Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bereszka

Nie mam faceta a siostra mi to wymawia!!!

Polecane posty

Moja siostra dziś mi wymówiła że mam 22 lata a jeszcze nie mam faceta...i jeszcze mówi że z takim charakterem to sobie nigdy nie znajdę bo jestem lewa...A ona ma 29 co miała ponad 4 - jeden ją zostawił drugi był wariatem z żółtymi papierami trzeci ją zdradził z jego byłą dziewczyną a czwarty jej mąż ją bił... I jeszcze mi wypomina mój wygląd i to jaka jestem.... wyzywa mnie cały czas.... nienawidze tego domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka22
Jej życie się nie ułożyło więc musi się wyżyć na kimś... a możne ona chcę żebyś znalazła i żeby oni tak samo Cię potraktowali..bo z tego co piszesz o niej to raczej szlak by ją trafił gdybyś znalazła takiego porządnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> trzeci ją zdradził z jego byłą dziewczyną Z byłą dziewczyną to nie zdrada :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na drigi raz jej powiedz że wolisz być sama niż byś miała trafić na takie kanalie jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka22: dokładnie Ona mówi że ja będę miała jeszcze gorszgo niż ona bo jestem inna i lewa bo nie umiem gotować i mnie to facet będzie 3 razy na dzień bił... :O albo sobie nigdy nikogo nie znajdę bo jestem chuda blada nudna wieśniara :O w ogóle co to za kryteria? Poprostu jestem sama bo jak byłam młodsza wstydziłam się chłopaków a teraz nie mam za bardzo z nikim kontaktu ale nie robie z tego tragedi. Poprostu wiem że przyjdzie taki czas że spotkam swoją 2 połówkę pomarańczy. i jeszcze ci doda bo dziewczyny w twoim wieku to miałay już po paru facetów a ty nie miałaś żadnego bo nikt cię nie chce bo masz zeza jak mi to kiedyś powiedziała - wredna :O A matka cały dzień słucha jej żali na temat jej rozwodu dzien w dzien w kuchni a ja jestem gdzieś na uboczu mnie nikt nie chce słuchać i jeszcze mnie każdy wyzywa w tym domu. Mama ostatnio mi powiedziała że szkoda że nas - mnie nie zostawiła na śmietniku i że jestem niedojrzała.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Każdy jest kowalem
własnego losu. Nie słuchaj siostry. Żyj tak, jak chcesz. "Co na kogo czeka, to go nie ominie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty w ogóle robisz
w życiu? bo z postów wynika że siedzicie jakk te kwoki z siostrą i matką w omu cały dzień i się napierdalacie idź do pracy, wyprowadź się z tego patologicznego domu i żyj swoim normalnym życiem a puszczalską sisotrunią z wyjątkowym talentem do rozkładania nóg przed byle lumpami się nie przejmuj. W wieku 22 lat miec PARU facetów???? Normalne dziewczyny mają jednego, góra dwóch. A ja np. pierwszego miałam w wieku prawie 23 i jesteśmy razem do dziś. Siostra wie że już zjebała sobie życie (i ciężko jej będzie je naprawić) a przed tobą cały świat. Masz czyste konto i szanse na coś wspaniałego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę ich słuchać i robić tak jak oni wszyscy chcą bo inaczej codziennie są w domu awantury jestem tylko od pomóż posprzątaj zostań z dzieckiem jej ...bo ona jedzie do \"pracy\" ładna mi to praca... ona dzis powiedziała ze rozwiedzie się i znajdzie sobie następnego faceta szybciej niż ja < następnego królewicza na białym koniu który bedzie je słuchał i mówił o jaka ty \"cudowna jesteś i jej alllaha walił na kolana\"> A mną w tym domu nikt się nie interesuje ani tym że muszę znależć pracę ani tym że muszę isć kiedyś na studia wszysccy to mają w dupie .Mam wrażenie że jestem manipulowana w domu .Najważniejszy jest wnuczek z nieprawego łóża i ona .Latawica ona w ogóle nie siedzi w domu tylko cały czas lata po jakiś koleżankach na ploteczki a to na jakies dyskoteki a bo ona musi wyjśc kurwa ona musi wyjśc ?! Wychodzi co weekend i nie siedzi w ogóle w domu i jej tekst a \"może ja bym sobie dzis wyszła \"tak jak w niedziele to powiedziała doprowadził mnie do bólu zwojów 4 rzędu! To ja siedze w domu sama samotna daleko od moich przyjacióół i znajomych od roku poczytam ksiażki czy coś a