Dojrzałe kobiety powinny wiązać się z młodszymi mężczyznami

Mam 33 lata.Uwielbiam młodszych facetów,dla mnie są cudowni pod każdym względem:)Zarwałam jednego na necie i zakochałam się w nim na maxa!Miałam wtedy 30 a On 23.Nie dowierzał że napisałam do niEGO,że mi się podoba,że chce z NIm rozmawiać o wszystkim.,marzyć o spotkaniu z Nim.:) Zapragnęłam z nim być,mieć Go na codzień,cieszyć sie z każdego dnia obok Niego..MIeszkamy razem od 2 lat:)JEST CUDOWNY.Jestem z NIm szczęśliwa.NIe ma dla mnie problemu,iść z Nim za rękę,całować na ulicy,wszyscy moi znajomi Go akceptują a Jego znajomi zaakceptowali mnie.NIe jest gówniarzem,jest odpowiedzialnym ,czułym ,ciepłym facetem,a ja jestem kobietą ,dla której zostawił miasto, znajomych ,rodzinę,..W sumie nie wyglądam na 33 lata;)A w środku jestem młodsza od metryki,czasem mam więcej energii od Niego;)Dla nas różnica wieku nie istnieje,przed pierwszym spotkaniem,powiedziałam Mu ,że weżmiemy ta róznicę wieku ze sobą,będziemy sie przytulać,a jej kupimy piwko,hehe;)

Takie polaczenie dla samego sexu , jest idealne ;)

20:24 [zgłoś do usunięcia]qwertyui Skąd takie pytanie ? bo mój były tak dokładnie taki jest :P więc może wiesz to z własnej autopsji :P

Zgadzam się z tematyką i treścią wątku. Sam na tą chwilę wiążę się z rówieśniczkami, ale gdy będę w wieku w którym chciałbym się ożenić (za jakieś 6-7 lat), jestem pewien że moja kobieta będzie o jakieś 10 - 15 lat ode mnie starsza. Nawet w tej chwili najmocniej pociągają mnie 30 i 40 latki, ale bądźmy szczerzy - jako ledwie dwudziesto-kilku latek mogę im zaoferować co najwyżej fajne ciało i miłe chwile przez kilka miesięcy :P Na coś poważniejszego jeszcze się nie zdecydują, ale czas będzie niewątpliwie moim sprzymierzeńcem :P Chciałbym też nawiązać do kwestii, która często pojawia się przy okazji związków dojrzałych kobiet z młodszymi facetami - co będzie za kilka lat. Od siebie muszę powiedzieć, że skoro np. kobieta z rocznika 77 podoba mi się od 6 lat, to za 10 lat również będzie mi się podobać, 43 lata to kapitalny wiek dla kobiety. Za kolejne 10 lat będzie miała 53 - co przy dbaniu o siebie nadal będzie czyniło ją bardzo atrakcyjną. Jeśli do tego wszystkiego dodamy uczucie w sferze czysto emocjonalnej, jest to przepis na wspaniały związek, często bardzo bliski ideału :P

Abrakadabra, jestem facetem :) i to cały sekret, wiem na co mnie stać jako faceta. Wszystko zależy od tego w jakim momencie moje bezpieczniki, czyt sumienie, czymkolwiek ono jest, mówią stop :)

to skoro tak to mam nadzieję, że kiedyś będziesz inaczej podchodził do kobiet pozdrawiam ;)

tylko mężczyźni , którzy mają coś dla kobiet, uczucia, pasje, potrafią pokazać cokolwiek sensownego mają szanse, reszta to mierzwa, hołota, jakieś nadęte bubki albo ci, co opowiadają o nieśmiałości, skoro nic nie mają do ofiarowania, niech spadają na drzewo, niczym nie różnią się od tych, co polują na mięso

