Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eva która spadła z drzewa

URODZIŁAM - ZOSTAJĘ W DOMU

Polecane posty

Gość ja zauwazyłam cos
innego: matki, ktore pracują są bardziej zorganizowane i potrafią w 100% wykorzystać POŻYTECZNIE czas ze swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
a może nie potrafią, ale zwyczajnie muszą? bo wcześniej są za bardzo zajęte "pchnięciem" kolejnego projektu. dziecko z wyznaczonym grafikowo terminem zabawy chyba nie do końca jest szczęśliwe? czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos napisal stanowczo
ze nie jest kura domowa, o przepraszam jescze wielkimi lietrami NIE JEST kura domowa. To brzmi tak jakby farmaceutka stojac za lada w aptece mowila NIE JESTEM farmaceutka!!! Czemu jak ktoras jest juz kura domowa to boi sie do tego przyznac i mydli sobie oczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli co dla was
liczy się ilość a nie jakość czasu poświecona dziecku?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka co pracuje np w biurze lub nie ma ciężkiej pracy to woli iść do pracy i tam kawkę wypić z koleżanką i poplotkować a nic słuchać wrzeszczącego dziecka. Jak kobieta pracuje w sklepie i stoi 8 godzin za ladą to nie ma siły opiekować się jeszcze dzieckiem, posprzątać i pogadać z mężem (bo to chyba też ważne, żeby jeszcze czas dla męża był, bo później zdrady, płacze i rozwody) Co za sens robienia sobie dziecka jak się je widzi od 18 godziny i cały dzień nic?? Dzieciaczki same się muszą chować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie 3 razy
zastanow sie 3 razy.... kilka pierwszych latek jest dobrze pozniej go obslugujesz nie jako kochana zona lecz tylko zona... sprzataczk, praczka, opiekunka do dzieci! teraz nie widac czego ty tak naprawde chcesz... ale zaczniesz sie upominac po kilku latkach to on ci pokaze... zabierze kluczyki z auta no zarejestrowane na niego... rachunki domowe "bo to on placi"... a jak ci kiecke kupi to dumny bo musisz liczyc na jego laske...a no i jaka ci sliczna kupil:-) a jak cie zacznie zdradzac czy codziennie popijac??? co wtedy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
świadomy wybór pozostania w domu już sam w sobie niesie komunikat "chcę jakościowo spędzać czas z dzieckiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ANIA WAWA*
wykorzystac pozytecznie czas?? czyli od 18 do 20 na maksa sie z nim bawic??? tylko ze jak ja jestem z dzieckiem w domu, to nie jest tak ze ja sie czyms zajmuje a dziecko sobie samopas... Przede wszystkim zajmuje sie dzieckiem, razem spacerujemy, bawimy sie, czytamy, wyglupiamy ..... poza tym maly lubi mi "pomagac' w domowych czynnosciach: np. wlacza pralke (oczywiscie pod moja kontrola), nosi ciuchy na balkon, zamiata, wyciera kurze, miesza ciasto na nalesniki... generalnie chce robic to co ja ;-) i jeszcze jedno... dla bawiacego sie nawet w swoim pokoju dziecka waznea jest swiadomosc, ze matka krzata sie gdzies tam po kuchni na przyklad i w kazdej chwili moze do niej pojsc i byc przy niej...... nie trzeba caly czas rozmawiac czy robic cos wspolnie, by czuc, ze sie jest razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jena 28-bardzo
mi przypominasz kogos,kto pisał jako jessy swego czasu na tym forum.Masz dziadkow na emeryturze,tak?t sie ciesz,ze za darmochę zajmują się twoim bąblem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjlkj
ja mialam zostac az dziecko pojdzie do przedszkola ale po macierzynskim szybcko wrocilam do pracy. dziecko tak dalo mi w kosc ze praca to byl odpoczynek. oddalam do zlobka i przez sekunde nie zaluje. myslalam, ze to nie tak ciezko przesiedziec w domu te 2-3 lata ale nie, nie kazdy sie do tego nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralla
evo nie daj sie sprowokowac.zrobisz jak uwazasz. Bycie w domu z dzieckiem to tez duze poswiecenie i czasem ciezka praca. AA co do niektrorych pomaranczek-karierowiczek.Z takich rodzin najczesciej wywodzi sie mlodziez,ktora ma z soba problemy-popada w narkotyki w alkoholizm,rozpoczynaja sie pierwsze problemy z policja,wielogodzinne spedzanie przed kompem. A dlaczego? BOOOOO mama i tata byli wiecznie zapracowani,zajmowali sie tylko tworzeniem kariery i nigdy nie mieli dla mnie czasu.wychowala mnie ulica!!!, wiec evo,rob co czujesz.jesli chce spedzic czas z dzieckiem,to swiadczy o twojej milosci do malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ANIA WAWA*
NIE, NIE JESTEM KURA DOMOWA, nigdy nie bylam i nie bede.... najpierw zdefiniuj mi to slowo, jak je rozumiesz, a potem pogadamy....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym odpowiada