ona analfabetaka jak się pisze rz czy samo ż. Kiedyś ona siedzi przy znajomych i mówi że ona ma chcicę / jej tego teraz brakuje ....poczułam sie zażenowana zawstydzona i wstyd mi było za nią. Zresztą cały czas jest mi jej wstyd.To co moja wina że za rozwodnika wyszła ja jej w jego ramiona i do łózka z nim jej nie pchałam.A teraz ojej jaka ona jest biedna bo sama chodzi z dzieckiem na spacery bo nie ma faceta bo jej brakuje faceta... Tak a ja jestem traktowana w domu jak maszyna nie mam prawa do niczego ja i facet? skad że przeciez mnie żaden nigdy nie zechce b jestem taka lewa i brzydka i nie odrózniam Afryki od Ameryki....i nie umiem nic robić ani gotować ani prać ani nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obecnie nic nie robię bo zakonczylam studia rok temu na 2 roku.... a teraz siedze w domu od rokui słucham mojej rodzinki i mojej siostrzyczki.Pilnuje dziecka sprzątam wynosze śmieci i nic poza tym .Do pracy nie wiem czy mnie jakiejś przyjmą bo ma słaby wzrok. No ale nieważne . Nie moge nawet jej poszukać bo moja rodzinka cały czas mi każe pomagac siostrze w dziecku albo ona mnie o to prosi bo i tak skoro siedzę w domu to " mogę zostać z jej dzieckiem " wtedy gdy ona może pozałatwiac sobie swoje sprawy.... tak a mi życie stoi w miejscu przez starego głupote i siostrzyczki wybryki dorosłej pannicy-latawicy. I mi wstyd. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanka
Ogarnij się, dziewczyno. Wex dupe w troki, znajdx pracę, znajdx pokoj w tym miescie, gdzie studiujesz, wracaj na studia. Co tak bedziesz siedziec w domu i robic za darmowa opiekunkę? Mamusi się tłumaczyć nie musisz, zajmujesz sie swoimi sprawami i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe ale
dokladnie jak ktos wyzej, znajdz prace i sie usamodzielnij. Siostrzyczke olej a jesli bedzie ci nadal mowic o facetach to jej powiedz krotko i zwiezle ze nie chcesz wyladowac z reka w nocniku jak ona:-) ze wolisz byc sama niz rozwodka...po prostu uderz w jej slaby punkt..napewno zaboli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O prace wcale nie jest teraz tak łatwo , aczkolwiek nie powiem że sie nie da :) Jak powiedziałam to mamie że ona mi tak powiedziała to mama wychodząć z pracy powiedziała tylko tyle a co ty się przejmujesz , bo ona ma teraz taki okres i jest przed miesiaczką... Tak jasne ona ma od roku już taki okres i cały czas wszyscy muszą latac kolo niej i jej dziecka bo sama sobie nie dała by rady - pani do towarzystwa.... :O :( Ona to cwana była mąż ja wyrzucił z domu to się wtramboliła ze swoim całym majdanem do domu do nas i z dzieckiem i kotem... No bo gdzie by ona miała pójść....i teraz wszyscy stoją na głowie bo ona ma małe dziecko jest przed rozwodem....bla bla bla i trzeba jej przecież \"ustąpić\" Ja to na jej miejscu poszłabym do domu samotnej matki bo wstyd by mi było przed rodzicami; ostatnio jak gadałam z mama to mowie jej że ja to dzieci tam kiedyś będę miała a mama ty na dzieci to masz teraz czas... >??? Ja- yhmm tak dobrze przywędruje ci w przyszłym roku z jakimś ....a mama spróbuj tylko ani mi się waż....!!! Czyli ja nie będe miała możliwosci takiej dlatego nie mogę kiedyś wpaść z facetem bo by mnie rodzina wyklnęłaa.... generalnie nie chce mi się żyć nie chce mi się już nic .... :O bo najważniejsza jest moja siostra i jej dziecko a mama mówi bo ja jestem zazdrosna ! Nie nie jestem poprostu czuje się nieważna w tym domu i wykorzystywana....a dotego wszyscy mnie traktują jak poniewieradło.... Przepraszam że tak to piszę ale nie mam z kim o tym porozmawiać i mam strasznie dużo żalu do mojej rodziny na pewne sprawy które się przez nich skomplikowały i ja przez to sama sobie pewnych rzeczy nie mogę ułożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schodzę na dół do kuchni nalewam sobie zupy w talerz A ona nie powinnaś wogóle jeść tego obiadu ! rzuciłam talezr z zupą na stół ucieklam < bo rzecz jasna ona go robiła>..........i kiedyś uciekne bo mnie ten dom wykończy!!! Panie Boże wybacz mi ale nie nawidzę swojego domu..... a teraz sie gdzieś już wybiera latawica.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ty mądrzejsza od nie jesteś
