Czyszczenie uszu .

Jakie macie sprawdzone metody czyszczenia uszu ?? Czy są one bezpieczne i zdrowe ?? czekam na wasze opinie :)

na forum "szumy uszne itd." do czego moga doprowadzić samowolne czyszczenie uszu!

spray do czyszczenia wosowiny vax-coś tam sie nazywa.

Bezpieczniejsze jest napewno stosowanie płynów typu Acerumen .... :)

Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź na temat acerumenu ?? Ponieważ pierwsze słyszę o takim produkcie ...

Od razu zarejestrujcie się do laryngologa ,bo na pewno będzie wam potrebny.

Jak dla mnie jest to najbezpieczniejsza forma czyszczenia uszu. Ponieważ patyczkiem nie usuwasz całej woskowiny a jedynie upychasz ją do środka... Odkąd używam A cerumen nie muszę się już stresować czyszczeniem uszu :)

Wlewam połowę zawartości plastikowej ampułki do każdego ucha. Odczekuję aż preparat zacznie działąc :) Następnie wypłukuje ucho wodą i gotowe :)

A czy jest jakaś pozycja w której należy wkraplać do ucha Acerumen np na leżąco ??

Ja zawsze wpuszczałem je tak aby po prostu nie wypłynęły z uszu :D

A czy A-cerumen mogą używać również dzieci czy produkt jest przeznaczony tylko i wyłącznie dla dorosłych ??

Nie słyszałem żeby były jakieś przeciwwskazania :) Bynajmniej w przypadku mojego dziecka ( 7 lat ) mogę podawać mu kropelki. Ale radziłbym Ci iść na konsultację do lekarza zanim podasz jakikolwiek preparat dziecku ....

każde wprowadzanie do ucha jakiejś chemii jest w jakimś stopniu szkodliwe i rozleniwiające układ immunologiczny, zatem najwłaściwsze jest dosyć częste mycie uszu, np. po rekreacyjnym wysiłku fizycznym pod prysznicem wg zasad: 1.namydlić uszy 2.dłoń przyłożyć do ucha i kręcić małżowiną aż mydliny rozpuszczę ew. woskowinę i jakiś tam brud 3.przyłożyć słuchawkę prysznica i ciepłą wodą wypłukać każde ucho ciepłą i chłodniejszą wodą w celu hartowania 4.wstrząsnąć głową i uszy czyste i odetkane!!!!! 5.pałeczką do do uszu delikatnie wybrać resztki wody i ew. woskowiny; zero śladu woskowiny lub nieznaczny ślad świadczą o czystości. Jeśli na pałeczce będzie dużo woskowiny, to mycie powtórzyć. 6.suszarką nawiewną i letnim strumieniem powietrza dosuszyć uszy. Jak żyć żeby żyć, znajdziesz w t. "4warunki determinujące zdrowie" na www.vademecum.zdrowia.prv.pl

:)Pozdrawiam!

laryngologa, który stwierdził, że uszu nie należy myć, tylko czyścić zakraplając jakimś płynem!!! Kretynizm?! To tak samo jakby duupy nie myć tylko podcierać papierem!!!!!! Po kilku dniach duupa czrwona jak u goniącej się lochy. Jeśli idzie o suszenie suszarką, to pisze jak krowie na rowie, że nie suszenie tylko dosuszenie i to letnim strumieniem powietrza. Spróbuj, za przeproszeniem, ciele dębowe, z takimi niedosuszonymi uszami wsiąść na rower w chłodny dzień i przejechać się parę kilometrów, zapalenie ucha środkowego i zatok gotowe!!!!!!!!!!!!!!!

I jeszcze mam pytanko czy bierzesz pod uwagę to że Twoim sposobem raczej nie wypłuczesz całej woskowiny z ucha ...?? ================================================ Wypłukać całkowicie woskowinę z ucha może tylko laryggolog strzykawką laryngologiczną. Sęk w tym by systematycznym i właściwym myciem nie dopuścić do zgromadzenia się nadmiernej ilości woskowiny , otępiającej słuch. Idiotą jest ten, kto całymi latami nie myje uszu, stosując jakieś tam krople przeciwwoskowinowe i jak już jest prawie głuchyod czopów woskowinowych idzie dopiero do laryngologa na płukanie uszu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

płynu przeciwwoskowinowego, stratach czasowych, rozleniwianiu układu immunologicznego nikt jakoś nie pisze. Najłatwiej pójść na łatwiznę i zamiast właściwego mycia zakraplać uszy raz/rok jakimiś drogimi kroplami. Coś takiego, to gorzej niż dziecinada.

kiedys w jakims programie medycznym słyszałam jak laryngolog mówił, że najlepsze środki to woda i mydło, i nie są wskazane patyczki, ale ja i tak ich używam czasem

sorki za to "Cielę dębowe", jakoś mi się wyrwało. Na przeprosiny masz kilkanaście

ja czyszcze patyczkami, robie to codziennie na mokro i nie wydaje mi sie, ze je wpycham do srodka, bo z dnia na dzien to nie mialabym chyba co wpychać

Widzę że moje pytanie wywołało duże poruszenie :) Rozumiem że normalne mycie uszu to podstawa. Może źle zrozumieliście moje pytanie. Ja chcę używać A-cerumen jako uzupełnienie higieny ucha ( prócz codziennego mycia ).... Nie uważacie że to dobry pomysł ??

Moja droga, szkoda czasu i pieniędzy, a przede wszystkim niepotrzebnego wprowadzania, niestety, szkodliwej chemii. Za mądre wyjście z sytuacji masz i

ja czyszczę uszy mojej 6 letniej córeczce, właśnie kroplami. Zbiera jej się nadmiar woskowiny, bo przeszła w ubiegłym roku solidną infekcję i ma od tego czasu problem z uszami. Laryngolog przepisał właśnie a-cerumen. Krople nie tylko rozpuszczają nadmiar woskowiny, ale zapobiegają jej odkładaniu, także moim zdaniem warto na nie wydać parę groszy.

A cerumenu nie powinni stosować ci którzy mieli albo mają perforacje błony bębenkowej. To tyle w tym temacie.

spotkałam Co ty wiesz o zapaleniu ucha środkowego....

A tak w ogóle to czy ktoś z was zna cenę A-cerumenu ??? Czy ten produkt jest ogólnodostępny ???

to jest produkt dostępny w aptekach. Krople stosuję u swojej 6 letniej córki. Kosztuje około 13 zł. Jeśli masz problem z nadmiernym gromadzeniem woskowiny to polecam - skutecznie czyści uszy z zalegającej woskowiny i zapobiega je odkładaniu.

Tak sobie pomyślałam że z chęcią bym wypróbowała A-cerumen aczkolwiek nie chce kupować od razu całego opakowania. Czy wiecie czy można dostać może jakieś próbki tego specyfiku ??

Podpytaj w aptece. Często jest tak, że apteki dysponują próbkami kosmetyków i preparatów bezreceptowych. U mnie wszyscy domownicy stosują a-cerumen. Jest skuteczny w usuwaniu nadmiaru woskowiny i bezpieczny dla dzici. Polecam.

http://allegro.pl/item740521164_a_cerumen_preparat_do_czyszczenia_uszu_4amp.html