Co sądzicie o ubraniach z wiskozy ??

Szyję oryginalne bluzeczki sportowe na bazie dzianin bawełnianych ze sklepu www.mikatextiles.com Włoska jakość dzianin, bardzo dobrze leżą, idealne do obróbki. Sklep rekomenduję z powodu merytorycznej obsługi klienta. Doskonale wiedzą, co sprzedają, wzorów wiele do wyboru. Bez problemu podsyłają pomysły mmsem. Masz ogólnie u nich do dyspozycji dzianiny bawełniane – klasyka, mieszane i wełniane. Według mnie współpraca wychodzi konkurencyjna cenowo, szczególnie przy większych, hurtowych zamówieniach.

Kurczę, mam uraz do ubrań z wiskozy. O ile chodzi mi sie super, to problem nastepuje po praniu, a dokładnie suszeniu. Ubrania takie suszę na suszarce do ubrań, gdy wyschna są pręgi na bluzkach od tych drutów z suszarki. Juz 3 bluzki mi tak poszły :/ dlaczego tak się dzieje?

Tkaniny z których są szyte ubrania dostępne w sieciówkach rzeczywiście pozostawiają wiele do życzenia. Jeśli szukacie wysokiej jakości tkanin na bluzki, sukienki czy spodnie to spory wybór ma ta hurtownia http://migro-tex.pl/. Sama jestem krawcową i zawsze się u nich zaopatruję, bo mają modne wzory.

Witam. Mam pytanie. Czy szlafrok z wiskozy jest dobrym prezentem dla kobiety?

Wszytko zależy z czym wiskoza jest zmieszana :), druga podstawa to odpowiednie przechowanie ubrań.

Szczerze, bardzo, ale to bardzo nie polecam, o ile sam materiał wydaje się ciekawy, o tyle niestety z biegiem czasu, dosłownie kilka prań, jego struktura powoduje, ze wyglada jak worek. Wiskoza nie jest materiałem, który pracuje, dlatego jeżeli użytkowany zaczyna się rozciągać to już w takim stanie pozostanie, po kilku tygodniach z dopasowanej halki robi się lekko wiszący worek, raczej dla dużych starszych pań.

Nie do konca sie zgodze. Jesli wiskoza jest dobrej jakosci i o gestym splocie to bedzie sie dobrze trzymac. Kiedys porownalam ubrania dwoch polskich marek- obie sukienki z wiskozy, podobna dlugosc, ale moja byla duuuzo ciezsza od tej ktora odeslalam (ta po przymierzeniu jeszcze przeswitywala mimo mialam na sobie cielista bielizne, a sukienka nie byla za ciasna) Sama bylam zniechecona, bo czesto ten material jest za cienki, z dziwnym tanim polyskiem, gniotacy sie niemozliwie i szybko mechacacy. Ale jak sie okazalo jest wiskoza i wiskoza ;)

Wiskoza to nasza natura i przyszłość. Przeniesie was tam ten artykuł http://hogas.pl/wiskoza-material-przyszlosci/

Kolejny artykuł dla ciekawych tematu, który za pare lat będzie naszą codziennością: http://wspolczesnakobieta.pl/nowoczesna-dzianina-wiskozowa-wygoda-i-zdrowie-na-ktore-cie-stac/

Bluzy z wiskozy są wygodne. Najlepiej z domieszką innego materiału.

Mam kilka bluzek z Marco Polo z wiskozy (a wiec zadna tania chinszczyzna, tylko bluzki za kilkaset zlotych za sztuke) i nie jestem zadowolona. Straszliwie sie gniota, wystarczy ze usiade, zaloze marynarke, a juz wygladaja jak psu z gardla wyjete. Material jest tak delikatny, ze nawet trzeba uwazac przy praniu recznym, za mocno nie naciskac, bo robia sie dziwne ciemne plamy, paski itp. Plusem jest tylko to, ze czlowiek sie tak nie poci. Bardzo lubie natomiast bluzki z modalu, nie gniota sie tak bardzo, sa bardziej "lejace" i przyjemnie je sie nosi, maja taki mieszek.

Uwielbiam wiskozę, bo jest miękka i szybko schnie. Właściwie ja wybieram ubrania szybkoschnące - lekkie bawełny, śliskie i nieśliskie jedwabie, odzież z dużą mieszanką włókien sztucznych no i wiskozę ;)

Trzy b. fajne sukienki z wiskozy 100 % zbiegły się po pierwszym ręcznym, delikatnym praniu w chłodnej wodzie , nawet niższej niż 30 stopni. Dwie sukienki z tegorocznej kolekcji Green Point i jedną z Top Secret z zeszłego roku. W noszeniu fajne, przewiewne w największe upały ale jednocześnie bardzo gniotą się.