Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może teraz sie uda

mój eks-chłopak-przyjaciel.... co się ze mna dzieje?

Polecane posty

Gość może teraz sie uda

Historia wygląda następująco. 4 lata temu spotykałam się z chłopakiem, on był moim pierwszym chłopakiem, ja jego pierwszą dziewczyną. Byliśmy ze sobą dwa tygodnie w związku, zerwałam, bo nie czułam tego czegoś. Wcześniej znaliśmy się kilka miesięcy...on to przezył, bo był we mnie zakochany, leczył sie ze mnie kilka miesiecy. po zerwaniu zostaliśmy przyjaciolmi... gadalismy o wszystkim, tak minely 3 lata. On miał swoje dziewczyny, ja miałam facetów. Dzisiaj spotkalismy sie na zywo, pierwszy raz od roku (studia w roznych miastach), ja mam narzeczonego, a moj eks-chlopak-przyjaciel traktuje mnie jak siostre? ehh, troche mi smutno, bo podoba mi sie fizycznie... jest taki proporcjonalny, ma wspaniale cialo, kiedy szedl obok mnie i powiewaly na mnie jego perfumy nie moglam swobodnie myslec. wiem, zachowuje sie niegodnie, wiec nie macie po co tego pisac... to wszystko brzmi jakbym byla stuknieta nimfomanka ... prosze byscie mi powiedzieli, co sie ze mna dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może teraz sie uda
niech się ktoś wypowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że poi prostu podziałało na ciebie to,że chłopak już nic do ciebie nie czuje. Nie widzisz już jego maślanych oczu i trochę ci tego brakuje. Ale sama tego chciałaś. Myśl o swoim narzeczonym a nie o nim. Oboje macie już osobne życie. Miałaś swoją szansę i ją zmarnowałaś. Daj mu żyć w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest normalne. Olewasz go a teraz żal dupę ściska? Nie ośmieszaj się dziewczyno i nie zachowuj jak 10 latka... Masz faceta i o nim myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
macie rację. od narzeczonego nie odejde raczej... ale caly czas mysle o tamtym... szkoda naszej przyjazni by bylo, my naprawdes obie mowilismy wszystko.... ale ja juz na niego nie patrze jak rok temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogarnij się. Czego właściwie oczekiwałaś po tym spotkaniu? Że znowu będzie o ciebie zabiegał? Dałaś mu kosza po tym jak zaczęłaś z nim chodzić czyli dałaś mu nadzieję.Na mój gust zachowałaś sie jak świnia i nie dziwię się chłopakowi,że się z ciebie wyleczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
spotkalismy sie by pogadac normalnie, w realu... w czasie roku akademickiego tylko do siebie dzwonimy... teraz moglismy sie spotkac... przed spotkaniem, bylam spokojna, bo nie spodziewalam sie ze on na mnie zadziala ... a teraz ciagle czuje jego zapach i mysle co by bylo... od czasu kiedy bylismy razem minielo mnostwo czasu.... 4 lata, bylismy razem krotko, potem nie dawalam mu zadnej nadziei. on "kochal mnie" 1,5 roku, potem poznal kogos, nas polaczyla cudowna przyjazn... az do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
to ja autorka, mam inny nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
jutro chce sie spotkac... poszlabym, ale boje sie, ze sie zdradze;) glupio mi przed nim, on mi opowiadal o swojej sympatii, a ja myslalam o jego ramionach i karku... nigdy tak nie mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
nie moge usnąć... moja przyjaciolka spi, a ja nie mam komu o tym potruć... ehh czuje sie teraz troche samotna... zadzwonilabym do Niego, ale o tym mu nie powiem przeciez. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
a ludzie na kafe spia albo maja mnie gdzies.... o wiele lepiej bym sie czula, gdyby ktoś sie wypowiadal, to w koncu forum... wiem, ze juz pozno, ale mam dolka, jest mi zle... i chce kogos kto ze mna pogada ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariaaaatka....
ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
nie spałam przez to całą noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Miłość nie rdzewieje....
Może po prostu odżyły wspomnienia. Moze właśnie wystarczy przestać interesować się kobietą i przestać o nią zabiegać i własnie wtedy doceniamy to co tracimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
wspomnienia nie mogly odzyc, bylam z nim dwa tygodnie jak dziewcxzyna z chlopakiem, zadnego seksu, tylko kilka buziakow... ot i tyle. nawet jak z nim bylam nie pociagal mnie fizycznie, dopiero wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko brzmi jakbym byla stuknieta nimfomanka" autorko najpierw pojmij znaczenie słowa nimfomanka :D dopiero pozniej go używaj ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pali mnie od srodka
a czy nimfomanka nie ma obsesji na punkcie seksu? nie mysli ciagle o seksie? bo nie rozumiem gdzie popełnilam blad, prosze o spostowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw chlopaka w spokoju i zajmij sie swoim zwiazkiem. Mialas juz szanse ale ja zmarnowalas, on ma swoje zycie ty swoje, nie zmarnuj tego... po raz kolejny !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×