rozstanie,co zrobic??

jak dla mnie to oni sa rzaem i maja sie dobrze. Ty robisz za zabawke i wszystko wiesz najlepiej. To skoro jestes taka wszechwiedzaca to powiedz mi czemu on z nia nie zerwal skoro kocha ciebie?? Wybacz zalosna jestes wierzac w te bzdury co on ci wmawia

Ja tam dziewczyne poznalam........... a u niego bylam tylko jak jej nie bylo,a prawda jest taka ze oni do konca swojej sytuacji nie maja rozwiazanej...

szczerze?? Nie buduje sie wlasnego szczescia na cudzym nieszczesciu to raz. A dwa nawet jesli jakims cudem bedziecie razem to nie sadze ze bedzie ci wierny. Pojawi sie jakas kolezanka i znow wszystko zacznie sie od kawy

heheh ktos tu ladnie napisał - skoro mowisz ze TY bylas powodem - to chyba nie wymyślił nic bardziej oryginalnego niz "nie kocham Cie", co za bajke jej puścił? i jesli juz sie odwołuje z powodu innej kobiety to uwierz mi zadna baba nie bedzie dalej z usmiechem na twarzy mieszkac z takim frajerem... ale tak Ty wiesz lepiej, masz kilka jego smsow na potwierdzenie... trzymaj sie ich, czytaj je codziennie, moze w koncu dotrze do Ciebie jak wtglada prawda. Jakas panna chyba tu ostatnio pisała, ze jej siostra kocha sie w zajetym facecie, ktory (podobnie jak Twoj) nie kocha zony, nie jest z nia szczesliwy, nie sypia z nia.. az tu ktoregos dnia widzi tego facet sciskajacego sie z żona ktora jest w ciązy... A jej siostra na to, ze oni sie nie kochaja, ze ona go wrobila w dziecko... czyli broniła sie tak samo żałosnie jak Ty... Rób tak dalej a kiedys bedziesz bardzo cierpiała.

Poznałaś ją????? Byłyście razem na kawce "koleżeńskiej"?

Chyba wiadomo ze jej nie powiedzial o mnie wiec dlatego sie jeszcze nie wyprowadzila!!A ta dziewczyne poznalam bo tak sie sklada ze przez nia poznalam jego!I oni nie maja sie wcale dobrze

verdine20 - eh ... a to łapanie na bachora ... Biedak, pewnie żona go zgwałciła .... :P

wedlug Ciebie nie maja sie za dobrze... według niego jest wszystko ok skoro nadal sypiaja w jednym łózku :)

wedlug niego nie jest ok i nie sypiaja w jednym lozku..

Hmm ... ale na tyle dobrze, że nie mogą się rozstać mimo wielkiej nowej miłości ... :O To chyba jeszcze gorzej ... bo mimo, że jest źle, on nie może jej opuścić ... :O

a wiesz ze nie sypiaja, bo wysłał Ci smsa ze spi na kanapie ?:) czy ona Ci sie zali ze ma takiego frajera za faceta?

Może on się boi sam spać ... :P

Sms ... dużo ważniejszy niż fakty ... przecie ... :P

Jaka piękna sms-owa historia ... :P

To aż tak wielkie mieszkanie pewnie, że w ogóle nie wiedzą, że mieszkają razem .... Ostatnio widzieli się pół roku temu .... :P

nie wiem po co zalozylas ten topik. Nie ma sensu wogole z toba dyskutowac bo i tak wiesz lepiej. Chyba oczekiwalas braw i pochwal za to zes taka cierpliwa. Jak dla mnie jestes glupia. Sorry za szczerosc ale tak wlasnie jest. Jestes tak zaslepiona, ze juz nic nie da ci sie powiedziec bo ty i tak wiesz lepiej. Masz klapki na oczach. Zal

Nie ogólnie facet mi się podoba ... Zna tylko dwie kobiety w mieście i z obiema chodzi ... a mimo, że ma dwie, to z żadną nie sypia ... Może to gej? :P

pozniej to bedzie trojkącik ;p

Zna ktoś drugi taki przypadek? :P Kiedy facet mając 2 kobiety nie sypia z żadną?

Oby tylko niepokalane poczęcie się zdarzyło ... :P

tak się kończy umawianie z zajętym facetem, i to szczególnie takim nowopoznanym... naprawde liczyłaś, że to będzie tylko przyjaźń? jestem pewna, że jakby ci się choć trochę nie podobał to bys się nawet po przyjacielsku z nim nie umowiła i on pewnie też. Więc uważam, że sama jesteś sobie winna tej zagmatwanej sytuacji, a on... czemu faceci sa tacy niezdecydowani i wygodni? leje gorycz bo nie toleruję flirtów ani umawiania sie z zajętymi osobami bo dla mnie od razu jest jasne ze taka osoba nie wyklucza, ze moze z tego spotkania wyjsc cos wiecej, a coraz częściej przekonuję się o tym, że faceci sa poprostu bardzo wygodni i perfekcyjnie umieją wzbudzac w nas litość, i uzalamy się nad nimi jacy sa biedni, rozdarci, nie chcą krzywdzic nas, swoich dziewczyn, zon, kochanek...

Bo Ci idealni tak mają ... :P Bardzo nie lubią krzywdzić ... :P Autorka już taka dobra nie jest, aby w ramach "niekrzywdzenia" żyć w uroczym trójkącie .... Wstydz sie .. autorko!