Tylko dla seksu!!!!!!

luska, masz racje, komentujemy :-)

Komiś, OK, pewnie coś jest w takiej teorii, ale dlaczego laska niema prawa trochę pogrymasić. Mężczyzna zbyt dobrze traktowany to również nie jest dobry pomysł. :P

Jeśli chodzi o to "tylko dla sexu" to gadac sobie moga, prędzej czy później powstaje wieź emocjonalna...chocby z przyzwyczajenia;D Z reszta, która chciałaby byc zagłaskiwana? Mnie zawsze pociągali męzczyźni mało wylewni emocjonalnie za to dobrzy w łóżku:D

dlaczego laska niema prawa trochę pogrymasić. to nie tylko prawo, to wrecz obowiazek kobiety, w jej mniemaniu rzecz jasna ;-)

Luska ale "sukowatość", która tak pociąga facetów a grymasy rozkapryszonej panienki to dwie różne rzeczy, tak jak to pierwsze jest pożądane, tak to drugie wqrwiające po prostu;)

Doprawdy, a co to jest ta sukowatość? Możesz dać parę wskazówek?

Doprawdy - wyjątkowo nietrafiona wypowiedz, bo dla mnie i tak liczą sie TYLKO i WYŁĄCZNIE czyny, a nie słowa. Jeśli się opiekuje mną, gdy jestem chora, wspiera, gdy jest trudno, cieszy się z moich sukcesów etc. - wtedy wiem, że kocha :)

"Mężczyzna zbyt dobrze traktowany to również nie jest dobry pomysł" dlatego napisalem, że koleś jest mało doswiadczony... bo inaczej nawciskałby jej głodnych kawalków o uczucieu i jechał dalej :P

z facetem trzeba krótko i na temat, rzeczowo i bez owijania w bawełne- oni i tak nie maja pojęcia o co nam chodzi więc nie trzeba im dostarczac dodatkowych zagadek logicznych;) Proponuje krótkie acz stanowcze hasła (jak z dzieckiem), typu: "masz zrobic to tak", "oczekuję", "nalezy mi sie" itp.:P

oni i tak nie maja pojęcia o co nam chodzi znaczy dla porzadku, to zacznijmy od tego, ze same nie wiecie o co wam chodzi

z motyka na księzyc:D ty potrzebujesz pielegniarki nie faceta;D

"to zacznijmy od tego, ze same nie wiecie o co wam chodzi"- jak to komiczne mądrze zauwazył- w zalezności od dnia cyklu:P

> Proponuje krótkie acz stanowcze hasła (jak z dzieckiem), typu: "masz zrobic to tak", "oczekuję", "nalezy mi sie" itp. Taaa... niektórym na szczęście jest dane poznać także mniej prymitywną część męskiej populacji

hmm moj wehikul czasu po naprawie dziala znacznie lepiej :)

z motyką- facet jest tylko facetem- niezaleznie od tego czy przed nazwiskiem widnieje konserwator czy dyrektor:P

Spakowana nie słuchaj tych bzdur. Masz swoją godność i dbaj o nią. Kobieta potrzebuje być kochaną, szanowaną, a nie tylko kawałkiem mięsa, jak to określił komiczne, w przeciwieństwie do facetów właśnie. do komiczne...... Niestety nie masz racji, że nie można być dlugo razem dla seksu. Bzdety nad bzdetami. A ja powiem ci, że można i to tak długo dopóki nie znajdzie się coś lepszego.

wszyscy powrocili i w dodatku dyskutuja w tym samym temacie troche jednak nudnym pozwolcie ze przetlumacze wam obawe autorki brzmi ona 'niedawno z przerazeniem zauwazylam, ze do zaoferowania mam tylko seks chyba przestalam sie rozwijac ale przeciez to nie moze byc moja wina kogo by tu za to zmieszac z blotem...'

bonuska- dwa lata zajęłoby facetowi znalezienie kogoś lepszego???:D co to za facet w takim razie/????:D

> z motyka na księzyc ty potrzebujesz pielegniarki nie faceta;D Skąd Ty kurwa wiesz, czego potrzebuję Nie czuję się winna tego, że znam sporo facetów bardziej wrażliwych od wielu kobiet i jednocześnie po prostu męskich [tak, łącznie z siłą fizyczną i umiejętnością jej użycia w razie potrzeby, nie żadne ciapy]

zmanierrr- daj spokój, nadinterpretujesz:P

"Niestety nie masz racji, że nie można być dlugo razem dla seksu. Bzdety nad bzdetami. A ja powiem ci, że można i to tak długo dopóki nie znajdzie się coś lepszego." powiedziałam to jako doświadczony mężczyzna, majacy wiele kobiet w przeszłości :D:D

"Skąd Ty k**wa wiesz, czego potrzebuję"- z tonu twojej wypowiedzi wnioskuję jednoznacznie- czegoś na uspokojenie, dobry sex rozładowuje napięcie, ale cóz...pewnie twój pluszowy misiaczek nie został w jaja wyposażony- pozdrawiam:D

"Nie czuję się winna tego, że znam sporo facetów bardziej wrażliwych od wielu kobiet i jednocześnie po prostu męskich [tak, łącznie z siłą fizyczną i umiejętnością jej użycia w razie potrzeby, nie żadne ciapy]" tak to jest, gdy pracuje sie jako head hunter ratowników medycznych :P:P

zmanierrr,racja , temat taki ...a dyskusja jak zwykle " na poziomie" autorka ...echh :O

Wnuczka, a to dobre! :D I całkiem możliwe. :)

Poziom dyskusji jak zwykle - bezcenny. Misiaczek :o nie używam takich wyrażeń, seksu mi nie brakuje, ale co nie bede dyskutowac z wiebicielkami "maczo" spod dyskoteki :D I współczuje, że Twoj facet nadaje sie TYLKO do seksu i wykonywania prostych polecen :P bye

w tym samym temacie troche jednak nudnym w odroznieniu od.........tu zmanierowana wstaw link z laski swojej:-)

Doprawdy, Ty jesteś zdaje sie całkiem doświadczona w sprawach, więc zapytam - czy jeżeli czujesz, ze facetowi zależy, ale dla porządku udajesz, że tak naprawdę to wszystko jest w powijakach, jeszcze długo będzie itd. to dobrze robię? :)

z motyka- zgubiłas gdzieś po drodze sens mojej wypowiedzi- nie rozmawialiśmy o tym do czego służy facet, tylko jakich używać wyrażeń, by docierał do nich jasny i precyzyjny przekaz tego o co nam chodzi- w zalezności od tego czy same wiemy (w zalezności od dnia cyklu):P A mój facet jest echhhh....cudowny pod kazdym wzgledem, m.inn. dlatego, ze rozumie o co mi chodzi;)

oczywiście że można być 2 lata tylko dla seksu:D zakładacie tu chyba wszyscy że każdy jest "normalny" dlatego dla samego seksu by się tyle nie spotykał,a na świecie jest cała masa poparpańców,zjebów,wariatów i dewiantów:P znam faceta który spotykał się 4 lata dla seksu-i jeszcze dla możliwości odreagowania swoich frustracji-on ją poniżał i wyzywał, ona wypłakiwała się wszystkim spotkanym ludziom w rękaw przez co uzyskiwała współczucie i byla w centrum zainteresowania i wszyscy byli szczęśliwi...... wszystko tam było tylko nie milość i uczucia;)