Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eva która spadła z drzewa

URODZIŁAM - ZOSTAJĘ W DOMU

Polecane posty

Gość eva która spadła z drzewa

Ile z Was drogie mamy lub przyszłe mamy zostało/ zdecyduje się zostać z dzieckiem w domu. Inaczej mówiąc zrezygnowało/ zrezygnuje ze swojej kariery zawodowej, aby wychowywać dziecko? Czy bycie, powszechnie nazywaną "kurą domową" to w dzisiejszych czasach wstyd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
tak to wstyd, żeby siedziec na utrzymaniu męzczyzny, żeby sie cofac w rozwoju , poswiecić tylko dziecku, dla mnie to głupota, ale skoro ambicją nie grzeszysz nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
mnie maz podziwia,że potrafie sie realizować i wychowywac naszego syna, razem zajmujemy się domem, dzieckiem i pracujemy razem, starcza też czasu na własne pasje, a ty to niezbyt wysoko mierzysz, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jaGa patrzy i słucha
po co rezygnowac cą nianki, przedszkola i inne instytucje dziecko urosnie pójdzie do szkoły a Ty zosatniesz w domu bo potem juz nikt Cie nie zatrudni! ale Twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas moj maz zostaje w domu z
dzieckiem. Ja zarabiam 5,5 tys, on 3 - glupota bylby odwrotny uklad.Przy czym po max 2 latkach dzidzia idzie do zlobka, a On do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo teraz
jak mozna sie cofac w rozwoju , bedac jednoczesnie nauczycielka dla dziecka , ktore dopiero poznaje swiat, to raz , a dwa , zasciankowe poglady typu :kura domowa; to tylko w Polsce na zachodzie matki traktowane sa z szacunkiem czy pracuja czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
Matko, Jena28, jak jesteś z siebie dumna, to gratuluję. Nie musisz być uszczypliwa w stosunku do mnie ( to cecha fatalnego charakteru) tym bardziej, że zadałam pytanie czysto teoretyczne, nie pisząc ani słowa na swój temat. Więc może Ty ambicją grzeszysz, ale inteligencja już chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
twój poziom inteligencją nie grzeszy równiez. Chcesz -siedz w domu, zapytałaś czy to wstyd, tak to wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567....
ja byłam 3,5 roku w domu i wcale się tego nie wstydzę ...fakt po 3 latach dostawałam już na głowę od ciągłego prania sprzątania gotowania i czekania na męża ....po tym czasie poszłam do pracy ....kiedyś gdzieś przeczytałam że bardzo dobrze dla rozwoju dziecka jeśli pierwsze trzy lata spędzi z matką w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
chociaż jeśli byłaby to praca typu sprzedawczyni, kasjerka, czy inne niższego szczebla, to niewiele sie traci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jaGa patrzy i słucha
e moze to nie wsytyd ale pójscie na łatwizne - najlpiej zeby ktos za Ciebie zarabiał i na Twoje dziecko - to poporstu lenistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***wcale nie
wstyd tylko zadna sie nie chce do tego przyznac, bo teraz taka moda aby matka musiała pracowac, to tak jak modne jest powiekszanie piersi czy zagraniczne wczasy bo nasz Bałtyk to wstyd, niestety mało w tych czasach ludzi ktorzy zyja w zgodzie ze soba lepiej byc na topie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567....
Jena28...każdy ma prawo wypowiedzieć się ale bez obrażania ok ? ja uważam że nie wstyd...kwestia dogadania się i tyle Ty zdecydowałaś tak a nie inaczej i ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
Tak oczywiście :) Powtarzam raz jeszcze - nie padło ani jedno słowo na mój temat :D Nie masz zielonego pojęcia o mnie a oceniasz. To ma swoje określenie - krótkowzroczność i brak tolerancji. Zapytałam, bo mnie ciekawi Wasza opinia, więc dziękuję za wyrażenie Twojej, choć bardziej wygląda to na atak wojującej feministki niż rzeczową opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość john totor
Nie chciał bym baby która siedziała by w domu i wychowywała dziecko a ja bym miał ją utrzymywać. Wspólne wychowywanie dzieci, wspólne dzielenie obowiązków i rozwój osobisty (praca). Dla mnie kobieta musi mieć ambicje większe niż bycie kurą domową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden wstyd
