Runął mi świat, bo mężczyzna sprzed lat chyba mnie kocha...

Niedojrzala jesli cokolwiek czujesz do tego Adama, to zachowaj sie dojrzale i powiedz mu szczerze o tym, co napisalas. Powiedz mu, ze pacholem bedac zakochalas sie. Ze twoj ideal uznal cie za smarkule. Ze postanowilas mu ze wszelkich sil udowodnic, ze sie myli. Wobec tego zakuwalas i zwiazalas sie ze starszym Adamem. Ze nigdy nie mialas w zwiazku z Adamem motylkow, ale za to slyszalas komplementy, ze jestes dojrzala. A teraz twoj ideal znow sie napatoczyl i moze cos z tego bedzie, bo przeciez zdalas egzamin na dojrzalosc, bo i studia super i starszy facet u boku. Powiedz Adamowi, ze sie jeszcze wahasz i ze pojscie w sline z idealem, jeszcze nie przewazylo szali. powiedz Adamowi, ze jakies tam uczucia do niego masz, ale jak z nim zostaniesz, to zachodzi obawa, ze go w koncu znienawidzisz. Gwarantuje, ze po tym opisie, ten biedny Adam pomoze ci podjac wlasciwa decyzje...

Gwarantuje, ze po tym opisie, ten biedny Adam pomoze ci podjac wlasciwa decyzje... od samego poczatku o tym wlasnie mowilem :-)

Wybacz, ale faktycznie chyba jestes niedojrzała jeszcze. Spójsz jeszcze raz na swoje wypowiedzi - zobacz jak piszesz o swoim obecnym chłopaku a jak o byłym i sama wyciagnij wnioski...... "szaleństwo", "sentymentalne bzdury" - tak piszesz o byłym Tak na marginesie uważam, że jakby Cię na prawde kochał to by poczekal az dorosniesz i nabierzesz tego doświadczenia życiowego (choć to marna wymówka)a nie szukał sobie innej Nie pomyslałaś, że moze on chce się teraz po prostu zabawic?

No i ja sie z toba zawsze szczery, w tych niezwyklych okolicznosciach przyrody, musze zgodzic. Aaaa i Niedojrzala nie zapomnij wspomniec Adamowi o tych "trzech rozowych prosiaczkach" tfu!... "niemowlaczkach". Bardzo plastyczna wizja, powinna go wzruszyc.

Masz rację. Będziesz głupia i szalona jak dasz się wplątać w te sentymentalne bzdury. Jesteś świadoma plusów i minusów obydwu opcji. Jak nie możesz sobie sensownie porównać tego w głowie, to napisz na kartce. Odpowiedź się sama pojawi. Ja tylko dodam od siebie, że uważam, że "motylki w brzuchu" nie są warte tego, żeby niszczyć coś co się budowało z trudem i tak na prawdę to się świetnie przed "motylkami" sprawdzało;)

tak sobie czytam i ręce opadają... facet, który jest gotowy zostawić narzeczoną w kilka chwil - faktycznie, ideał :o

ZAWSZE SZCZERY , a Ty całe dnie spędzasz na babskich forach?? Kochana NIEDOJRZAŁA, nie zostawiaj obecnego partnera, wiadomo, ze ta sytuacja z dawna miłością na maxa Cię kręci, to logiczne, fajne jest to, co zakazene, ale... byłaś i jesteś nadal szczęsliwa przy boku nowej miłości. TAK, to jest miłośc, tylko chwilowo się pogubiłaś.

swoją drogą - fajny ten "sprzed lat"... zostawił młodą, bo nie chciała się bzykac, znalazł starszą do bzykania, a teraz jak starsza się znudziła, a młodsza chętna - to chętnie pobawi się z młodszą :o oczywiście dorobił sobie teorię, że cały czas ją kochał, w międzyczasie sypiając z innymi (bo na pewno było ich trochę po drodze)

Minister Zdrowia ostrzega: Kierowanie sie przemysleniami osobniczki uzywajacej maila: (lovciam_cie@amorki.pl) grozi...., oj grozi... Tu tematy o dojrzalosci, dylematy zyciowe, rozowe prosiaczki a tu "lovciam_cie@ amorki" no zgon zaliczam wlasnie :)

Pff, sorki, ten mail został założony kilka lat temu, wolę na forach posługiwac się straym mailem. Nie rozumiem Twojego oburzenia. Nudzi się?

