Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Gość Kwiatuszek17
Hej dziewczyny! :) Dawno nie pisałam ale czytam Was regularnie. Mały zaczął w sobote 8 tydzień i waży 5,300. :) Jesteśmy już po szczepieniu :) , i nawet dobrze je zniósł, ale płakał aż mi się serce krajało. :( Wczoraj byliśmy na badaniu bioderek i wszystko OK ale mam iść za 4 tygodnie z Piotrusiem na kolejne badanie bioderek. Piotruś też już dawno dostał na twarzy jakąś wysypke, byłam u lekarza pierwszy raz to zapisał maść ale nic nie pomogła, potem poszłam drugi raz do innego doktora to powiedział że jest Piotruś uczulony na białko mleka krowiego i przepisał mi sojowe isomil, ale nadal je ma. Jeszcze nie dawno dopajałam synka herbatkami, mam i koperkową i rumiankową, ale zauważyłam że jak mu ją podaje to tej wysypki jakby więcej jest i stwierdziłam że synek może jeszcze na laktoze uczulony jest, od paru dni małemu herbatki nie podałam i chyba to było to bo znów ma mało tej wysypki. :) A co do karmienia piersią to ja Piotrusia karmiłam 2 tygodnie i szczerze mówiąc była to męczarnia, mały chciał siedzieć wciąż przy cycu, jak go karmiłam to potem był cały mokry od mleka, bo jak wypluwał pierś to mi z niej tryskało i jeszcze z drugiej mi leciało nawet pieluche tetrowa sobie podkładałam to i tak przeciekała, w nocy jak wstałam małego nakarmić to łóżko było mokre od mleka a co za tym idzie ja tez byłam mokra, było dużo prania i małego i moich rzeczy. Tak więc przeszłam na butelke, na spacerach moge synka karmić i wogóle wszędzie. :D Dlatego jak któraś z mam nie jest na siłach karmić piersią niech tego poprostu nie robi bo to nie ma sensu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnosnie tryskania mlekiem, o którym Kwiatuszek napisała, to karmiąc piersią należy spać w staniku z włożonymi wkładkami laktacyjnymi i wtedy nie ma problemu lejącego się mleka. Spać w staniku karmiąc piersią należy też z innego powodu, aby piersi nie zrobiły się bardzo obwisłe, bo są nabrzmiałe i ciężkie od mleka. Stanik trzyma je na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza , ja pomimo spania w staniku i wkładek laktacyjnych często budze się z plamami. :) cóż mam tego mleka tyle, ze na bliżniaki :):) ale masz racje, aby piersi nie zrobiły się obwisłe dobrze jest spać w staniku, ważne, kiedy powiększyły swój rozmiar.moje z miseczki A po porodzie zmieniły się w rozmiar C !!! więc spanie w staniku jest bardzo uzasadnione :) zresztą wkłądki laktacyjne są sobie nierówne . miałam i belle i avent i polecam PENATAN , na prawde robią to co powinny :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, podejrzalam na marcówkach wpis o radiu internetowym i włączylam, polecam http://www.babyradio.pl/ jest jeszcze baby rmf, ale u mnie coś chaczy a babyrdio.pl odtwarza sie bez zakłoceń przypomniało mi sie jeszcze ze siostrzeniec miał kołysanki w wykonaniu Turnaua i Umer, fajne takie z naszego dzieciństwa, musze koniecznie sobie przegrać. Bo frajda nie tylko dla malucha, ale i dla mamuski, że może sobie bezkarnie pospiewac:) a co do laktacji to moje dizecko przez ból brzuszka nie chciało jeść dziś w nocy a mnie zalewało, cała piżama, pielucha i łożko mokre. Bo ja w nocy nie ubieram stanika tylko przykładam pieluchy, ale chyba najwyższa pora to zmienić. I chyba dzis odciągnę cos laktatorem zeby postymulowac, bo boję sie ze jak on mniej spija to piersi sie