poronienie, tabletki anty yasmin a teraz ciąża?

Kobietki,mam pytanie. Poroniłam miesiąc temu, jakis czas po poronieniu kochałam sie z moim facetem.Nie skonczył we mnie.Potem miałam obawy ze jestem w ciazy. Byłam u swojej ginekolog i powiediała mi ze to raczej niemozliwe, przed wizytą u niej zrobiłam test, i wyszły 2 kreseczki, ale powiedziała ze jeszcze hormon ciazy mogł sie utrzymac od ciazy, którą poroniłam. Zapisała mi tabletki anty. Tydzuen po wizycie dostałam krwawienia , lekko plamiłam, uznałam to za okres i wziełam pierwsza tabeltke,teraz biore juz 9 tabletke. Wczoraj robiłam ponownie test, ale nie zpierwszego porannego moczy tylko po południu.Wyszły dwie kresec\ki, z tym ze jedna bardzo bardzo jasniutka, prawie niediwoczna. Zasatanaiwam sie,c zy mozliwe ze hormon utrzymał sie po tamtej ciąży.Ale jakby tamto krwawienie uznac za okres to tego hormonu byc nie powinno.Ja tak mysle.A jak wy uwazacieJutro zrobie kolejny test zpierwszego moczu, jak wyjdą 2 kreseczki to do szpitala zrobie obecnośc hormonu ciazy we krwi . Jak jestem w ciazy musze jak najszybciej odstawic tabsy...

czy przed wczesniejszą ciążą (tą prawdziwą) również zażywałaś anty?

nie, teraz dopiero biorę pierwszy raz

w takim razie zaprzestań ich łykania. W razie gdybyś teraz była w ciąży to ucierpi na tym dziecko. Poczekaj spokojnie z tydzień i wybierz się jeszcze raz na badania lekarskie.