au pair szuka rodziny

czesc,sa tu moze jakies dziewczyny,ktore sa au-pair i ktore wracaja do Polski,szukam rodziny najlepiej polskiej,badz tez malzenstwa mieszanego,znam co prawda podstawy angielskiego(jestem tegoroczna maturzystka) i nie wiem,czy bedzie on wystarczajacy w razie czego wiecej inf na mailu

oj glupia, glupia....jako au pair do polskiej rodziny? wykorzystaja Cie, beda zalowac jedzenia, dadza Ci jakas klitke do spania, zakaz przyprowadzania znajomych, brania samochodu itd... sorry, ale tak to sobei wyobrazam. Ja tez mialam 19 lat jak pojechalam do USA jako aupair od razu po maturze. Po co Ci Polska rodzina??? Jedziesz tam zeby sie uczyc angilekisgo, tak czy nie?? Nie ma co sie bac zycia. Pozdrawiam i powodzenia zycze :)

typowe gadanie osoby, ktora za jezyk obcy ;/ Nie dziwie sie autorce, ze szuka polskiej rodziny. A poza tym gdzie ja przyjmia na aupair bez przynajmniej komunikatywnej znajomosci jezyka.

Tez nie bardzo widze sens jechac jako au-pairka do polskiej rodziny. W koncu jedziesz, zeby podszkolic jezyk i poznac obce zwyczaje... tak to przynajmniej w zalozeniu powinno wygladac. Polska rodzina moze byc dla Ciebie dobra (albo i nie, tak jak i angielska), ale bedziesz z nimi rozmawiac po polsku i to bedzie jak pilnowania komus dziecka w Polsce. To moze juz sobie lepiej poszukaj mieszanej rodziny jak nie czujesz sie pewnie, np. matka Polka, ojciec Brytyjczyk, w domu mowia po angielsku.

oj dziewczyny jakbyscie dokladnie pozniej doczytaly to zauwazylibyscie,ze napisalam badz mazlenstwa mieszanego to raz,a dwa byc moze mam tez inne powody;)

nie jedz do polskiej rodziny ani do malzenstw mieszanych, nie ma sensu!! Jezyka bardzo szybko nauczysz sie od dzieci, a mieszkajac u polskiej rodziny, nawet jak bedzieszz chodzic na kurs, prawie nic sie nie nauczysz...

ja znam Polaka, ktory ma dzieci urodzone tutaj i zawsze ma polska nianie, bo chce zeby dzieci mowily tez po polsku. Nie placi zle i warunki w domu sa swietne jak i okolica, w ktorej mieszka. Niania ktora mieszka zawsze zarabiac jednak bedzie relatwynie malo w porownaniu do takiej dochodzacej...

Ale dziewczyny wyjezdzaja jako aupair nie dla zarobkow, tylko glownie dla nauki jezyka, uzywania jezyka 24h na dobe, ktorej zaden kurs nie zastapi.

no wiecie,rozne sa pobudki osob wyjezdzajacych,jestem mloda osoba,nie mam wlasnej rodziny,chodzi mi tu oczywiscie o meza i dzieci,wiec kwestia zarobkow jest tu drugorzedna,chodzi raczej o poszerzenie swoich chotyzontow,wieksza samodzielnosc,nauka jezyka oczywiscie tez jest wazna,przyda sie na pszyszlosc;)

byla au pair w USA dla niemowlaka. Nie pogadala sobie mimo, ze amerykanska rodzina...

chodzi o dziecko,to oczywiste,a z rodzina mogla zawsze w wolnych chwilach pogadac;) a swoja droga do USA bym nie pojechala,za daleko:P

Jako au-pairka nie zarabia sie duzych pieniedzy, dostaje sie jedynie kieszonkowe na drobne wydatki. Ale z zalozenia program ten nie jest prawdziwa praca, jest raczej doswiadczeniem kulturalnym i najlepszym sposobem na nauke jezyka. Zyjac codziennie w cudzoziemskim domu, rozmawiajac w jezyku obcym i majac dodatkowo lekcje tego jezyka w szkole, masz okazje naprawde dobrze poznac jezyk i obyczaje danego kraju. Nie znam lepszego sposobu na nauczenie sie jezyka. Po prostu musisz go uzywac non stop. Dlatego nie widze sensu wyjazdu do polskiej rodziny. Ani nie zarobisz pieniedzy, ani niczego sie nie nauczysz.

