Wizyta u ginekologa i ...

prośba o przepisanie recepty na tabletki antykoncepcyjne. Chcę wybrać się w najbliższym czasie do ginekologa po receptę, ale strasznie się wstydzę i w pewnym sensie boję. Moje mia100 jest bardzo małe, a moich rodziców znają praktycznie wszyscy lekarze, a na pewno ginekolodzy. Nie chciałabym abo dowiedzieli się o tym, że byłam po te nieszczęsne tabletki. Miałam za sobą wiele badań, ponieważ w wieki 13 lat, przeszłam operację ginekologiczną. Mimo to wstydzę się iść, bo wiem, że przed przepisaniem tabletek muszę poddać się badaniu. Ale chyba jednak pójdę i poproszę o CILEST, ponieważ wszystkie moje koleżanki, które poszły do niego z prośbą o receptę, przepisał im właśnie te tabletki, mówiąc, że są to najlepsze pigułki dla młodych dziewczyn. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy po wzięciu tabletek w pierwszy dzień okresu, po jego zakończeniu mogę normalnie współżyć. Pisząc 'normalnie' mam na myśli, czy chłopak może skończyć we mnie ? Nie chcę abyście wzięli mnie za niedoświadczoną małolatę. Mam 19 i lat i od ponad roku współżyję moim chłopakiem, a od roku wybieram się po tabletki i wybrać nie mogę.

rodziców? A myślisz że lekarz Ci przepisze ilest bo mu powiesz że chcesz? Ehh...

po pierwsze - lekarzy obowiazuje tajemnica lekarska. nie powinni nic powiedziec Twoim rodzicom. po drugie - jestes pelnoletnia, dorosla osoba. nic niestosownego w Twojej sytuacji nie widze. bac sie rodziców w tym wieku? - proszę Cię... po trzecie - tak, jak zaczniesz brac od peirwszego dnia okresu to chlopak moze skończyc w Tobie.

Myślę, że tak, bo moja koleżanka poszła od tak i jej przepisał, chociaż nigdy wcześniej nie brała żadnych tabletek. A wybieram się do tego samego lekarza.

Po1. wiem jacy są niektórzy lekarze, a szczególnie w moim mieście ... plotkarze i nic więcej. Kiedyś wykryto mi raka macicy (na szczęście okazało się, że to nie to) i zaraz moi rodzice słyszeli wyrazy współczucia od swoich znajomych. Po2. może i mam te 19 lat, ale moi rodzice nadal uważają mnie za swoją malutką córeczkę. W szczególności moja mama.

zainwestuj w bilet PKS i jedź do innego miasta. a lekarzowi możesz piekło urządzić za wygadanie o czym z Tobą w gabinecie rozmawiał