:-) to wybor. Czy dobry czy zly pokaze przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
jesli komuś to pasuje to ok, dla mnie to wstyd. i to moja opinia. Dla dziecka na pewno lepiej, uważam że nie mozna sie poświecić bez reszty dla dziecka, trzeba zostawić jeszcze kawałek życiorysu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajemnicza098
ja uwazam ze to rzadem wstyd kazdy z nas ma rozne zycie jedne odrazu z porodówki polecialy by do pracy a drugim kobitka ciezko rozstac sie z dzieckiem po macierzynskim albo sa przymuszone zostac w domu bo nie maja z kims zostawic dziecka a wiadomo o zlobek ciezko teraz wiec to sprawa indywidualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
nie umialabym siedziec w domu, to nudne, mam duzo rzeczy do zrobienia, ciekawą prace, nie zaniedbuje przez to dziecka, tylko dzielnie to godze i nie wyobrażam sobie żeby bylo inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba zależy ile się zarabia, bo nieraz żona zarobi tyle, co będzie musiała dać niani. Ja tam nie mam nic przeciwko kobietom, które nie chcą od niemowlaka zastawiać dziecka komuś obcemu. To nie jest żaden wstyd być gospodynią domową. Jak urodzę to posiedzę tak z 2-3 lata w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYLKO ograniczone kobiety które w życiu niestety nie mają nic ciekawszego do robienia jak wychowywanie dzieci i siedzenia w kuchni to owszem, po co mają iść do pracy? Ale kobietki z klasą, zadbane, wykształcone, pewne siebie, ustawione, jak najbardziej powinny wrócić do pracy Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
wiadomo życie bywa rozne, brak miejsc w żłobku , lub strach przed tym,żeby obca osoba była z dzieckiem, ale omawiamy przypadek wyboru nie z przymusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość john totor
Jena28 ma racje. Nie jest uszczypliwa tylko jesli komus juz jakas opinia nie odpowiada to sie uszczypliwosci i innego zla dopatruje. To taka brutalna prawda. Dobrze ze moja kobieta jest inna. Nie bede sie musial jej wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
+ dlaczego wychowywanie dziecka i zajmowanie się domem nazywamy często "cofaniem się w rozwoju"? czy nie jest możliwe pielęgnowanie domu przy jednoczesnym pielęgnowaniu swoich pasji i zainteresowań? te dwie sprawy się wykluczają w powszechnej opinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tego nie popieram
Miliony kobiet łączy obowiązki domowe z zawodowymi i dają radę. Ja bym nie chciała zajmowac się tylko domem i pewnie głupio bym się z tym czuła patrząc, czy rozmawiając z kobietami, które pracują zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
doświadczona a ty to chyba do tych ograniczonych nalezysz? pokazując zdjecie kobiety w stopce , która odbila ci faceta, to nie na poziemie wykstałconej i zadbanej. Swoją droga widocznie była lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jena28 Co tak wojujesz? Dlaczego sądzisz, że jak się posiedzi w domu to się kretynieje. Jak ktoś nie ma zadnych pasji to się staje kurą domową, bo się nie rozwija.Nie musisz od razu obrażać kobiet które chcą opiekować się dzieckiem.Ty to pewnie już po miesiącu dałaś dziecko obcym ludziom do wychowania, bo tak ci wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jena28
to tak poza tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jena dla ciebie wychowywanie dziecka to wstyd:P gowno a nie wstyd, zreszta z dzieckiem mozna siedziec rok 2 3 i isc do pracy, stracisz jedynie 3 lata kariery( a w Polsce 3 lata to duzo oo hohooo po 3 latach zaraz bys awansowala....... he) z drugiej strony spedzisz z nim najwspanialsze chwile w jego zyciu bo potem to raczej juz braknie na to czasu(kariera badz zarabianie kasy by wyzyc) jest duzo par co stac ich na to aby jedna osoba siedziala w domu z dzieckiem a druga zarabiala, tego chyba inni zazdroszcza nazywajac takie panie/panow kurami domowymi:P:P:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×