Jestem dojrzałą kobietą po 40 Od kilku lat jestem z meżczyzną o 10 lat młodszym i jest ok Od początku nie zakłądaliśmy że to bedzie na wieczność Po prostu korzystamy z każdej chwili jaką życie daje Jest wspaniale i dużo lepiej niż kiedyś z byłym mężem który był starszy ale potem jako odszedł do młodszej ( a ona potem od niego do młodszego hahaha ) Dzisiaj już z nią nie jest a ja od 10 lat żyję pełnią życia On nie szukał żony ja nie szukałam męża ale oboje cieszyliśmy się każdą chwila spędzoną razem Fajne rozmowy , super seks a potem przyszło uczucie, które trzyma do tej pory Życzę wszytkim znaleźć takich partnerów i partnerki Ja mam dziecko on nie i mozliwe że kiedyś tego zapragnie Możliwe że coś sie zmieni ale nikt nie odbierze nam tych wspaniałych lat Wychodząc za mąż myślałam że bedzie to dozgonne uczucie i małżenstwo a stało się inaczejj Nikt nie zagwarantuje stałości na zawsze Trzeba nad tym pracować A jak ma się rozpaść to i tak się stanie WIEK NIE MA TU NIC DO TEGO Miłośc nie wybiera la la la

Jestem zadbaną wysportowaną i aktywną 53 latką Weszłam na znany portal internetowy I o dziwo 90% mężczyzn jacy się odezwali to trzydzistoparolatkowe Natomiast Panowie po 50 szukaja młodych 20 latek Dostawałam komplemety nie tylko wyglądu ale że super prowadzi się rozmowy Trochę żartów troche innych spraw Nie ma owijania w bawełne Nie ma głupich podchodów Oczywiście 30% z nich to dojrzali mężczźni reszta nie potrafi jeszcze sobie z tym radzić Ale mają czas :)) :)) Uważam że wiek nie ma znaczenia Ludzie nie rozstają się ze sobą z powodu wieku a raczej różnicy wieku Starsi panowie odchodzą do młodszych Pań A mądre zadbane kobiety też mają powodzenie :)) :)) u młodych i tak się kręci Najwazniejsze korzystać z chwili a nie o tym kto szklankę wody poda na starośc bo wtedy szybko przyjdzie Poza tym kobiety dojrzałe nie pytają o datę slubu , nie pytaję gdzie byłeś dlaczego nie zadzwoniłeś albo nie wysłałeś smska haahha Są niezalezne i wolne Wiedza czego chca dlatego przyciągają dojrzałych mężczyzn bez względu na wiek Bo metryka sama w sobie nie mówi o dojrzałości Niestety Hmmm

dojrzłość to znaczy--Bo ci 20,30 latkowie po prostu cierpia na brakiw seksie i maja nadziej,ze taka z neta 50 latka na seks sie zgodzi,wiec nie masz czym sie cieszyc,ze cie zaczepiaja :-)

A poza tym 53 latko :-) co Ty za kobieta jestes,ze nei masz stałęgo partnera.Czyzbys nie była super z charaktreru,ze faceci cie rzucja i nei mzoesz natrafic na meczyzne ktory jest ciebie wart :-) Widocznie z ciebie tylko atrakcyjna kobieta z wygladu:-)do posuwania :-) tylkos ie nadajesz:-) Wartosciowi ludzi w tym wieku maja partnerow stałych i wartosciowych.

nie w pełni sie z toba zgodzę. mam 46 lat i 13 lat młodszego męża. jesli jestem z facetem to musze wiedzieć gdzie chodzi i co robi, nie wyobrazam sobie żeby szlajał sie nie wiadomo gdzie i z kim a ja co? mam siedzieć cichutko w domu i czekać? Chyba że to luźny układ - to co innego. poza tym tez bardzo chciałam tego slubu właśnie ze względu na wiek

ergye 35 Oj musisz być badzo młoda albo starsza ale niedoświadczona jesli piszesz że łodzi maja braki w seksie to dlatego że młaode nie dają tego albo tak jak chcą Jak uważasz że na net wchodzą tylko niewyżyci seksualnie to już świadczy o braku doświadczenia i dojrzałości Dzisiaj tak samo w necie jak i na ulicy bspotakć można wszytkie kategorie ale masz prawo mieć swoje zdanie i tak tzrymaj nawet upieraj się przy tym Wartościowi ludzie maja wartościowych ludzi a jak ma miec byle ochłapa albo coś co tylko nazywa się partnerem to by świadczyło o głupocie osobyb która z nim jest i godzi się na toksyczny związek A eszcze dodajesz w tym wieku tzn ma sz na myśli po 50 hahahahahaahah Pokaż mi ludzi którzy są ze sobą szczęsliwo po 20 -30 latach małżenstwa Są oczywiście jednostki a reszta siedzi se sobą bo tak ma być albo nie maja wyjścia albo żra się do konca dni Echh nie ma co .....................................................................

