Ciężaróką przez 9 miesięcy

A ja dziewczynki czuje sie tak samo, choc dzis mam taki "bardziej wrazliwy" ten brzuchol chyba... bardziej bolacy... nie wiem, jak to okreslic. Do Poznania mnie nie wzial. No a ja chyba jednak zdecyduje sie rodzic u siebie w miescie, gdzie znam polozne... niz jechac do szpitala do Poznania i tam czekac na porod. Takze poki co czekam do piatku do wizyty u lekarza :)

To dzisiaj miałaś tylko zadzwonić?? Okaże się w piątek ,może już masz większe rozwarcie. No tam to kawał drogi masz do tego Poznania. A mi już przeziębienie na szczęście przechodzi tylko lekki katar mi został. i nadal ciężko z tym brzuchem:(

Tak. Dzis mialam tylko zadzownic... zobaczymy co w piatek mi powie. Ale bede w domu czekac na porod. Jak sie zacznie to pojade rodzic do siebie do Konina. Tu znam te polozne i bede sie jakos lepiej czula :) Przede wsyztskim bede blisko domu. Zawsze ktos moze cos doniesc, przyjsc itp. Ciesze sie bardzo, ze przechodzi Ci to przeziebienie. Musisz o siebie teraz dbac bardzo. Moj mezulek zdycha w domu na ta grype. Dostal lek na grype typu A, wiec... siedzi sam. Moja mama pojechala mu tylko zawiesc zupke pomidorowa bo mial ochote i takie jakies samakolyki mu pokupywalam co by sobie pojadl troszke biedaczek... :/ A juz mi sie tak teskni za nim :(

ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz83.........36...........25.12.09......04.12.09.. ........chłopiec matakusia.......37...........05.01.10......12.12.2009... .....dziewczynka magdalena82...36...........24.12.09.......10.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....34......... .21.01.10...... 22.12.09..........chłopiec spelniona87.....19...........10.04.10.......23.11.09... ......??????????????

ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz83.........36...........25.12.09......04.12.09.. ........chłopiec matakusia.......37...........05.01.10......12.12.2009... .....dziewczynka magdalena82...36...........24.12.09.......10.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....34......... .21.01.10...... 22.12.09..........chłopiec spelniona87.....22...........10.04.10.......21.12.09... .....chłopiec Matakusia eh wspolczuje ze bez meza ,ale bedzie lepiej jak wyzdrowieje i wtedy napewno Wami sie zajmie:) Weroniko bardzo sie ciesze ze przeziebienie Ci przeszlo:)

Wiem spelniona, ale... wolalabym, zeby nie byl chory :( Tki biedulek moj kochany i sam jak palec siedzi w domu... a ja mu nie moge pomoc... :/ A tak bym go chciala przytulic... a nie moge :(

czesc dziewczynki, pisze do Was po dluzszej przerwie. Wrocilam wczoaraj z Maja ze szpitala, miala operacje na zweżenie oddzwiernika. wymiotowala mi po kazdym jedzeniu, ale juz jest ok. Najlepsze jest to ze ja tez to mia;lam co ona w drugim tygodniu zycia. ale na szczescie jest juz po. Karmie mala butelka bo prawie wogole nie mam mleka swojego. Na nic nie mam czasu hehhehehehe. Dzis mam sie wybrac na zakupy, musze kupic sobie wreszcie jakies spodnie i bluzke bo w nic nie wchodze, mimo ze zeszlo mi 14 kg. Musze poczytac co tam u was slychac bo jestem w tyle. :)))))

Czytj, czytj Cioteczka i nie starsz mnie tak z tymi ciuchami i waga... :P

ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz83.........36...........25.12.09......04.12.09.. ........chłopiec matakusia.......37...........05.01.10......12.12.2009... .....dziewczynka magdalena82...37...........24.12.09.......10.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....34......... .21.01.10...... 22.12.09..........chłopiec spelniona87.....22...........10.04.10.......21.12.09... .....chłopiec Witam Dziewczynki:) Jak sie czujecie?Ja az dziwne bardzo dobrze.Mala mi chyba wierci dziure w brzuchu:)Mialam przemeblowanie i lozeczko juz stoi jak sie na nie patrze to az mi sie plakac chce ze malej jeszcze nie ma:( Pozdrawiam