siedzienie w domu z dzieckiem bo są np. typem domatorek. Ja od razu przyznaję - dostałabym świra gdybym miała siedziec kilka lat w domu! Potrzebuję urozmaiconego zycia a nie monotonii. Nie chcę być sfrustrowaną matką.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"innego: matki, ktore pracują są bardziej zorganizowane i potrafią w 100% wykorzystać POŻYTECZNIE czas ze swoim dzieckiem."" Jakiego czasu? Te całe 2- 3 h na dzień. No to matka jak wróci po 2- 3 latach do pracy to już nie jest zorganizowana? Durne tłumaczenie się. Co to znaczy, że w 100 %? A taka matka co jest w domu to na ile procent wykorzystuje ten czas z dzieckiem? Rany takie komentarze jakby matki, które zostają parę lat z dzieckiem to faktycznie jakieś debilki cofnięte w rozwoju i jeszcze cofające się bardziej. 0 tolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralla
a kto powiedzial,ze siedzenie z dzieckiem to monotonia?????jesli sobie umiesz zorganizowac czas,to mozna go bardzo milo i pozytecznie spedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kolko piszecie
o tych 2-3 godzinach...ale sa jeszcze weekendy.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos napisal stanowczo
Napisze lepiej definicje zaczerpnieta z wikislownika Kura domowa - gospodyni domowa, kobieta, która poświęca się domowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym odpowiada
ale chodzi mi m.in. o kontakt z ludźmi, ktorzy w żaden sposób nie sa ze mną spokrewnieni (i nie mowie tu o ploteczkach z innymi mamuskami na temat konsystencji kupek:P. Pewnie, że w domu można sobie jakos zorganizowac czas ale nie o takie urozmaicenie mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
i znowu uogólnienie - matka w domu, to na bank kobieta sfrustrowana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsa tsa
bo to sa debilki,ktore musza zapierniczac od rana do wieczora na chleb i zazdroszcza kobietom,ktore nie musza. A przy tym mysla ze sa businesswoman ,ze sloma w butach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym odpowiada
eva, żle zrozumiałaś - odnosnie frustracji pisze o sobie bo nie lubię spedzać zbyt dużo czasu w jednym miejscu. Zawsze mnie "nosiło".:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsa tsa tsa
bo to sa debilki,ktore musza zapierniczac od rana do wieczora na chleb i zazdroszcza kobietom,ktore nie musza. A przy tym mysla ze sa businesswoman ,ze sloma w butach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva która spadła z drzewa
do jednym odpowiada ---> ale dlaczego dla Ciebie bycie przy pierwszych latach rozwoju dziecka jest synonimem monotonii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ANIA WAWA*
ja sie nie poswiecam domowi.............................. to po pierwsze..... skonczylam 2 kierunki studiow na UW: polonistyke i pedagogike.... jestem doskonale przygotowana na przyklad do pracy w przedszkolu... i czym jestem gorsza od tych, kobiet, ktore pracuja z maluchami za marne grosze, gdy ja wychowuje swoje wlasne dziecko w domku???? jezeli dla kogos o ich wlasnej wartosci swiadczy pojscie do pracy, to sory, ich problem, ja pracuje w domu - zajmuje sie dzieckiem, sprzatam (niektorzy zawodowo sie tym trudza, prawda???), piore, redaguje w wolnej chwili ksiazki.... jestem szczesliwa, moja rodzina jest szczesliwa i to chyba jest najwazniejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym odpowiada
no i co zauważyłam - jak kobieta chce isć do pracy to na bank dlatego, że musi bo potrzeba pieniędzy. Jakos niewielu osobom przychodzi na myśl, że może po prostu chce wrócić bo praca jej sie podoba, daje jakies spełnienie a nie tylko pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra23
tsa tsa no ty do debilek z pewnością należysz, które mężuś zdradza z takimi paniami buisneswoman jak nazywasz, i wcale nie muszą zapierniczać:) są na stanowiskach a nie robolki jak ty po ZSZ Mało wiesz wieśniaro o życiu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym odpowiada
bo dla mnie monotonia to skupianie sie na jednym. Tak, tak...zaraz usłysze ze można różnie spedzać czas z dzieckiem, urozmaicac go ale nie o to mi chodzi. Może to dlatego, że dziecko to nie jest jedyny cel mojego życia ale jeden z wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden wstyd
Czyli kto ma sie opiekowac dzieckiem? Mamy pracujace prosze o odpowiedz!!! KTO ma sie zaopiekowac dzieckiem w godzinach pracy rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym odpowiada
zresztą niech każdy robi co chce...ja tylko przedstawiłam mój punkt widzenia ale w końcu każdy ma prawo miec inne podejście.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianie żłobki
albo dziadkowie (jesli chcą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×