fragment z internetu : Ewa*, 39 lat, od 5 lat jest w związku z mężczyzną młodszym od niej o 10 lat. Na początku miałam dużo wątpliwości. Kiedy mój partner zaczął mnie zdobywać, uznałam to za zwykłą zabawę, chwilowe żarty. Szybko jednak okazało się, że to coś więcej. Bałam się, że on jest zbyt niedojrzały emocjonalnie, że będę dla niego tylko przygodą, czymś, czego po prostu chciałby spróbować. Dużo czasu minęło zanim przekonał mnie, że naprawdę mu na nas zależy, a mój wiek nie ma żadnego znaczenia. Zaryzykowałam i teraz jestem szczęśliwa. Mój partner jest odpowiedzialnym człowiekiem, mamy podobny system wartości. Często także wykazuje się większym realizmem i skutecznością rozwiązywania problemów niż ja. Niestety zdarzają się także mniej szczęśliwe historie, takie jak ta, która przydarzyła się Wioletcie*, obecnie 37 lat. Kilka lat temu związałam się z mężczyzną młodszym o 11 lat. Wydawało mi się, że dostałam prezent od losu, coś jakby powrót do najpiękniejszych lat mojego życia. Sielanka szybko się jednak skończyła: po pół roku znajomości mój ukochany stwierdził, że chciał być ze mną tylko przez jakiś czas, by poczuć, „jak to jest ze starszą kobietą. Dziś wiem, że on był po prostu niedojrzałym podlotkiem, a ja zachowałam się jak zauroczona nastolatka. Drugi raz nie zdecydowałabym się na związek z młodszym mężczyzną. A MÓJ KOMENTARZ tAKIE SYTUACJE ZDARZAJĄ SIE NIE TYLKO Z POWODU RÓWŻNCY WIEKU lUDZIE SĄ ZE SOBĄ KILKA MIESIECY NIEKIEDY KILKA LAT I TEŻ ZRYWAJĄ ODCHODZĄ ...... Uczucie nie wybiera Uczucie czesto przemija Uczucie nie zależy od wieku !!!! a jak to nie uczucie tylko seks zabawa to jak obustronom pasuje to dlaczego nie My ludzie szukamy miłości wzajemniej ale niestety nikt nam nie zagwarantuje że to własnie ten partner

Nietrudno zauważyć, że partnerzy, których dzieli różnica lat, mają szansę zdobycia naprawdę cennych doświadczeń. Nawet jeśli okaże się, że to pomyłka, pozostanie w nas jakaś iskra „tamtej radości. Może więc warto wyciągnąć rękę po to, co akurat daje nam los, nawet jeśli racjonalnie wydaje się to dziwne? Związki, w których partnerów dzieli różnica wieku, nie są z góry skazane na niepowodzenie, jednak należy pamiętać, że wymagają przyjęcia przez partnerów określonych postaw. Jeżeli zatem jesteś już w związku z osobą znacznie młodszą lub starszą od Ciebie albo zamierzasz taką relację stworzyć, warto zadać sobie kilka pytań * W przypadku, gdy Twój partner jest starszy: Czy będziesz go kochać tak samo jeśli zachoruje lub wcześniej niż Ty straci sprawność? Oczywiście każdy może doczekać w zdrowiu do późnych lat życia, jednak w tego typu sytuacjach jest nieco większe prawdopodobieństwo zostania wcześniej wdowcem lub wdową oraz samotnym ojcem lub matką. Zastanów się, czy Twoje uczucia są na tyle silne, by nie przeraziła Cię starość Twojego partnera; Czy będziesz w stanie zaakceptować jego przeszłość? Pamiętaj, że może być ona dosyć bogata i zawierać elementy, których Ty dopiero zaczniesz doświadczać, takie jak poprzednie małżeństwo lub dzieci. Nie możesz nalegać, by partner wymazał wszystko to, co było kiedyś. Przeszłość to część jego osoby, którą przecież chcesz kochać. Pomyśl, czy jesteś w stanie to zaakceptować; * Gdy jesteś znacznie starszy od partnera, zastanów się, czy jedyną rzeczą, jaka Cię do niego przyciąga jest młodość? Oczywiście niemal każdy, kto już przeżył znaczną część życia chciałby czasem powrócić do lat młodości. Stworzenie jednak w tym celu związku z osobą młodszą daje małe nadzieje, że związek będzie dłużej trwał. Potrzebne są tutaj bowiem znacznie silniejsze podstawy, takie jak wspólne poglądy albo wartości. Jeśli poddasz się chwilowej fascynacji młodością partnera, po pewnym czasie może okazać się, że dzielą was znacznie poważniejsze różnice, niż ta dotycząca wieku Trudno prorokować, czy konkretny związek, w którym partnerów dzielą lata, będzie trwał szczęśliwie. Pomimo początkowych trudności, czy braku akceptacji otoczenia to, jak potoczą się losy takiej pary, zależy przede wszystkim od samych zainteresowanych. Jedno można stwierdzić z pewnością: jeśli miłość jest prawdziwa, to nie zna żadnych granic. *Imiona bohaterów artykułu zostały zmienione na ich życzenie.

