jak udowodnić byłemu, że jestem lepsza od jego dziewczyny.??

jak udowodnić byłemu, że jestem lepsza od jego dziewczyny.??

udowodnij sobie, że masz coś pod czaszką

Nie da się. Jeśli tego nie widzi, to nic z tego.

Też chce swojemu udowodnić..tylko jak, skoro od rozstania go nie widziałam czyli rok. Nie mam pojęcia co u niego .pierwsza się nie odezwę bo to on mnie odrzucił gdy chciałam wrócić a rozstanie z jego winy. Napewno ma jakąś, bo by tak długo nie wytrzymał. A nie mam kogo o to wypytać bo on jest z miejscowości oddalonej prawie 30km ode mnie. Poza tym nie chce by ktoś mu doniósł że wypytuje bo by miał satysfakcję. Chce mu pokazać co stracił, że jestem fajna dziewczyna i się szanuje. Że zmieniłam się bardzo.. Myślę że dobrze by było pokazać mu to co dawniej w tobie kochał. To co go do ciebie przyciąglo, w czym był kiedyś zakochany taką musiałabys mu się pokazać i żeby nie wyczuł że robisz to na pokaz masz udawać że całkiem już nie jesteś nim zainteresowana, że masz swoje życie, i extra się bawisz i musisz wyglądać napewno ładniej niż ona..to ważne bo wygląd przyciąga facetów..taka prawda.

Wasi ex już was nie chcą. nie wyszło i pogódźcie się z tym, zacznijcie żyć własnym życiem w końcu! nie udowodnisz mu, że jesteś lepsza od jego nowej dziewczyny bo widać nie jesteś już dla niego najlepsza! gdybyś była to ciągle bylibyście razem. frajerki :/

hahaha musicie UDAWAĆ i POKAZYWAĆ że ''masz swoje życie, i extra się bawisz'' przed nim. przykre. gdybyś naprawdę miała (jak mówisz)'' swoje życie'' to nie chciałabyś udowadniać i pokazywać mu niczego! takim zachowaniem tylko pokazujecie jak bardzo was to boli, że Was wystawił dla innej.

a dlaczego się rozstaliście? co zrobił ?

Nie udowadniaj jemu, udowodnij sobie, żyjąc szczęśliwie bez niego. Próbując coś udowadniać tylko pokazujesz swoją słabość, swoje poczucie niskiej wartości, to, że Ci wciąż zależy.

kolejny stary watek ale sepy sie juz zlecialy:D

Miałam ten sam dylemat lata temu. Próbując na siłę pokazać jaka to ja nie jestem super tylko się ośmieszyłam :D On miał ze mnie pewnie ubaw po pachy, ale byłam bardzo zakochana i zdesperowana. Później odpuściłam na dobre, skupiłam się na swoim życiu. Zawalczyłam by być szczęśliwą sama dla siebie, bez niego. Wyruszyłam w wakacje z plecakiem do Gruzji stopem, spędziłam w podróży sama miesiąc, chyba najpiękniejszy w moim życiu ;) Dostałam takiego powera, że po powrocie zaczęłam spełniać swoje marzenia, zaczęłam się rozwijać, uczyć, próbować rzeczy, na które wcześniej nie miałam ochoty i odwagi. Aktywny tryb życia zrobił swoje-schudłam. Dokończyłam studia, poznałam wielu nowych ludzi i bach! Były wrócił twierdząc, że popełnił największy błąd w życiu :)

to jest wlasnie najgorsze rzuca cie laska albo rzuca cie koles a po jakim czasie pisze ze błąd tak jest zawsze i modle sie zeby to nie bylo w moim przypadku bo teraz wlasnie cierpie bo dziewczyna nie chce byc ze mną a spedziliśmy kilka miesiecy pieknych chwil i daje sobie reke uciac ze sie odezwie jak ja odpuszcze tez

Odpuść teraz, nic na siłę. Wiem, że cierpisz, ale odpuść. Olewczym nastawieniem zdziałasz więcej, niż walcząc. Skoro powiedziała, że nie wróci to pomyśl tak: OK, nie chce mnie, kocham ją, ale muszę nauczyć się żyć sam, jak wróci to spoko, jak nie to sobie poradzę. Czasami ludzie nie doceniają kogoś, kto jest ciągle pod ręką, kogoś, kto jest osiągalny. Trzeba pokazać: nie tylko ty umiesz odejść, mnie też możesz stracić i żyć swoim życiem. Jak poczuje, że nie jesteś na każde skinienie, może poważnie przemyśleć odejście i bać się, że już sam nie będziesz chciał wrócić.

pokaz ze jesteś ładniejsza, mądrzejsza, zabawniejsza i oczywiście pokarz mu ze jesteś bardziej seksowniejsza od jego laski i pokarzuj mu ze nie potrzebujesz go już to zacznie się zastanawiać co jest...…...