Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stricken

Czy kobietom wolno wiecej? czy a przesadzam czy ona?

Polecane posty

autorze - Ty chyba jestes pojebany :D zgadza sie, istnieje wiele kobiet, ktore zatrzymaly sie w rozwoju emocjonalnym na poziomie nastolatki i stroja irracjonalne fochy, ale istnieje tez wiele "normalnych". A Ty robisz z igly widly, obrzucanie sie blotem brzmi jak jakies szczeniackie wyglupy rodem z przedszkola i na bank nie mialo to podtekstu seksualnego, stuknij sie w leb :O a to, ze dziewczyna byla w staniku - o losie, kup jej habit albo zbroje rycerska, zeby bron Boze nikt nie zobaczyl skrawka jej ciala :D a tak w ogole to musze Ci zdradzic jeszcze jedna rzecz, ale przygotuj sie psychicznie na ten cios, bo mozesz wykorkowac z zalu - twoja dziewczyna prawdopodobnie byla minimum raz w zyciu na plazy albo na basenie, i tam byla jeszcze bardziej rozebrana i widzieli ja jacys mezczyzni - straaaaszne, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
wiecej było zabawy nisz pracy. Pozatym chodzi o zasady-ona mi takich zachowan zabrania i jest zazdrosna-dlaczego wiec sama zachowuje sie w ten sposób i uwaza ze moze? Gdy ja powiedziałem ze w takim razie nie powinna widziec problemu ze ze znajomymi nad wode wyskocze to sie obrazała ze jade z kolezankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
kurde napisałem " nisz" sory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moich obserwacji wynika
ze wiekszosc tu siedzacych pan jest wybitnie tolerancyjna, zarowno jesli chodzi o wybryki faceto jak i dziewczyn, ja bym sie wkurzyla na twoim miejscu, mozna mowic o wolnosci itd ale uwazam, ze pewne rzeczy nie przystoja dziewczynie, chociazby tarzanie sie w blocie na staniku w obecnosci nieznajomych facetow, ja sie nie zgadzam z wiekszoscia pogladow o tolerancji, wolnosci itd jak sie jest w zwiazku to mozna sobie pewne rzeczy darowac, chyba ze ktos chce miec i marchewke i zjesc marchewke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
Tak-basen to miejsce w którym sie robiera. Spoko. Ale widze róznice pomiedzy basenem a szczerym polem. Pozatym na basenie jest sie wieksa grypa ze znajomymi a nie wsród całkowicie obcych kolesi. I to mnie wkurwia-bo skoro ona moze to dlaczego ja nie moge z kolezankami na piwo albo nad głupi zalew wyskoczyć? Bo sie bede z innymi dziewczynami a nie nią. bo jak to piwedziała "ona ma zaufanie do mnie ale niekoniecznie do niej" czy nie rozumie ze ja mam tak samo? Co to ma znaczyc ze sama robi a mi zabrania? Jesli juz mi chce czegos zabronic niech sama tez tego nie robi bo to troche obłuda wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli juz mi chce czegos zabronic niech sama tez tego nie robi bo to troche obłuda wali. masz racje, ale to co ty piszesz wali brakiem jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i czytam i muszę zgodzić się z komicznym i zs z komicznym- dlatego , że to komiczny oczywiście a zs dlatego, że w tej kwestii popiera komicznego:P i co najgorsze obaj mają rację taka jest kobieca natura potruć, poskarżyć się koleżance, wybaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
Brakiem jaj? Bo wolałem z nia pogadac a nie umówic sie z kolezanka albo zrobic to samo zeby jej pokazac ze ja tez potrafię? Bo mogłem wtedy pokazac ze skoro ona nic sobie z tego nie robi to ja tez nie bede? Albo skoro mi nie pasuje to w dupe kopnąc? To nie jest zadowalajace wyjscie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
twoja dziewczyna ma mentalnosc kurewki, jakos nie wyobrazam sobie szanujacej sie dziewczyny z klasa tarzaja sie w blocie w staniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brakiem jaj? Bo wolałem z nia pogadac a nie umówic sie z kolezanka albo zrobic to samo zeby jej pokazac ze ja tez potrafię? Bo mogłem wtedy pokazac ze skoro ona nic sobie z tego nie robi to ja tez nie bede? Albo skoro mi nie pasuje to w d**e kopnąc? To nie jest zadowalajace wyjscie . powtarzasz sie to i ja sie powtorze, nie chcesz kopnac i pokazac jaj? to nadstawiaj tylka i wyzalaj sie na forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
Wyskoczyłem-gdy ja o głupie błoto nie robiłem wiekszej awantury i była to praktycznie rozmowa, to ona opierdoliła mnie za spotkanie z kumpelą która rok nie widziałem a znamy sie 10 lat od przedszkola praktycznie i łaziła obrazona przez 4 dni. I to nie jest wporzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
