Tylko dla seksu!!!!!!

to dowodzi ze nie jest pewien, ze ma ciagle jakies wahania i coraz czesciej wydaje mi ie ze chodzi mu tylko o seks!!!!!! bo jak go chce to jest najkochanszym facetem na swiecie! po wszystkim juz ide w odstawke-tak to odbieram. moze mam w glowie poprzewracane ale tak to czuje

ona potrzbuje swojej tezy, jeszcze jest jeden czynnik niezbedny - poparcia swojej tezy przez inna przedstawicielke tego szczegolnego gatunku, wtedy czuje sie spelniona i jakze wspaniale nieszczesliwa :-)

"moze mam w glowie poprzewracane ale tak to czuje" wyrzuć z tego zdania tryb przypuszczający i będzie ok :P

dobre-pawianizm!! :):) ten wyjazd dobrze mi zrobi, musze sie ogarnac:p moze ja rzeczywiscie upierdliwa jestem:-O dzieki za wasze wpisy

" poparcia swojej tezy przez inna przedstawicielke tego szczegolnego gatunku, wtedy czuje sie spelniona i jakze wspaniale nieszczesliwa" ale takowe poparcie prawie zawsze znajdzie, zwłaszcza jesli obok znajdzie sie (a zazwyczaj sie znajdzie) jakas kolezanka, życzliwa, jak każda kobieta w stosunku do drugiej :P, która nie ma faceta ale ma mase teorii na ich temat :D

Siebie znam lepiej niz Wy wiec darujcie sobie glupie przytyki! powodzenia! w Waszych zajefajnych zwiazkach!

"Siebie znam lepiej niz Wy wiec darujcie sobie glupie przytyki!" znasz siebie w zależnosci od dnia cyklu :D i pamietaj - jestes najbardziej nieobiektywną osobą na świecie w ocenie swych dzialan... dlatego warto posłuchac ludzi postronnych, nie koniecznie sie przejmowac ich opiniami, ale je rozważyć... I nie bądź taka nerwowa, bo jeszcze wypadek spowodujesz

en wyjazd dobrze mi zrobi, musze sie ogarnac moze ja rzeczywiscie upierdliwa jestem dzieki za wasze wpisy Siebie znam lepiej niz Wy wiec darujcie sobie glupie przytyki! powodzenia! w Waszych zajefajnych zwiazkach! hmmm...rozdwojenie jazni?

Chwila, to panowie uważają, ze po dwóch latach kobieta nie ma prawa oczekiwać jakiegoś zapewnienia zwerbalizowanego, bo zajebisty seks jest wystarczającym dowodem miłości?

"hmmm...rozdwojenie jazni?" po prostu kobieta :D:D

Chwila, to panowie uważają, ze po dwóch latach kobieta nie ma prawa oczekiwać jakiegoś zapewnienia zwerbalizowanego, bo zaj**isty seks jest wystarczającym dowodem miłości? chyba nie pytasz powaznie

Ja chciałam tylko przypomnieć,ze kobiety są trochę inaczej skonstruowane. :)

Ja chciałam tylko przypomnieć,ze kobiety są trochę inaczej skonstruowane. naprawde?!!! :-)

"Chwila, to panowie uważają, ze po dwóch latach kobieta nie ma prawa oczekiwać jakiegoś zapewnienia zwerbalizowanego, bo zaj**isty seks jest wystarczającym dowodem miłości?" to zależy czego oczekuje od związku? niestety dla kobiet zapewnienie zwerbalizowane, zazwyczaj oznacza wypowiedzenie słów "ten poproszę" (u jubilera podczas wybierania pierścionka zaręczynowego) :P

Pytam w 50% poważnie. Autorka słyszy zdaje się tylko pochwały powiązane z tą aktywnością związkową, więc?

No więc niekoniecznie mi chodzi o propozycję matrymonialną. Mozna bardziej subtelnie.

Autorka słyszy zdaje się tylko pochwały powiązane z tą aktywnością związkową, więc? masz calkowita racje w dwoch slowach: "zdaje sie"

Wiec - albo facet nie ma w zwyczaju mowic o uczuciach, albo jest z nią z braku laku i text o seksie uznał za najwymyslniejszy komplement... Ale... Facetowi jest w tym związku dobrze... To autorka jest niezadowolona....

Cytuję autorkę - "na seks-spotkanie zawsze znajdzie czas, a jak chce porozmawiac, poprzytulac sie to nie!!!!!!"

cytuje siebie: kup sobie duzego misia :-)

"Cytuję autorkę - "na seks-spotkanie zawsze znajdzie czas, a jak chce porozmawiac, poprzytulac sie to nie!!!!!!"" subiektywna opinia majaca na celu potwierdzenie ukutej tezy... skoro sie spotykaja, to czemu maja sie nie poseksić... no chyba, że facet dyma ją, wstaje, zakłada spodnie i wychodzi... ale w tym przypadku to co ona z nim jeszcze robi? lubi to?

Kurwa, co za bzdury. Dookoła trąbią, że faceci oddzielają seks od miłości, a te swoje :P Jasne, facet jest w stanie nawet być dobry dla takiej panny, jeśli chce seksu, bo przecież jeśli będzie zły, to z seksu nici. Gdyby mi mój powiedział, że jest dla mną tylko dla seksu, to na ścianie zostałaby krwawa plama

w skrocie - nie dogodzisz, bo jesli by sie przytulal i wysylal slodkie smsy, to czulaby sie osaczona :-)

Też fakt, jemu jest dobrze, jej nie. Kobieta jest wolna, więc wystarczy, że wybierze, co uzna za lepsze. Szczery, a twojej kobiecie miś zastąpi normalna, budujacą rozmowę z najbliższym człowiekiem?

luska, naprawde nie rozumiesz, ze ocena takich sytuacji jest absurdalna bez uslyszenia zdania drugiej strony? nikt z nikim nie jest na sile to raz dwa, prawda zawsze lezy posrodku

Luśka - gwarantuje Ci, że gdyby facet zaczął być misiem pysiem i chciał seksu raz w miesiacu, to pojawilby sie temat "moj facet nie chce sexu, a ja mam swoje potrzeby, mysle o zdradzie" albo "ma inną, nie chce sie ze mną kochać" to po prostu taki typ - zawsze nzajdzie jakis problem

bo jak wiadomo dla kobiety brak problemu stanowi duzy problem

Szczery, masz rację, ale komentujemy dane takie, jakie zostały dostarczone. Nie da się wykluczyć, ze taka postawa obydwu stron (facet tylko dla seksu, kobieta ślepa przez dwa lata) również może zaistnieć, i pewnie czasem mam miejsce.

"Gdyby mi mój powiedział, że jest dla mną tylko dla seksu, to na ścianie zostałaby krwawa plama " dlatego mówi ci dokładnie to co chcesz usłyszeć:)

Ja mogę wykluczyc, bo tak jak pisałem - nie da sie być z kims tak długo tylko dla sexu