Hej! Monia wreszcie się odezwałaś, i dobrzez , ze już wszystko w porządku. Matakusia nie martw się kochana, już niedługo twój mężulek wyzdrowieje i znowu się wami zaopiekuje:)) A ja wam powiem,ze nie bardzo się czuję wszedł mi taki ból w biodro, że jak chodzę to aż kuleje w ogóle nie mogę stanąć na tej nodze co mnie boli, nie wiem od czego to, ale chyba się przejdę do lekarza jutro, jak mi nie przejdzie, no i z tego powodu miałam nieprzespaną noc i jeszcze moje maleństwo tak dzisiaj w nocy rozrabiało, że żebra mam poobijane i teraz znowu zaczyna:))) Nasze łożeczko już stoi tydzień i od razu jak kupiliśmy to mąż skręcił i tak stoi i czeka na nasze maleństwo....

no niedlugo bedziemy miec nowe mamy :), super. Zaraz lece nakarmic Maje bo juz kurcze spi 3 godzine. Tez sie ciesze ze juz po wszystkim , bo siedzenie w tym szpitalu to byl jakis koszmar dla mnie i dla dziecka.

Weronika to pewnie rwa kulszowa. Sama to mialam... ale na szczescie mi przeszlo. Moze Ci sie dzidzia tak ulozyla, ze masz ucisk na nerw kulszowy... wiem, ze to boli :( Sama kustykalam...

... i nastała cisza... ;)

...i nastala cisza... ;)

I nadal mnie boli, nawet nie wiem czy nie bardziej. Matakusia wystraszyłaś mnie bo teraz trochę sobie na ten temat poczytałam, A ciebie długo to trzymało? i smarowałaś sie czymś? Byłam dzisiaj na pobraniu krwi i miałam wstąpić do lekarza ale było mi słabo z głodu i darowałam sobie.

Wiesz co... no ja poszlam do masazystki rehabilitantki na masaz. Bo tylko taka osoba moze Cie wymasowac, dlatego, ze zly masaz moze wywolac porod, takze z tym trzeba bardzo uwazac. Generalnie ucisk na ten nerw kulszowy to ni jest nic groznego, ale jest bardzo uporczywe... :/ Boli i geeralnie nic na to nie poradzisz... musisz preztrwac, a wierze, ze dasz rade :)

Mnie to tak trzymalo z 1,5-2 tyg

To może do świąt mi przejdzie:)) hehe swoją drogą to na prawdę już mam dośc, ten koniec ciąży jest baaardzo cięzki:((((

Oj jest... naparwde jest... A skurczy przepowiadajacych nie masz jeszcze?

Chyba nie tylko od dwóch dni zauważyłam,że brzuch mi twardnieje bardzo często,ale czy to są też te skurcze to nie wiem...

to takie kilkusekundowe twardnienie?

No tak. Jakby mały się przeciągał, ale takie nie miłe uczucie.

Wydaje mi sie, ze to sa juz te skurcze ;) Ja je mam na 100% Ciekawa jestem co mi teraz lekarz powie w poiatek... jak moje rozwarcie itp ;)

To może niedługo będę miała te drugie też. kurcze matakusia ty już mozesz rodzić, ja jeszcze tak ze 3 tyg chciałabym poczekać i urodzić:) No ciekawe co ci powie.... skoro masz te skurcze to może już większe jest rozwarcie.

Jest taka opcja weronika :) A Ty faktycznie jeszcze troche wytrzymaj... tak do 38 tc, wtedy juz mozna spokojnie rodzic :) Powiem Ci, ze boje sie bardzo!!! ale juz bym chciala urodzic i miec to za soba...

Ja też strasznie się boję ale jak pomyślę o moim maluszku to trochę strach mi przechodzi.prawdziwy horror zacznie się jak nadejdzie poród:P

A to prawda ;) Chociaz ja juz naparwde na to czekam... wyczekuje i wyczekuje... Kurcze, martwie sie co z akocz.. :/

U ciebie to już chyba kwestia dni:) Też mnie to ciekawi....Może rzeczywiście urodziła już.

aaaaa akocz urodzila, mam nadzieje, ze nie ebdzie zla, ze to tu napisalam :) Weszlam na jej profil na nk i tam wyczytalam gratulacje z narodzin synka... :d Ale nic wiecej nie wiem... musimy poczekac, az wejdzie na forum :D Mamy kolejna szczesliwa mamusie :D Tak - u mnie to moze byc kwiesta dni :)

O kurcze ale ma fajnie, to w którym tyg akocz była?? w 37?? to nic dziwnego ze jej tu nie ma:) Ale musiało ją złapać niespodziewanie....