a to ze nie masz jaj to inna sprawa, zalisz sie jak ciota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stricken-ale to jest różnica, jeśli ZAMIAST spotkać się z nią, spotkasz się z koleżanką. A ona była na tych praktykach bo musiała. I nie przesadzajcie z tym tarzaniem w błocie, jedźcie sobie na woodstock jak mi mała pisała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
Z klasa? mi-tarzałas sie kiedys półnago w błocie? z klasą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
Niestety to nie było zamiast bo ona była wtedy na wyjeździe z rodziną. dowiedziała sie po powrocie. i oczywiscie mnie owaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
A to ze musiała wiem. Rozbierac sie juz nie musiała. Tarzanie w błocie-no sama powiedz co myslisz o dziewczynie która tarza sie w błoscie z nieznanymi jej kolesiami gdy tylko wyjedzie od chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz w taki sposob, jak gdyby Twoja dziewczyna tylko czyhala na okazje, kiedy bedzie mogla wskoczyc w bloto i zdjac bluzke (kolejnosc dowolna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 mozliwosci: albo jestes wyjatkowo tepy albo to prowokacja a co cie to obchodzi co ludzie na kafe mysla o kims kto sie tarza w blocie? nie podoba ci sie, ze to robila, to jej to powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moich obserwacji wynika
czytam i czytam i stwierdzam, ze baby tu siedzace sa obludne i kompletnie nie umieja sie wczuc w sytuacje, ciekawe jakbyscie sie czuly jakby wasi faceci wyglupiali sie pol nadzy z grupka obcych lasek, podczas gdy wy siedzialybyscie w domu jak niewolnice i bylybyscie ograniczane przez faceta pod grozba zerwania czy focha :O nie badzcie hipokrytkami dobrze wiemy ze praktycznie kazda zrobilaby wielka afere, uwazam, ze jak sie czegos wymaga od kogos to trzeba przede wszystkim byc w porzadku samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
koles mial prawo sie wkurzyc i tyle, ale gosciu badz facet miej w dupie jej fochy rob to co uwazasz za sluszne jezeli cie zostawi to nastepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
oszczędna-moja dziewczyna zachowuje sie dziwnie-zwsze niby porzadna i poukładana, nie lubiaca alkoholu bo niby jej rodzice sporo pili na wyjeździe przynajmniej z tego co mi mówi przez telefon robi sie zupałenie inna-po półtorej roku razem czuje sie jakbym jej nie znał-pije prawie codziennie, ciagłe imprezy (a w akademiku od nich stroniła), ciagle opowiada o kolesiach, akcja z błotem-zupełnie jak nie osoba z która byłem przez cały ten czas. I to mnie własnie zaskakuje-do tej pory niczego jej nie zabraniałem. Ale gdy wyjechała zachowuje sie jak gówniara spuszczona ze smyczy od rodziców. I to mnie dziwi. Do reszty-nie jestem tepy-normalnie dałbym sobie z nia spokój-ale sie zakochałem i nie potrafie. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do reszty-nie jestem tepy-normalnie dałbym sobie z nia spokój-ale sie zakochałem i nie potrafie. tyle. koles, zapominasz o innym rozwiazaniu - skoro ona moze, to ty tez mozesz i tyle, paniatna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KazdyFacet
Tak Kobietom mozna wiecej. I my im pozwalamy, trudno nam odejsc bo trudno jest znalejsc nowa dziewczyne czasamy. Gdyby wiedziala ze Ty byz odszedl po tym co zrobila to nie zrobilaby tego, przezwiczaj sie, juz mam pewny wiek i wiem, Ty cos zrobisz (facet) to "twoja wina", ona cos zrobi i Ty nie akceptujesz to "twoja wina".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stricken
szczery-dosc mam obrazania sie za kazda pierdołe i wole sobie odpuscic niz przez 4 dni czekac az jej przejdzie. Akacja z blotem to chyba po raz 3 przez półtorej roku ja opieprzyłem bo nie wytrzymałem-zwykle swoje opinie trzymam dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam Twojej dziewczyny, byc moze latwo ulega wplywom i nie chce odstawac od szalonego towarzystwa, dlatego tez tak sie zachowuje. ale kompletnie nie rozumiem tego: "do tej pory niczego jej nie zabraniałem" - oł noł, zwiazek to nie jest stawianie sobie zakazow i nakazow, dorosnijcie oboje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×