traktuja taki wyjazd jako zaczepienie sie na poczatek gdziekolwiek, poznanie miejsca i znalezienie innej pracy, wiec to chyba to chyba juz nieaktulane z tym, jakie sa powody podejmowania tej pracy. Wydaje mi sie, ze uleglo to zmianie od czasu, kiedy weszlismy do UE

anglojezyczna, ktora przyjela au pair bez znajomosci angielskiego. dziewczyna byla po szkole i znala doslownie minimum. na kazde pytanie odpowiadala: what? ;) po kilku miesiacach spedzonych u tej rodziny dziewczyna nauczyla sie angielskiego niemal biegle. ale to trzeba miec checi, odwage na taki wyjazd i duzo samozaparcia.

a do jakiego kraju chcesz jechac? ja bylam w niemczech aupair i bylam u mieszanej rodziny (ojciec dziecka byl polakiem)

nigdy wiecej aupair!! smieszne pieniadze..niania robi to samo i zarabia tyg 500$ a ja smieszne 176$ ! poznalam wiele nian..niestety przykro bylo tego sluchac:/ Znam wiele operek i kazdy skarzy sie na to samo.czyli wykorzystywanie...niestety z czasem, rodzinki prosza nas o pomoc......dzien w dzien to samo az w koncu staje sie to twoim obowiazkiem! i te pracy nie maja nic wspolnego z dziecmi! Odliczam do konca i wracam do PL,choc podobaja mi sie stany... a do tego rodzinka traktuje Cie jak 5kolo u wozu... nie wszyscy sa tacy ale jest ich wiekszosc..trzeba sie z tym liczyc.

no ale to chyba jasne co cie czeka, ze bedziesz malo zarabiac, przeciez wiedzialas ile kasy dostaniesz, to mialo byc tylko kieszonkowe!ja tez musialam pracowac 6 godzin i tak pol na pol bylo zajmowanie sie dzieckiem i prace domowe, co mi odpowiadalo,bo z tym potworem bym nie wytrzymala 6 godzin!! ale jak jestes sprytna to przeciez zawsze mozesz znalezc prace wlasnie jako niania i zarabiac jak one!zalezy jak wykorzystujesz ten pobyt!! moi "rodzice" wiedzieli, ze ja nie bede wiecej pracowala niz te 6 godzin i bardzo tego pilnowalam; w dzien mialam pare godzin czasu, ktore chcialam wykorzystac; robilam dwa kursy jezykowe niemieckiego na raz, praktyke w biurze(darmowa!), potem moja rodzinka mnie wyrzucila, bo znowu byla klotnia o te moje prace, zamieszkalam na chwile u kolezanki i wtedy tez dostalam prace w tym biurze co mialam praktyke i pracuje tam juz 3,5roku. jednoczesnie tez studiuje i znam wiele Polek ,ktore zaczynaly od bycia au-pair i teraz studiuja i nie wiedzie im sie zle!no ale jest tez duzo "wiecznych au-pair",ktorym sie to podoba i nic nie zmieniaja, wiec to tez duzo zalezy od czlowieka..

A ja poszukuje au aupair do Australii. Sa jacys chetni?

do Australii? Ja bylabym zainteresowana, znam angielski w stopniu komunikatywnym (obecnie pracuje w Anglii, ale nie jako au pair). Posiadam doswiadczenie w opiece nad dziecmi, bo bylam au pair we Francji i Norwegii. Jesli to powazna propozycja to poprosze o adres e mail.

zrebanana@gmail.com

hej! poszukuje au pair w UK, jesli ktos zainteresowany prosze o kontakt ;) monitis3@wp.pl

Witam Zapraszam do Holandii konkretnie do Rotterdamu. Nasza rodzina szuka mlodej, usmiechnietej, pracowitej dziewczyny do opieki nad naszym 5miesiecznym synkiem. Zapewniam zakwaterowanie z internetem(wlasny pokoj), wyzywienie, mozliwosc nauki jezyka holenderskiego, praktycznie wolne weekendy, wspolne wycieczki w ciekawe miejsca a w holandii jest co zwiedzac. W zamian oczekujemy uczciwosci, dyskrecji, braku nalogow!!!!, braku zobowiazan w polsce, opieki na dzieckiem, gotowania i dbania o dom. ZNAJOMOSC JEZYKA NIE KONIECZNA wiecej inf. dereweccy@gmail.com Pozdrawiam Karol, Ewelina i Alan

