Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jzfd

Problemy z rodzicami!!! Jestem samotną matką!!

Polecane posty

Gość jzfd

Wychowuje samotnie dwóch synów, pierwszy facet mnie olał jak byłam w ciąży a z ojcem drugiego dziecka się rozwiodłam. Matka mnie przez to cały czas nienawidzi, że mam jedno nieślubne dziecko, przez to że jestem rozwódką. Problem w tym że ona nienawidzi również dzieci brata który jest wdowcem!! Wnuki po prostu jej przeszkadzają!! Mieszkamy z bratem i z dziecmi w jednym domu. Całe szczęście mam własny zakład fryzjerski i własny sklep, również przed domem co mojej matce się nie podoba. Prędzej moge liczyc na swojego ojca, który nawet zadbał o to by dzieci moje i brata czuły między sobą więź. Problemy Matka ciągle mine poniża i wyzywa od kurew itp. Ojciec twierdzi że jako samotna matka z nikim nie powinnam się już wiązac a bratu radzi by znalazł sobie żone która będzie dobrą matką dla jego dzieci! Ojciec jest dla mnie problemem przy wybieraniu nowego partnera, po rozwodzie zostawiłam już dwóch facetów dzięki niemu bo moje dzieci wcale im nie przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozesz sie wyprowadzic
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na co umarla zona twego brat
brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzfd
Nie, nie moge bo wyremontowałam strych, gdzie właśnie ta połowa domu należy do mnie. Żona mojego brata zgineła w wypadku samochodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radka32
no to masz nieciekawa sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelina
Dziwisz się matce że tak Ciebie traktuje?:O Przyniosłaś jej wstyd..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzdf
Sytuacja jest nie tyle co nieciekawa ale co tragiczna, dzięki mojej matce. Zgadzam się z tym że ją zawiodłam ale to co ona wyprawia, potrafi mi nawet przed ludźmi robic awantury, i wyzywac mnie od kur... bym wypier.... z domu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze porozmawiaj z matka
moze ona ma jakies problemy psychiczne?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzdf
Próbowałam z nią wiele razy rozmawiac, ona jedynie co to staje sie wtedy jeszcze bardziej agresywna. Sytuacje mam tak dobrą że nie mieszkam z nią na jednym piętrze. Ale i tak często przychodzi do mnie do sklepu lub salonu i urządza awantury nawet przy klientach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
Skoro połowa domu należy do ciebie, nie mają prawa cie wyrzucić. Następnym razem powiedz kochanej rodzicielce, żeby sama wyp...alała. Wyzwij ją od k...ew za to, że nie kocha swoich wnuków i za to, że odwróciła się od córki zamiast jej pomóc. I nie przejmuj się opiniami, że zawiodłaś matkę, masz prawo żyć jak chcesz, a samotne macierzyństwo i rozwód dziś nikogo normalnego nie dziwią i nie przynoszą nikomu wstydu. Ojcem też się nie przejmuj. On pewnie uważa, że kobieta bez mężczyzny nie ma wartości, a ponadto pewnie uważa, że to kobieta jest odpowiedzialna za utrzymanie małżeństwa. Pewnie obwinia ciebie o rozwód no i uważa, że jako rozwódka jesteś mniej warta niż panna, żona lub wdowa, dlatego nie chce żebyś się z kimś wiązała. Żyj własnym życiem, a na ciemnogród nie zwracaj uwagi. Przepraszam, ze tak piszę ale tylko to jedno słowo ciśnie mi się na usta. Sytuacja wręcz nie do pomyślenia. Poza tym, mogłabyś pomyśleć o wyprowadzce do jakiegoś miasta. Jako fryzjerka znalazłabyś pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
Słuchaj, teraz przyszło mi do głowy, że możesz wytoczyć matce proces cywilny o nękanie. Ja wiem, że to matka, ale ona tak zachowywać się nie może. Gdybyś pozwała ją o nękanie, to mogłabyś poprosić o opinię psychiatry na jej temat. Może udałoby się skierować matkę na leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
