Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ollena85

Czy to normalne że facet 30letni ma ochotę na seks tylko raz w tygodniu?

Polecane posty

Jesteśmy razem od siedem miesięcy, on jest starszy ode mnie o 5 lat, ma 30. Jeszcze na początku jakoś mnie \"doganiał\", kochaliśmy się często, przynajmniej raz dziennie. Po jakichś 3 miesiącach jednak to zaczęło się zmniejszać. Obecnie po pół roku seks uprawiamy tylko raz na tydzień. A ja mam taki temperament że mogłabym codziennie (mamy taką możliwość, bo mieszkamy na tym samym osiedlu). On jednak tłumaczy się stresami w pracy, zmęczeniem itp. Kocham go i staram się go zrozumieć, no ale denerwuje mnie już to, że on nie zawsze chce i może. Dochodzi czasami do sytuacji gdy mu po prostu \"nie staje\". Zaczęłam się zastanawiać czy już go nie pociągam, przeszła mi też jakaś myśl, że może znalazł sobie inną na boku, ale zdecydowanie zaprzecza. Czy waszym zdaniem to normalne że facet w tym wieku ma potrzeby tylko raz na tydzień? Chyba się temperamentami różnimy niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geolog33
moze normalne z jego libido, ja mam 33 i wolałbym częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego trzeba brac mlodych i jurnych, jak ja. :P Szczegóły w profilu i wierz mi ze wiem jak doprowadzić kobietę do odlotu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwyyy31
Też mam mnóstwo pracy, wracam późno do domu, często wyczerpany, ale na seks mam ochotę mimo to przynajmniej 3 razy w tygodniu. Może u Twojego to jakieś na podłożu psychologicznym. Może facet się stresuje tym że czasem nie może, a ty zamiast go zrozumiec, to wbijasz mu jeszcze szpilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma 29 i kochamy sie prawie codziennie(mieszkamy razem od roku)powiedzmy kochamy sie wieczorkiem 2 dni z rzedu to jak widzi ze ja nie inicjuje to np tez nie inicjuje ale jakbym cos zaczela robic w tym kierunku to sex by pewnie byl wiec nei mamy z tym problemu.tyle ze zauwazylam cos innego.czasem jest tak ze po 1 numerku musimy troche dluzsza przerwe sobie zrobic jakbysmy chcieli 2 albo czasem nawet szans a to nie ma i to wcale nie musi byc ze wymeczony po pracy tylko czasem nie i chuj. ale ja i tak ni9e narzekam na czestotliwosc i jego libido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 33 lata i dosc stresujaca prace i do tego po 10h codziennie, ale nie przeszkadza mi to miec codziennie ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misio pysio
;-( ;-( dlaczego jedni maja ochote codziennie, a inni raz na 2 tygodnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czuje sie nieatrakcyjna i niepotrzebna. ja nie moge zasnac spokojnie kiedy juz jestesmy w lozku (ulozeni do spania zeby byla jasnosc) bo on mnie nawet nie obejmie, nie mowiac juz o czyms wiecej. zreszta mnie wystarczy zeby on mnie objal i juz jestem gotowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JarekK__
To całkiem normalne. Jak długo można sobie skracać sen o 2 godziny. Może rok albo dwa, dłużej to już nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest w podobnym wieku co ja, miałem podobne problemy co twój facet. Faktycznie stres w pracy codzienne ćwiczenia na siłowni nie wyrozumiała partnerka to wszystko miało wpływ na to ze niemiałem ochoty na seks. Potem doszły leki że poco coś zaczynać jak i tak mi nie stanie... to chyba najbardziej mnie przytłaczało. Ktoś polecił mi takie tabletki TRIBUSTERON 90 dostępne w sklepach z odżywkami. Zacząłem je łykać po 5 dziennie i wszystko wróciło do normy :) przynajmniej u mnie. aha zmieniłem też partnerkę, na taka która nie pieprzy wiecznie o jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×