zazdrości ci i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś przez tą moja rodzinę wyjade na 2 koniec swiata jak bede tylko mogła i będe zdrowa bo całe życie w nosie mnie mieli i nie doceniali i zawsze jak dziwadło pokrakę życiową mnie traktowała cała 3trójka .... i wtedy może docenią to że mieli córke i ją stracili.... bo każdy w tym domu mnie nie rozumie gada co chce matka mnie traktuje jak gimnazjalistka kupuje mi ubrania siostra teraz jako opiekunka i pomocnica bo trzeba jej pomóc kurwa a ojciec bo jest stary też trzeba mu pomóc tyle że ojciec na rozkaz palcem zrób to zrób tamto.... a nie daj boże mu sie sprzeciwisz to pioruny walą wokoło ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dlaczego nie spróbujesz czegos poszukac?? mowisz ze z praca nie bedzie az tak źle wiec DLACZEGO skoro CI tak źle nie spróbujesz?? lepiej sie meczyc?? no i co ze szkoła? chcesz z niej zrezygnowac? cale zycie wychowywac dzieciaka siostry? kiedy ona bedzie sie puszczac z kolejnymi debilami? dziewczyno! walcz o swoje zycie! ja mam kolezanke kotra kompletnie nie ma pieniedzy, dochodziło do tego, ze nie miala w domu co jesc, poszła do pracy zeby miec co włożyc do ust! widze ze Tobie mimo wszystko w domu wygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jest tu czego zazdrośćić może nie wiem jestem mądrzejsza od niej nie wiem nie mnie to oceniać napewno jestem spokojniejsza od niej i mniej impulsywna i nie jestem bezczelna tak jak ona z tą zupą i wieloma innymi rzeczami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta1985
chcesz szybko zarobić? wystarczy wejść na tę stronę www.polski-bux.pl/?r=nowamary i si zalogować. codziennie 25 reklam do klikania. zarobek gwarantowany a na początek dostajesz 6zł. naprawdę warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WEŹ JEJ POWIEDZ, POWIEDZ, ŻE WOLISZ MIEC PUSTA KARTOTEKE NIŻ TAKIE SUKCESY W TEJ MATERII JAK ONA MIAŁA:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy może być mi wygodnie w domu kiedy wszyscy cie traktują jak popychadło i kiedy twoi rodzice są bankrutami bo są....Nie moge szukac pracy bo jestem cały czas wykorzystywana do czegoś albo do pilnowania dziecka albo do sprzątania albo dzis ojciec powiedział że jedziemy na dziake sprzatac i co i nic nie pojechałysmy i tak jest zawsze...A ja tracę życie....przez ich głupote !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy może być mi wygodnie w domu kiedy wszyscy cie traktują jak popychadło i kiedy twoi rodzice są bankrutami bo są....Nie moge szukac pracy bo jestem cały czas wykorzystywana do czegoś albo do pilnowania dziecka albo do sprzątania albo dzis ojciec powiedział że jedziemy na dziake sprzatac i co i nic nie pojechałysmy i tak jest zawsze...A ja tracę życie....przez ich głupote !!! Na studia pójde inne na te co poszłam nie wróce na razie - zresztą te studia miałam skończyc by rodzice byli ze mnie dumni....i wyszło na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec tym bardziej skoro Ci zle powinnas sie wyniesc z domu a nie siedziec i pomagac!! cale zycie az do smierci rodziców chcesz dla nich sprzatac? to co bedziesz robic pózniej? nieukończone studia, brak doswiadczenia w pracy, zero wlasnych pieniedzy. Skonczysz gorzej niz Twoja siostra!! Nie mozesz sie wyprowadzic do kolezanki np? poszukac pracy? wyprowadzic sie? nie umiesz postawic na swoim? to ze Twojej siostrze nie wyszło, ze rodzicom sie nie układa nie znaczy ze masz skonczyc tak jak oni!! moze jak juz cos znajdziesz to im pomozesz finansowo?? najlepiej siedziec na dupie i marudzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo a teraz jej dziecko wstało a ona se gdzieś pojechała kurwa dama! Czytajcie uważnie napisałam że ukończyłam studia na 2 roku rok temu a nie że je skonczyłam....