O nękanie i zniesławienie. Twoja matka naruszyła szereg paragrafów. Myślę, że powinnaś skończyć z lojalnością wobec niej. Jako matka ona nie ma prawa się tak zachowywać i poniżać cię publicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzfd
Połowa domu należy do mnie bo tak zdecydował ojciec, on akurat twierdzi że nie powinnam się z nikim wiązac tylko zając dziecmi. Co jak co, ale on nigdy w przeciwieństwie do mojej matki krzywdy moim dzieciom by nie zrobił, bardzo mi przy nich pomaga. Wkurza mnie jedynie fakt, w którym twierdzi że ja powinnam zając sie głównie dziecmi a brat powinien sobie znalezc żone która będzie matką dla jego dzieci. Matka natomiast nienawidzi moich dzieci, dzieci brata też nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
no to matka ma niezly problem.musi sie gdzies leczyc.a z tym procesem o znieslawienie tez mozna moze to ja otrzezwi.po proestu ma zal do was ze nie jestescie tak idealni jak ona bo wychowujecie dzieci sami bez partnerow.a ojcu powiedz ze nic mu do tego czy bedziesz sie z kims spotykac skoro dzieci brata potrzebuja matki to twoje ojca i masz do tego prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzfd
Moja matka jest napewno świadoma tego co robi, wyzywa mnie przy ludziach. Jak bym wytoczyła matce taki proces to by napewno nie było nic przyjemnego, zwłaszcza że to matka. Najbardziej w tym wszystkim boli mnie to że na to wszystko patrzą moje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
No bo ty jesteś kobietą to według twojego ojca wychowanie należy do ciebie. Twój brat natomiast jest mężczyzną i wychowanie dzieci to nie jego rzecz, dlatego potrzebuje kobiety.:)) Pomyśl o tym, co napisałam. Mogłabyś poradzić się prawnika. Wiem, że w takiej sytuacji, kiedy ktoś kogoś nachodzi i nęka psychicznie, tak jak twoja matka, mogłabyś wytoczyć jej proces o nękanie. Poza tym, twoja matka powinna odpowiadać za zniesławienie, ponieważ obraża cię publicznie. Nie wiem, czy na kogoś takiego jest jakaś inna rada. Poza tym, obawiam się, że twoja matka może miec problemy psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
Mówię ci, ona nie jest w porządku do ciebie, to ty nie musisz być w porządku do niej. Przestała być matka w chwili gdy zaczęła cię tak traktować. Ona cię nie szanuje, więc ty nie musisz szanować jej i być wobec niej lojalna. Myślę, ze mieszkasz w małej miejscowości, więc proces byłby dla twojej matki wstydem i może trochę by ją otrzeźwił. Zobaczyłaby, że nie może sobie tak z tobą pogrywać. teraz czuje się bezkarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzfd
Moja matka od zawsze taka była, nigdy nie przytuliła ani mnie ani brata, nigdy nie powiedziała że nas kocha. Ciągle miała do nas o coś pretensje. Jeśli chodzi o ojca, to on twierdzi że jego pomoc jeśli chodzi o dzieci powinna mi wystarczyc, tym bardziej że wiążąc się z kimś moge własnym dzieciom zniszczyc psychike. Tak powiedział mi ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
Nie przejmuj się tym, co mówi ojciec. Znajdź sobie kochającego mężczyznę dla siebie i dobrego ojca dla twoich dzieci. Wychowanie bez ojca tez może zniszczyć dzieciom psychikę. Twoja matka widocznie ma jakiś problem psychiczny. Wytocz jej proces o nękanie i zniesławienie, poproś o opinię psychiatry. Być może okaże się, że twoją matkę trzeba leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec chyba jest zazdrosny
o Ciebie?... ale to nic, nie słuchaj go i rób po swojemu Twoje dzieci również potrzebują ojca, więc jak ktoś pokocha Ciebie i Twoich synków to skorzystaj z tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