Wszyscy z ta nauka jezyka! Jak nie rozumiesz to jak sie niby nauczysz?! Co z tego ze 24h na dobe slyszysz angielski jak nie wiesz co znacza te slowa no i skad masz wiedziec jak nie ma kto Ci przetlumaczyc? Bzdura

bo to właśnie na tym polega...nie musisz nic rozumieć,i tak się nauczysz. Tak to działa,nie ma innej opcji.Jedni uczą się szybciej,inni wolniej,ale gadając cały czas w obcym języku uczysz się siłą rzeczy. Ja też kiedyś tego nie rozumiałam. :)

Najwyrazniej mie u kazdego to dziala...poza tym...skoro nie rozumiesz co do ciebie mowia to niby jakim cudem masz mowic? Smieszy mnie takie gadanie bo to w wiekszosci gadaja ludzie ktorzy brdac w szkole ciezki hajs wydawali na korki a pozniej poprostu przestali jezyka uzywac. Pojechali pozniej za granice i sobie PRZYPOMNIELI. Pozniej ewentualnie sie doksztalcili...ale prawda jest taka ze jak nie potrafisz angielskiego to od samego sluchania nie ma szans sie nauczyc.

Ogłoszenie: Jesteśmy polską rodzinę mieszkającą w Irlandii. Pracujemy w pełnym wymiarze godzin. Syn lat 10, uczęszcza do trzeciej klasy szkoły podstawowej oraz na zajęcia pozaszkolne 4 razy w tygodniu. Synek jest bardzo mądrym, odpowiedzialnym chłopcem. Z miłą chęcią pomoże au pair przy nauce języka angielskiego. W domu rozmawiamy w języku angielskim i polskim. Jeśli au pair będzie zainteresowana uczęszczaniem na dodatkowe zajęcia z języka angielskiego poza godzinami pracy, jesteśmy w stanie pomóc jej w zorganizowaniu zajęć. Pies Rocky, lat 4, bardzo przyjacielski Yorkshire Terrier. Obowiązki au pair: odprowadzenia i przyprowadzenia syna ze szkoły oraz zajęć pozaszkolnych. Podawanie mu posiłków (gotowanie prze aur pair nie jest wymagane). Nadzór nad synem przy odrabianiu lekcji. Zabawa i aktywne spędzanie czasu z dzieckiem (mieszkamy w dużym mieście, blisko parków, ścieżek rowerowych, itp.). Utrzymanie porządku w pokoju dziecka i w pokoju au pair. Zainteresowane... proszę pisać marta.janas30@gmail.com

marta.janas30@gmail.com

Jeśli szukasz rodziny, żeby zostać opiekunką to zarejestruj się na specjalnie do tego przeznaczonych portalach. Możesz dać tam swoje ogłoszenie i znaleźć odpowiednią rodzinę za granicą.

Hej dziewczyny. Szukam.zmienniczki jako.aupair do Krumbach w Niemczech. Jest to Bawaria. Samotna matka z trojka dzieci. Zajmuje sie tylko jednym. Jest to chlopiec z zespolem Downa, dodatkowo ma sonde przez ktora dostaje jedzenie. Nie jest to takie straszme ma jakie wyglada. Jedzenie w postac***apek jest wstrzykiwame bezposrednio do sondy. Chlopiec nie mowi i nie chodzi. Chodzi trzymany za rece. Rano zabiera go taksowka do przedszkola. Jest tam do godz 15:45. Mama jest w domu przewaznie o 12. Do tego czasu trzeba ogarnac dom. Nie codziennie. Mam swoj wlasny duzy pokoj z tv ogromnym lozkiem i szafa. 260 euro mcznie. Za 30 godz. Za dodatkowe godziny masz plavone ekstra. Za kurs placi w calosci mama chlopca. Za twoj dojazd rowniez. Weekendy wolne. Czasem pyta czy moge zostac, liczone jako dodatkowe. Bardzo fajna babka. Ze wszystkim idzie sie dogadac. Zarowno ona jak i.dzieci mowia po ang. Poza chlopcem.szukam.zmiany od lipca. Wiecej szczegolow- prosze pisac na gaaa88@o2.pl