Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sanidka

nie dane mi jest miec dziecko

Polecane posty

Gość sanidka

miałam 18 lat gdy dowiedziałam sie że jestem w ciąży. to była zwykła wpadka! na początku byłam w szoku i nie chciałam tego dziecka myślałam nawet o aborcji ale po długich rozmyśleniach postanowiłam razem z moim chłopakiem ze urodzę to dziecko i wychowamy je razem. chłopak szybko znalazł prace żeby zarobić na nas i planował nawet oświadczyny. nie caly miesiąc po naszym postanowieniu wychowania naszego dziecka miałam wypadek samochodowy i poroniłam... to było dla mnie straszne przezycie całkowicie się załamałam i straciłam chęci do zycia. przez rok moj chłopak bardzo mnie wspierał i jakoś stanełam na nogi. po 1.5roku po tym wypadku znow byłam w ciązy znów wpadka ale tym razem nie było zadnych wątpliwości chcieliśmy tego dziecka odrazu ! zaręczyliśmy sie i planowaliśmy już wspólne mieszkanie asz pojawiły sie powikłania w ciązy.. nie udało sie jej uratowac...lekarze mowią ze już nigdy nie bede mogła mniec dzieci a jak juz zajde w ciaże to jej nie donosze... mam 21 lat i juz wiem ze nie bedemogła miec dzieci . a gdyby wszystko było jak należy mogła bym już miec dwoje maluszków.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo przykre co napisałaś... nie wiem co Ci poradzić. zawsze istnieją domy dziecka i różne inne wyjścia. Wiem że to nie to samo co własny maluszek ale.. lekarze też często się mylą.. może jednak warto wierzyć, bo wiara przecież czyni cuda. Jest przecież wiele przypadków kobiet które nie mogły mieć dzieci, a jednak udało im się zajść w ciąże i urodziły. Może Tobie też się uda, czego życzę Ci z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheheeeeeeee
Bardzo mi przykro. Ale cuda się zdarzają- wierz mi. Osobiście znam dziewczynę- kobietę, której lekarz powiedział, że nigdy nie urodzi dziecka, bo ma nierozwiniętą macicę. Przez 5 lat( chyba) kochała się bez zabezpieczenia- bo po co. Któregoś razu źle się czuła i poszła do ginekologa. Ciąża! Donoszona- nawet przenoszona, szczęśliwie rozwiązana a chłopczyk- prawie 5 kg CUDU ;) Pozdrawiam. PS Była gdzieś w twoim wieku jak się dowiedziała że jest "bezpłodna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanidka
bardzo chciala bym aby ten cud zdarzyl sie i mi. moze ten wypadek jeszcze nie przekresli wszystkiego wkoncu jestem jeszcze młoda czy mój organizm moze uporac sie z 'kalectwem' jakie powstało po wypadku i poronieniu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile razy juz lekarze stawiali krzyzyk,a matka natura pokazala swoje.Badz dobrej mysli,nie poddawaj sie,nie trac wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się na zapas! Najprawdopodobniej nie jesteś zupełnie i nieuleczalnie bezpłodna, tylko niepłodna, a to róznica. Niepłodność można leczyć. Jedna z form niepłodności właśnie polega na tym, że kobieta jest w stanie zajść w ciążę, ale nie potrafi jej donosić- ale na to rowniez są różne sposoby- czasem wystarczy mały zabieg lub kuracja odpowiednimi lekami, by ta sytuacja wróciła do normy. Poza tym nie jesteś jedyną kobietą, która poroniła- mi się to też zdarzyło. Co Twoi lekarze to jacyś troszkę dziwni- uwierz, dwa poronienia to jeszcze nie jest tak dużo! Tym bardziej, że pierwsze poronienie było w wyniku wypadku samochodowego, a nie z winy niemożności donoszenia ciaży. Radzę Ci- zmień lekarza ginekologa-położnika, wypytaj się o swe zdrowie, zrób wszystkie konieczne badania. Staraj się o dziecko najnormalniej w świecie. A jeśli lekarz stwierdzi, że jesteś tymczasowo niepłodna, zacznij leczenie. Wierzę, że Ci się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanidka
znacie jakiś dobry szpital z oddziałem ginekologicznym w łodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popatrz na stronie fundacji rodzić po ludzku. ja leżałam w Madurowiczu przed porodem. moge polecić. lekarze sumienni, dokladni, pielęgniarki bardzo miłe i pomocne. niestety nie bylo mi dane zobaczyć traktu porodowego i oddziału noworodkowego (pożar w listopadzie 2008 i ewakuacja na poród do innego szpitala) ale to co widzialam bardzo mi się podobało :) co do tematu głównego. to uważam tak jak dziewczyny że lekarze często a nawet bardzo często się mylą! jak mozna postawić taką diagnozę po zaledwie 2 poronieniach! moja mama roniła 3 razy, raz rodziła martwe dziecko a oprócz tego ma zdrową 4 dzieci!!! moja koleżanka ma pco, niedorozwiniętą macicę i co i w maju tego roku urodziła piękną zdrową córeczkę! z też lekarze jej mówili ze nic z tego nie będzie, ze nigdy nie zajdzie w ciążę i zaszła i donosiła szczęśliwie bez żadnych komplikacji! także nie poddawaj sie! znajdź dobrego lekarza, porób badania i zacznijcie się starać o maluszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanidka
dziękuję wam za wsparcie! racja lekarze mogą sie mylic. nie poddam sie tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkata od bolka
a moge wiedziec dlaczego nigdy nie bedziesz mogła miec dzici? Dlatego ze dwa razy poroniłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neddafff
.."wpadka ale tym razem nie było zadnych wątpliwości chcieliśmy tego dziecka odrazu !.." jeżeli wpadka to znaczy dziecko nie chciane, faktycznie idź ty lepiej do szkoły aby rozumieć to co piszesz, bo jedno zaprzecza drugiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×