Lovciam cie no nie bulgocz sie tak, no... Spokojnie, chwyc za slownik wyrazow obcych (w twoim przypadku moze byc "bardzo obcych", tudziez "calkowicie nieznanych") i spojrz pod haslem "oburzac sie". Jak bedziesz miala farta, to a noz widelec, haslo bedzie objasnione obrazkiem i latwiej chwycisz. :) Dobra ide se, bo mnie wilki jakies jedza! :) Lovciam cie amorki! Shadename

Brak słów. Ehh.

Adam już łysieje i ma coraz więcej zmarszczek, nie chce być ze starzejącym sie facetem..

Niedojrzała emocjonalnie - byłam w bardzo podobnej sytuacji, tak samo jak Ty pozwoliłam się pocałować temu "z przeszłości" Z tym, że zaraz drugiego dnia przyznałam się do wszystkiego mojemu facetowi, z którym byłam dwa lata. Zrozumiał, dlatego, że jest fantastycznym człowiekiem. Rozstaliśmy się w przyjaźni. Teraz na nowo staram się poznać tego sprzed lat... Mamy fantastyczny kontakt. Nie żałuję...

ja tam nie wiem, ale tak sobie teraz mysle, ze chyba nie warto zostawiac porzadnego goscia dla faceta, ktorego zapewnienia o milosci nie sa warte zlamanego grosza. przeciez swojej narzeczonej pewnie tez mowi ze kocha. gdyby cie kochal nie chcialby zadnej innej. znam wiele par gdzie on jest starszy sporo. koles po prostu chcial sie wyszalec.daruj go sobie

Naiwna dziewczyno, a co ty myślisz sobie, że zaręczył się z nudów, kocha swoja narzeczoną a ty sie wciskasz między nich. Nie powinnaś niszczyć związku, ale widać zazdrościsz, może trzeba było mu dupy dać i dzieciaka dać se zrobić, to byłby z tobą. Teraz nagle zauważyłaś że twój adam łysieje i marszczy, ale jak zaczynałaś z nim to jego kasa ci nie przeszkadzała i co myślałaś, ze jakiś napój boski wypił i zawsze bedzie młody? Wiesz co ? Adam powinien cię rzucić a ten drugi wykorzystać i rzucić.

kajetan skad w tobie tyle zawisci? nie spala z nim, mysli co zrobic, daj sobie siana. zostawila cie jakas dla innego ze bierzesz ten topic tak bardzo do siebie?

Facet jest zareczony, a ona mąci mu w głowie. Spotkali sie przypadkowo, co miał udawać, ze nie widzi jej? Chciał być miły. A ona wyobraża sobie, że się z nią ożeni. Teraz kalkuluje co dla niej będzie lepsze, zeby nie zostać na lodzie. Co buba, nie uwazasz, ze to perfidia i wyrachowanie ?

nam tutaj wcisnąć- myśli bardzo racjonalnie i żadne emocje nią specjalnie nie miotają :O Gdyby była tak emocjonalnie nastawiona do świata to nie analizowałaby na 10 stronę tylko zostawiła faceta, do którego 'chyba cośtam czuje' i poszła za starą miłością. Tymczasem ona z wyrachowaniem (trzeba to powiedzieć otwarcie) kalkuluje, które rozwiązanie bardziej opłaca się na przyszłość :O A jeśli chodzi o temat mówienia lub nie o zdradzie to ja zawsze myślałam, że dojrzałość polega na tym, że się nie zdradza...

Powinnaś nic nie robić. Zostawić sprawy biegowi. Czekaj. Czas pokaże. Jeśli sam od siebie zerwie zaręczyny i zacznie cię zdobywać, będzie świadczy ło, ze cie kocha i zrobi wszystko, zeby z nim byłaś, ale najpierw niech sie wykaże ile jest gotów dla ciebie zrobić.

Zgadzam się wyrachowana sunia ;)

nie zauwazylam zeby autorka napisala ze mu sie narzuca czy cos w tym stylu. to on zaczal rozmawiac o nich. chyba ze bylo inaczej.... nie weszla mu do lozka, nie szuka z nim kontaktu. wiec? nadal uwazam ze koles jest nic nie warty i powinnas dac sobie z nim swiety spokoj. i tak jak ktoś napisal zostawic to swojemu biegowi.

a dlaczego przepraszam jej facet ma placic cene za to ze ona nie jest odpowiedzialna i zdradzila?