Czy pozowałybyście nago do zdjęć?

Selfie?

gość dziś a wrzucasz je czasem gdzieś?:)

http://img.reflex.cz/img/3/cm_aktyx_2014_profile_web/353.jpg

Nie

całkiem fajnie:) a robił Ci ktoś już profesjonalną sesje?

Nie

dość lakonicznie:) a lubisz pozować?:)

Lubię:), ale nie na pokaz

najważniejsze żeby sobie robić przyjemność:) lubisz oglądać swoje nagie foty?:)

Tak, ale w ciemni, bez lampy. :P 4I

super super:) najlepiej wszystko po ciemku:) to wrzuć jeszcze jakąś fotkę gaszę światło i kompa i będę w ciemności Cie podziwiał:)

Lubię jak są dobre http://sv3.ateliora.com/p/f591db7307117b120f0ef6bda95b53c8.jpg

Forbidden :( to ostatnie:(

permission to access ,pls :)

18:11 tylko pokazuję je zaufanym osobom. Nie wrzucam do internetu.

ja jestem jak najbardziej godną zaufania osobą;)

Pozowałam i dalej czasami pozuję, Przynajmniej raz na 5 lat robię sobie taką sesję, żeby pamiętać jak wyglądałam, jak jeszcze byłam młoda i ładna :D

laseczka http://i.imgur.com/Di729fB.jpg a tu wymiata na maxa! www.cloudown.xweb24.pl/l/3/czarnulka

Haze :) szkoda ze nie częściej:( a kto Ci robi sesje?:)

Napisałam: przynajmniej. Mam swoich fotografów, którzy się specjalizują w aktach, chociaż właściwie od ponad 10 lat współpracuję z jednym do którego mam zaufanie i wiem, że ma do mnie dobrą rękę. Bo nie każdy fotograf jest w stanie zrobić naprawdę satysfakcjonujące zdjęcia, szczególnie jeśli idzie o akt.

pewnie nie jeden by miał do Ciebie dobrą"rękę";)

Biorąc pod uwagę fakt, że to są zdjęcia i tylko zdjęcia, nie sądzę. W młodości bawiłam się trochę w fotomodeling i mało rzeczy jest mnie w stanie zaskoczyć. Śliniących się zboków omijam z daleka.

oh come on;) każdy facet się ślini jak widzi naga ładna laskę;)

Nie każdy. Ja wiem, że nie jestem w typie mojego fotografa to raz. A dwa, to fakt, że jego żona z reguły robi mi make up i włosy do sesji. Sporadyczną obecność mojego własnego męża pomijam. Więc... mało sprzyjające warunki.

ah tam jedni panują nad sobą inni nie;) jego zona make up?:) super to może jakiś ostrokąt?:)

Błagam Cię. Jak bym się chciała walić po krzakach, to bym nie wychodziła za mąż. Ja sobie robię zdjęcia, żebym miała co powiesić w domu na ścianie, a nie żeby mnie ktoś przy okazji w*****ał...

Błagam Cie:) po krzakach teraz już za zimno:)

Robiłam kiedyś aktowy plener w styczniu. Teraz to jest nic :P

Za mąż kobiety wychodzą z rożnych powodów a szczególnie w Szkocji;)

Haze :) w styczniu nago to jeszcze bardziej perwersyjnie;)