jest sobota, zbliza sie wieczor, ktory spedzam sama.

jest sobota, zbliza sie wieczor, ktory spedzam sama. Nawet nikt sie nie odezwal zeby gdzies wyskoczyc, czy chociaz pospacerowac. Brat mnie chcial wyciagnac do pubu ale tam bedą same pary wiec po co ja tam....... tez czujecie sie jak ogony gdy jestescie w towarzystwie wiekszosci par? Przykro mi jest i jakos smutno, sobota wieczor spedzac samej.Jakos tak czuje sie samotna. Wczoraj bylo to samo................. PS. moze to glupota ale chce mi sie wyc jesli ktos spedza dzisiaj wieczor samotnie piszcie, jakas rozrywka to bedzie dla mnie...........

Ja mam to samo. Głupio mi wyciągać znajomych. Więc siedze sama...

naprawde to jest smutne. Nie pisze tego by sie uzalac czy cos tylko po prostu taki mam podly nastroj dzis. Wszyscy gdzies leca, bawią sie lub spedzają czas ze swoimi partnerami...a ja? w domu...

http://krwawy80.wrzuta.pl/audio/4uWzgmqQSe7/candy_girl_-_yeah ta piosenka Ci wszystko powie! a skąd wiesz, że tam same pary będą? a nóż będzie taki ktoś jak Ty;)

K.... wiem , bo sie juz dowiedzialam. Bylam raz z tymi parami na takim wyppadzie i powiedzialam nigdy wiecej. Czulam sie jak ogon i glupio tak kiedy wokolo sie wszyscy tula, glaszcza po dloniach a ty siedzisz i pijesz..... bo co masz robic innego..... czuje sie jak totalny zjebuch.....

ja tez soedzam sama

to przepraszam najmocniej :|

ja też dziś sama w domu:)

dziewczyny jest mi zajebiscie przykro jakos....wam tez:(? Kochane czesto tak siedzicie?nie macie znajomych/facetów? czy z wlasnego wyboru?

a ja sie poklocilam z chlopakime i tez sama siedze (on w drugim pokoju i sie nie odzywamy) i gorzej tak, niz jakbym faktycznie sama byla :O

Mój jest w Niemczech już troche czasu, a znajomych mam, ale jakoś nie mam imprezowego nastroju. Wole poczekać aż On wejdzie na skype'a. Czy mi smutno? Chyba nie:D

to siedż dalej w domu i marudż że ci żle, że to, że tamto. wyjdż gdzieś do cholery a nie użalaj się nad sobą !

moj chyba spi (pracuje na nocki) w sumie to nie wiem co sie z nim dzieje bo sie ani nie odzywa, ani nie odbiera telefonow...kumpela zajeta...takze wieczor samotny z herbata

A co to w domu żle, czy co? Dlaczego wszyscy chcą gdzieś "wychodzić". Czy domatorzy jeszcze istnieją?!

abcd ale ona nie ma z kim wyjsc glabie :O

Jejku nie użalam się. Zaznaczylam to wyzej. A wyjsc dzisiaj nie mam z kim , tak sie zlozylo. Natomiast z samymi parami(towarzystwo brata) nie chce siedziec i czuc sie jak idiotka. Czytajcie troche uwaznie. Mialam potrzebe o tym komus powiedziec. TYLE! A poza tym latwo powiedziec"wyjdz do ludzi". wspaniale rady!

zajmij się jakimiś zainteresowaniami poza piciem w pubie chyba że nie masz

Litllesensitive ale masz chlopaka, czujesz oparcie, na pewno sie pogodzicie. Niby zgrywam taką twardzielke (od 4 miesiecy , kiedy zakoncyzlam ostatni zwiazek), ze nic mnie nie rusza, ze wystarcza praca, ze mi nikt nie potrzebny...ale cóz..... sama siebie oszukuje.... MATKo:(:(:(:(:((::(

Brzydki Niski Beznadziejny Wszystkim jedziesz na kazdym topiku. Od razu ta uszczypliwosc, ze nie mam zainteresowan! Moze i mam ale czasem nawet na to nie masz ochoty. Czlowiek jest stworzony do zycia w stadzie.,,, a ja se probuje wcisnac kit, ze samej mi dobrze i robie sie aspoleczna

No ja tez dzis zamulam sama w chacie, bo naj kolezanka wyjechala z chlopakiem na wakacje, siostra tez w innym miescie chwilowo. yyyyh, w zasadzie powinnam sie uczyc bo mam egz 1 wrzesnia, ale jakos nie moge sie przemoc

Raya Słonko to marsz do nauki:) bierz sie za czytanie, no chyba, ze masz ochote pogadac z dzisiejszą desperatką-czyli ze mną:)

ja z checia pogadam, spedzam sama wieczor bo moj chlopak wyjechal dp pracy za granice,do konca sierpnia wszystkie wieczory sama :(

Na razie to popijam piwo i slucham ckliwych piosenek o milosci. I sie poryczalam wlasnei na Myslovitz 'Umrzec z milosci' :P I am so pathetic :P I chyba sie dzis nei poucze, heh, sprobuje choc kilka str przeczytac na dobry poczatek ;)

to że same siedzicie dziś , to tylko wasza wina kobiety :)

tez mam ochote po prostu sobie pobeczec ale poczekam az wszyscy wyjda z domu..... DO SAMEJ Ale masz chłopa, niedlugo wroci....jestes w lepszym polozeniu, tesknisz, wiesz, ze kogos masz....a ja....samotnie sie dzis czuje,,,,cholernie samotnie!

A ja jednak wychodzę:D:D:D

DO OKO ZA OKO czemu nasza? Mam siebie obwiniac za to, ze czepiaja sie mnie same prostaki gdzie nie wyjde? Tak jest. Nie wiem czy ja takich przyciągam czy co...... a moze po prostu jestem brzydka i to jest moja wina?! wkurza mnie takie pieprzenie

słuchaj mała , nie sądzę żeby 100% osób które spotykasz było palantami , spójrz też na siebie czasem i pomyśl że oni mogą też tak sądzić o Tobie , w każdym, razie w każdym stadzie znajdzie się ktoś normalny :)

moze i chlopaka mam ale zadnej kolezanki z ktora moglabym gdzies wyjsc czy spotkac sie ot tak po prostu dzwonie i sie spotykamy, smutne to... :(