kolega i wspolne wakacje

Nie wiem od czego zacząć, może od początku :D mam pewnego kolegę, znamy się około dwóch lat, w większości przypadków spotykaliśmy się w szerszym gronie, kilka razy zdarzyło się nam być sam na sam, ale wiadome- było tylko koleżeństwo nic po za tym. On mówi że mnie bardzo lubi, w wielu kwestiach mamy takie samo zdanie i rozumiemy się bez słów,ostatnio często spotykamy się sam na sam i ostatnio zaproponował mi wspólne wakacje, ja mam wybrać miejsce i całą resztę. Mam jednak pewne obawy, mamy jechać na tydzień - wiadome przez ten tydzień wiele się może wydarzyć, wspólny pokój no i w ogóle. Jest jeszcze jeden mankament jedna z moich koleżanek jest w nim zakochana, jak wrócimy z tych wakacji jako para to będzie niezła afera , stracę koleżankę. A jeśli tylko pojedziemy zabawimy się wylądujemy w łóżku, potem każdemu z nas będzie głupio, jeśli tylko na tym się skończy i pewnie skończymy naszą znajomość. Sama nie wiem czy jechać na te wakacje z nim? On twierdzi że może być ciekawie, nie wiem co mowiąc to ma na myśli... ehh dziewczyny doradźcie coś :P

ile macie lat??

bardziej niz na kolezance??? jeśli tak to jazda :-p

ja 23 on 24, nie jesteśmy dziećmi :P mam po prostu pewne wątpliwości i tyle

będzie barabara... na bank....tylko gorzej co potem...

no właśnie co potem, proste że w dużej mierze zależy to od niego i ode mnie, no ale... właśnie zawsze musi być jakieś ale :)

ale to bedzie pozniej a przed toba dymanko to pewne:P ciesze sie ze sa nadal glopie laski ktore za wakacje /kase mozna przeleciec:P

chce zostac twoim kolega:D wakacje w chorwacji moga byc?:P obiecuje ze bede cie dymac codziennie:P

a nie lepiej sie go zapytac jak on ten wyjazd widzi? wpóly pokój a w nim 2 łóżka? 2 pokoje? On Ci sie podoba, wykazuje jakies zainteresowanie Twoja osoba? to jest bliska kolezanka czy jakas znajoma? nie znasz go az tak dobrze, bo 2 lata spotkan w wiekszym gronie to chyba nic wielkiego. On nie ma kolegów? nie ma z kim jechac? czy moze liczy tylko na seks? nie mozesz z nim pogadac?

niestety drodzy złośliwcy nie uznaję czegoś takiego o czym piszecie, zaznaczyłam od razu że każdy płaci za siebie, finansowo zarówno jemu jak i mnie wiedzie się nie najgorzej także o żadnym sponsoringu nie ma mowy, nigdy w życiu na takie coś bym się nie zgodziła - takie mam podejście do tych spraw. Wy od razu z góry zakładacie dymanko, ja akurat nie - biorę taka ewentualność pod uwagę ale nie zakładam od razu z całą stanowczością że na pewno będzie

chcesz szybko zarobić? wystarczy wejść na tę stronę www.polski-bux.pl/?r=nowamary i si zalogować. codziennie 25 reklam do klikania. zarobek gwarantowany a na początek dostajesz 6zł. naprawdę warto