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie niestety moim rodzicom nie da sie pomóc finansowo bo są tą rzędy zer....zł.Moi rodzice nigdy by na to nie pozwolili bym mieszkalą u kogoś bokiem np u koleżanki...A ojciec to i gdyby chciał z drugiego konca Europy sciagnąłby mnie bo cała zjechał tak wiec wypada tylko Ameryka:D niestety tak rózowo nie jest ja nie mam prawa jazdy nie moge miec....problemy zdrowotne.I niestety nie wszystko jest takie łatwe a ja nie mając doswiadczenia nie wiem czy się do jakiejś pracy załapę. nadaję ?..jeszcze ten mój wzrok... Nie nie chodzi o to by marudzić ale naprawdę z pewnych sytuacji nie ma takiego łatwego wyjscia... Pomysl - masz 22 lata masz slaby wzrok nie s/ukończone studia do tego rodzice z siostrą fundują ci średnio raz na tydzień gadki na temat zycia i ciebie jaki/a jestes bla bla bla ...i codziennie ci zawracają czymś dupę... A oni przychodzi weelend ciągle gdzie grilują imprezują tamta lata na balangi a ja siedze w domu bo nie lubie swego miasta i mi wstyd wszystkiego.... To co mozna zrobić tylko się powiesic.... :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi tu nie gra... Twoi rodzice maja problemy finansowe ale na grilla, imprezy maja, tak? siostra tez zamiast pomoc woli zostawic dziecko Tobie i isc na miasto?? wiesz, ludzie sa w gorszych sytuacjach a mimo to daja rade. Rodzice alhoholicy, wychowywani w patologicznych rodzinach, problemy mnożą sie niemal na kazdym kroku a mimo to ida do przodu. A co z ludzmi ktorzy sa niewidomi, głusi? powiedz mi czy wszyscy siedza w domu i narzekaja?? idz do lekarza nies zaswiadczy o niepełnosprawnosci (skoro masz problemy z oczami) moze panstwo Ci pomoze? teraz do pracy przyjmują osoby niepełnosprwane bo im sie to oplaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiasz mnie już
biedne wykorzystywane biedactwo powiedz jasno że cię cudzy bachor nie interesuje niech się mamusia martwi albo tatuś tego owocu miłości jak się dzieciak osra to niech leży, siostra wróci z tanga to go oporządzi bo to JEJ BACHOR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z głodu też od razu nie umrze ogarnij się dziewucho i idź do pracy. wyprowadź się - pokój wynajmniesz na pewno i przestań marudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiasz mnie już
a kto ci każe mieć prawo jazdy???? co to ma do rzeczy w ogóle? nie dowiesz się czy się nadajesz do jakiejś pracy dopóki nie spróbujesz. im dłużej będziesz zwlekać tym gorzej a twoja wada wzroku chyba ci nie przeszkadza w normalnym życiu? zresztą jak cię czytam to sądzę że przesadzasz i masz kilka dioptrii jak 50% ludzi na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz to nie trzeba być nie wiadomo jakim bogatym by miec na flaszkę wódki i isc do znajomych na grilla zresztą nie o to mi chodzi rodzicom się nalezy po całym tygodniu pracy dzieci mają odchowane to co mają w domu siedziec .Siostra zostawia mi dziecko gdy idzie do pracy jak gdzies idzie indziej to albo dziecko jest u męzaz którym sie rozwodzi , albo u nas zalezy albo bierze je ze sobą np na spacer .Ale do pracy przecież go nie węzmie to ktoś muis zostac z nim i to zazwyczaj jestem ja bo rodzice pracują . Ja wiem że muszę sie wziąść w garść i pewnie już dawnoo bym to zrobiła tyle że ciągle jest coś wazniejsze w domu ode mnie od mojego życia. I od tego co chce robić w życiu. ,,, i taka głupia sytuacja bo pieniadze sa ale ich nie ma w rzeczywistosci . I zdaję sobie sprawę z tego żeby stanąć na nogi muszę zaczac pracowac , tylko mnie w domu wszyscy tak wykrzykuja i przezywają że nie mam checi do niczego a przez to moja pewnośc sibie samoocena spadła do zera :O .A jak ja mam się wybrać do innego miasta na poszukiwanie pracy jak 3 razy z rzedu ostatnio chciałam to siostra bo ona musi jechac do MOPSU czy to do adwokata a to musi tam jechac i ja ciągle musiłam swoje plany przkładac bo ona MUSI i z takim tekstem do mnie ostatnio wyleciała Czy ty kurwa nie rozumiesz że jak tam dzis nie pojade to bedzie z mojej winy rozwód to komu mam dziecko zostawić ???!!! I koło się zamyka....A rodzice cały czas mnie ganiają bym jej pomagała bo ona ma cięzki okres to i tamto .. :O a mi nikt nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×