Mam małe przyrodzenie!

mi mała, ja mogę się pochwalić ciasną, 2 palce to zwykle już dużo... I przy 14 centymetrach mam problem, trochę boli i trzeba zawsze dłuższej chwili oraz sporo wilgoci aby wszedł i mógł 'pracować'. Więc gdy penis Twoje faceta ma 17 czy 18 cm, i jest gruby, a Ty odczuwasz przy tym satysfakcje to jesteś, wybacz, rozjechana. Chyba, że kochacie się raz na tydzien, wtedy jednak szczreze wspolczuje :D

ŚREDNIA to 14-15 cm czyli istnieją odychły bo jak jest 18ście, to musi byź i 11, żeby wyszła średnia tak samo ze wzrostem, średnia wzrostu kobiety w polsce to 164cm, a takie 153cm też się zdarzają... proste

no to skoro kochacie sie czesciej, jestes rozjechana. i raczej mnie to nie boli ;D cudze nieszczescia tego typu mnie prędzej bawią

Dajcie spokój z tymi kłótniami z mi małą. Może tutaj znajdzie się jakas chętna na małego?

Przeciez kobiety nie sa do siebie podobne jak 2 krople wody jedna będzie lubic male druga srednie a trzecia duze i po co te spory

to co ty masz 5 cm? 10 to nie jest tragedia

ja sie zgadzam z mi mala. moj byly facet mial jak dla mnie duzego ok 20 i kochalam sie z nim przez kilka lat po kilka razy dziennie przez kila razy w tyg i teraz jak wkladam tampona czy kocham sie z innym fecetem ktory ma malego to tez ciasno wchodzi. i wcale nie jestem rozjechana, bo jak sie uprawia duzo cwiczen i dba o sirbie skora jest elastyczna i bardzo duzo razy slychalam ze jestem ciasna wiec chyba nie macie pojecha o czym gadacie

i tak naprawde jesli ktos posmakowal w zyciu duzego pena do tego z doskonala technika + milosc to jest jakas masakra ciezko potem znalezc kogos kto jest w stanie temu dorownac ale wiadomo ze jak jest milosc to jest inaczej, nawet z dyzm penem a bez uczucia jest juz inaczej wszystko zalezy od uczuc

chociaz moj byly mial ze 20. mmm;p;

wielka ideologia kobiet, uczucia na pierwszym miejscu ale to przereklamowane a wy dalej sie oklamujecie :O

ja mam 14,5cm dl i 12,5 szer. przez co mam kompleksy i jeszcze nie ruchalem. To jak to w końcu jest? taką panienke o wzroscie 175cm zadowole czy nie????? Wiem ze bardzo glupie pytanie ale w wieku19 lat nie uprawiac seksu a moge to bardzo dołujące

biedny... ale jak mówia "mały, ale wariat". Ja tam uważam, że jak trafisz na taką kobietę, która naprawdę Cię pokocha to rozmiar Twojego penisa nie będzie miał dla niej większego znaczenia. Zawsze jest wyjście z sytuacji... i zawsze mogłoby być gorzej, np hmm jakbyś go nie miał w ogóle albo trzeba by było szukać pensetą :D Głowa do góry:)

pocieszycielki , nie mydlijscie oczu facetowi , ma problem ale tez nie rozumiem po co zalozyl taki topic

mivako a Ty jestes taką kobietą?

Tak jestem kobietą i miałam faceta z takim samym problemem jak Ty. Co prawda rozstaliśmy się, ale to nie z powodu jego rozmiaru tylko tego, że nie szanował mnie. Był zwyczajnym kundlem. Założył bo chciał się dowiedzieć co sądzą o tym kobiety proste. Ankiety na ulicy nie przeprowadzi raczej;/ :)

Dokładnie, na ulicy i z koleżankami z pracy raczej o tym nie porozmawiam. Tym bardziej z rodziną.

i tutaj ujawnia się kto na co patrzy i dla kogo co się liczy. Błeeee Tak zapomniałam w poprzedniej wypowiedzi dopisać "taką" o!;)

Eee tam stary ja ci mówię nie ma co się martwić. Kiedyś nadejdzie Twój czas :P Takie o Japonki! zobacz żyją cały czas tak bo tam średnia penisów jest poniżej polskiej normy hehe i jest im dobrze;-)

Tak naprawdę to sam już nie wiem co mam zmyśleć, zrobić z tą cała sytuacją. Żona pewnie dlatego ode mnie odeszła.

ale jestescie dziwne kobiety..... faceta sie kocha za inne rzeczy a nie za wielkosc penisa,tym bardziej ze jesli masz jednego "kochanka" to twoja pochwa sie do niego dostosowuje i daje ci takie same przezycia z malym jak i duzym..tyle tylko ze z malym nie bedzie bolu

To miałeś jakąś głupią żonę:)

Wcale nie będzie dobrze, chyba że znajdzie sobie kobietę na całe życie. Przeciez przed każda nową będzie miał potworne obawy. :o

Mój ukochany ma małego, prawda jest taka, że niemal się nie zdarza, żebym naprawdę poczuła go w sobie, chyba przy bardzo udziwnionych pozycjach. Nie podoba mi się nasz seks, ale przecież mu tego nie powiem, kocham go i chcę z nim być mimo tego. Trochę to smutne, bo boję się, że chyba nigdy nie dowiem się, co to jest prawdziwa ekstaza :(

Napewno, dlaczego nie miałby znaleźć? Przecież nie ma 8 rąk i 3 głów.

niestety nie każdemu bozia dała fajną maczugę nic nie poradzisz na to tak samo baby z mniejszymi cyckami mają kompleksy większość facetów i babek z tym mniejszym(wacek,cycki) właśnie ma tak jak ty teraz

nie przygruchal sobie dziewczyny to myslisz ,ze po 30sce bedzie lepiej ? watpie i jeszcze ten "maly" problem

A gdzie jest powiedziane, że do 30tki trzeba mieć partnera na całe życie? co za bzdura w ogóle;/

ktore sobie ulozyli zycie po 30 sce? wykluczajac kolezanki (tylko faceci) Bzdura nie bzdura ale czasami prawda jest bolesna :)

Hahah no to akurat jest częściej spotykane niż w środowisku kobiet. A wyliczać osób nie będę bo nie w tym cel. Ja tam wiem, że koleś ułozy sobie jakoś życie i będzie szczęśliwy. ooo!:)

Tak naprawdę mam 35.