Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jilian

Od początku było jasne...

Polecane posty

Gość masz typową
To trafiłas na dwojke manipulatorów. Powiedziałabym ostrzej - osobników psychopatycznych, bo poza normą to już wykracza. Uważaj jednak, bo to może nie być koniec. Dopiero teraz może się zacząć. Psychopata nie lubi, jak mu się ofiara wymyka z rąk. Jeszcze będą cuda wianki, oj, będą. :) Przeczytaj swój topik jeszcze raz, przeanalizuj swój pierwszy wpis. czy widzisz, że teraz odbierasz inaczej to, co napisałaś? I zastanów się, dlaczego on właśnie ciebie wybrał na ofiarę? Co jest w tobie takiego,że dla takich ludzi jesteś łatwym łupem. Tylko, jak to zrozumiesz i zmienisz,. unikniesz na przyszłośc podobnych sytuacji - bo w życiu jeszcze na takich osobników trafisz. Od ciebie będzie zależało, czy zarzucą na ciebie sieć i czy będziesz umiała się obronić. Jesteś miłą, niegłupią osóbką. Myśl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz typową
*normę. Przepraszam za literówki, mam nową klawiature, inaczej się w nią uderza, stąd mnóstwo błędów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok... przeanalizuję tymczasem znikam na kolka godzin miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Taaaaaaaaaaaak, zmieniłam podejście. Koniec z "miłą dziewczyną". Nie to nie... a pan kretyn się jeszcze zdziwi;p Jak ja kocham być złośliwą:D - zdaje się, że to we mnie lubił... to, że miewałam własne zdanie i potrafiłam go bronić. I własne błędy znalazłam. I mam ochotę zagrać na nosie zarówno jej jak i jemu. Może i niepotrzebnie... ale nie lubię jak ktoś nie liczy się ze mną. Ktoś przypomniał mi jaka byłam. I znów będę;) I jeśli chodzi o tą osobowość zależną. Coś w tym jest - ale nie do końca. Bywam kłótliwa. I często upieram się przy czymś, nawet jeśli tkwię w błędzie to zdania swojego bronię. I świadomość, że nigdy sama nie będę też mam. Chwila słabości - nic więcej. I szybko się nie powtórzy - nie mówię "nigdy" - bo tego powiedzieć nikt nie może. Miłego wieczoru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×