ojciec tez jest jakis nie taki skoro tak mowi.od razu widac jak z was byla rodzina.po prostu wzor malzenstwo 2 dzieci chlopak i dziewczyna i tyle.a teraz maja zal do was ze wam ylozylo sie inaczej i inaczej chcecie zyc nie tak jak oni tego wymaja od was.nie mysl ze cie osadzzam ale ja mam takie wrazenie i tak mysle po przeczytaniu tego co napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi rodzice tez byli
nekani przez moja babcie (czyli mame moje mamy). Dochodzilo juz nawet do tego ze babcia ich sledzila, oskarzala o nieplacenie rachunkow (mimo ze regularnie placili przed czasem). Babcia nie zajmowala sie mna (kiedy bylam zupelenie mala - nawet nie widziala jak wygladam) - rodzice bali sie mnie zostawiac z nia sam na sam w obawie ze moze zrobic mi krzywde (a byla do tego zdolna). Moja mama poszla o porade do prawnika. Po jakims czasie sie wyprowadzili do innego miasta i odetchneli z ulga :) Wydaje mi sie ze najzdrowszym wyjsciem bedzie jak sie wyprowadzisz z dziecmi do innego miasta. Tam otworzysz sklep badz zaklad fryzjerski - wiem ze bedzie trudniej ale przynajmnie psychicznie latwiej. A z czasem wszystko sie jeszcze ulozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś taki
Twoja matka to kaleka emocjonalna, można tylko współczuć, ktoś taki nie powinien mieć potomstwa. Ojciec nie chce abyś się już wiązała, bo to on chce "ojcować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzfd
Też mi się wydaje że matka potrzebuje pomocy psychiatry, ona ma głównie do mnie żal z bratem o to że nas urodziła. Że przez nas nigdy nie poszła na studia, że zniszczyliśmy jej plany. Ma żal do nas że nigdy nie pracowała. Oczywiści że nie słuchał tego co mówi ojciec, teraz nikogo nie szukam bo troche się sparzyłam. Choc nie mówie że denerwuje mnie to gdy ojciec przypomina mi że nie powinnam już myslec o facetach tylko z tego względu że mam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie Twoja wina że
matka zdecydowała się na bycie kurą domową!!!!!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jzfd
Moja matka twierdzi że zmarnowała życie rodząc nas! tak przynajmniej ona twierdzi. Niby jak mam się wyprowadzic, jak w miejscowości w której mieszkam połowa domu należy do mnie, oprócz tego mam tam własny sklep i zakład. Wyprowadzka napewno utrudniła by mi życie a tutaj gdzie mieszkam to przynajmniej na ojca moge liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja matka jest lekko jebniet
a. Obwinia Was o wszystkie swoje niepowodzenia! Prawda jest taka że sama sobie wybrała takie życe...:O Ojciec może sam chce byc ojcem dla Twoich dzieci?:O bo dziwi mnie jego postawa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
autorko, wiesz, to twoja matka sama tak sobie ułożyła życie. Za przeproszeniem chciała uprawiać seks z twoim ojcem to pojawiły się dzieci. Sama mogła decydować, poskromić chuć i iść na studia, czy wyjść za mąż, spełniać obowiązki żony i urodzić dzieci. A teraz ma pretensje do was, że nie potrafiła pokierować swoim życiem i poskromić popędu :D Możesz jej to powiedzieć w najbliższej kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
Poza tym, widzę, że ona może być zazdrosna o ciebie. Być może wyszła za mąż i nie poszła na studia, bo tak chciała rodzina. Bo poddała się presji otoczenia. Ty żyjesz jak chcesz. Sama wychowujesz dziecko, rozwiodłaś się z mężem, z którym ci się nie układało i nie przejmujesz się opinią innych. Masz odwagę żyć tak jak chcesz. Ona takiej odwagi nie miała i być może była z tego powodu nieszczęśliwa przez całe życie. Teraz ma do ciebie pretensje, że ty nie chcesz cierpieć i poświęcać się tak jak każda porządna kobieta powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×