodzinka ma zawsze pod nosem, uprane, wysprzatane itd. czasem doskwiera mi brak kontaktu z ludzmi, ale mam znajomych, przyjaciol... poswiecam tez duzo czasu dziecku maz odezwal sie kilka razy na ten temat, ale po rozmowie i uswiadomieniu go, co on musiaby robic w domu (niestety, wtedy potrzebowalabym pomocy w prowadzeniu domu), stwierdzil, ze taka sytuacja jest chyba ok i woli jednak jak czekam na niego az wroci z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malignum
Wydaję za dużo? Po opłatach zostaje mi 2000. Z tego jedzenie, ubrania, bilety, pieluchy dla dziecka, itp, itd. Jest nas pięć osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eukaliptus
Nie chciałam być nieprzyjemna. Rzeczywiście, niewiele Ci zostaje na pięć osób. Może weź go kiedyś na zakupy, a najlepiej niech sam idzie i zobaczy ile to wszystko kosztuje. Terapia wstrząsowa czasem działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze jeszcze ktos cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkopac temat sprzed 9-u lat,zeby napisać o sr/aniu ?! z głowa ok gościu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×