i podpisuje sie pod tym Fragment :)

Fragment--Te Ona lub On:-) chocaiz kąłde nacisk ,ze jestes Ona :-) Kopiowac kazdy głupi potrafi :-)

ja mam ogromne parcie na dojrzałe kobiety,takie urocze czterdziestki kreca mnie niemiłosiernie,i od dłuższego czasu marze o takiej kobiecie. chciałbym sie z taką panią związać i napewno nie chciałbym żeby mi przypadkiem zastepowała matke.traktowałbym taki związek bardzo poważnie i nie pozwoliłbym na to żebym ją skrzywdził ponieważ od lat mam słabość miłość do dojrzałech kobiet. pozdrawiam.

szuka inteligentnych osob, z poczuciem humoru aby milo pogawedzic na czacie gg 1506663

max ---> co za delikatnosc

brednie gadaja wszyscy niezaleznie od wieku, kobiety mlode i starsze a takze mezczyzni :P

moj numer gg:8257624,zapraszam:)

ona, 42 widocznie ty jestes mało inteligentna jezeli musisz na czacie i na gg klikac,bo nie masz z kim pogadac w realnym zyciu

ciekawe co z twoja inteligencja, skoro przesiadujesz na kafe?

Ja myślę, że jednak coś w tych związkach jest. Osobiście znam 2 takie jedni są ze sobą jakieś 4 lata- różnica około 12 lat (mężczyzna młodszy), mają dziecko i są wspaniałym małżeństwem. Natomiast drugi przykład to jest zaprzeczenie wszelkich moich teorii, że taki związek prędzej czy później się zakończy ze względu różnicy wieku. Są małżeństwem ponad 20 lat, a łącznie ze sobą ponad 25!!! Do dziś dnia uważam, ich za idealną parę- bo tak jest, kochają się i szanują jak te 25 lat temu, nigdy miedzy nimi nie było kłótni- są naprawdę jak te dwie przysłowiowe połówki jabłka :) Zakochani i wpatrzeni w siebie jak na samym początku i jestem pewna, że już tak zostaną ze sobą do końca życia! Także jeśli ktoś jest w takim związku to życzę, aby przebiegał i trwał tak jak temu małżeństwu! :)

Mam porównanie - przelotne znajomości- jeden około 9 lat starszy, drugi około 9 lat młodszy Starszy - czarujący w gadce, szarmancki, uroczy, zadufany w sobie, jak przyszło co do czego- bez wyobraźni, bez inicjatywy, zapatrzony na swoje potrzeby, leniwy i wymagający inicjatywy kobiety młodszy - prosty, spontaniczny, gorący, bezpośredni, z bujną wyobraźnią, dający super doznania i za to otrzymujący równie wiele, z inicjatywą, potrafi obudzić w kobiecie wulkan Jakbym miała znów wybierać??? Młodszy górą!!

ja mam 28 i szukam takiego 18-latka ,uroda typu Johna z desperatek ,ktory chetny?

Witam, a Ja bym bardzo chętnie się spotkał ze starszą Kobietą. Mam 25 lat i pochodzę ze Śląska. marcincypr@op.pl

marcin---> byles w pafos?

mieszkałem kiedyś 2 lata w Nicosi... ale później za dużo ludzi się tam zjechało...