dostosują i będą mniej produkowac i zacznei mi brakowac jak on wróci do formy i znow będzie głodomorem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matriioszka mówisz ze Penaten są najlepsze musze wyprobować bo własnie te belli i aventu mi przeciekały najgorsze były canpolu,nie wiem jak ja to robiłam ale tez spie z wkładkami i mi przeciekają :o Od paru dni wogóle zauważyłam ,ze piersi mam już miekkie wystraszyłam sie bo nie wiem sama czy to znaczy ze pokarm mi zanika? Mały co prawda sie najada ,przynajmniej nie widac ze jest głodny .A moze piersi dostosowały sie już do potrzeb dziecka? Jest w nich mleko ale są one takie miekkie i trudniej mi podac taka piers dziecku.Duzo pije ,herbatek laktacyjnych,bawarek (jezeli wogole one pomagaja ) nawet karmi ostatnio piłam . A tak wogóle to mały skonczy jutro 5 tyg ,za tydz mamy pierwsze szczepienie ,rośnie jak na drożdzach tylko za bardzo nie mamy kiedy spacerowac w tą stretna pogode i kisimy sie w domu -staram sie go przynajmniej werandowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nasza Lenka ma już 2 miesiące i 12 dni :) karmię ją cały czas piersią i czasami dostaje herbatkę rumiankową albo z kopru włoskiego ... Jem praktycznie wszytko na co mam ochotę oczywiście bez przesady , grochy kapusty i inne wzdymające potrawy omijam ... Mała niedługo będzie miała drugie szczepienie po pierwszym czuła się ok tylko strasznie płakała podczas zastrzyków a mi sie chciało płakać razem z nią wiec teraz kupimy te plastry Emla chyba się nazywają ponoc znieczulaja miejsce naklucia . Mała mało śpi w trakcie dnia noce przesypia ładnie wstaje raz o 3 na karmienie i o 5 rano . A co d mnie to brzuch nadal nie wrócił do formy ale postanowiłam zaczac go cwiczyc , w dzien matki dostałam okres ...:( myslalam ze jeszcze troche go nie bedzie ...., a co do antykoncepcji po poprodzie to stosuje tabletki o nazwie azalia i jes ok. pozdrawiam was wszytkie i wasze pociechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dawno mnie nie było, ale weekend spędziłam u mamy, potem pojechaliśmy do znajomych i zostaliśmy tam na noc, potem dzień dziecka u mojego chrześniaka i tysiące innych spraw do załatwienia ... Malutka ma raz dobre dni raz złe, ale jak każdy, cycki znowu mnie pieką. Dopajam też Małą od czasu do czasu na spacerach, ale jak jest mega głodna to herbatki pić nie chce i koniec kropka ;) Ponadto od tamtego czwartku do wczoraj zaczęłam krwawić jak na @, ponieważ wtorek i środa było to bardzo obfite dzwoniłam do gin i powiedział, że jak do dziś mi nie przejdzie to mam przyjechać na oddział, ale się skończyło. I nie wiem w sumie czy to krwawienie to była @ czy jeszcze z macicy po porodzie na nowo zaczęło krwawić... nic jak sytuacja powtórzy się w najbliższym czasie to jadę do szpitala, a jeśli za miesiąc tzn że wróciła mi @ :o Co do wagi to zostało mi 5,5 kg :) Odnośnie karmienia piersią - dla mnie minusem karmienia piersi jest oprócz piekących cycków :P to, że nigdy nie wiem czy Mała się najadła czy nie i jak zaczyna płakać to nie wiem czy to chodzi o cyca czy nie ... karmienie nie jest dla mnie przyjemnością, ale na chwile obecną nie jest tez katorgą, a jak widze jaka błogość ogarnia Malutką przy cycu to mogę się poświęcić :) [za to mój Mąż chciałby aby te 3-4 miesiące się skończyły juz:P] Co do wkładek, próbowałam Avent- średnie , Rossman - całkiem, całkiem, Ale ostatnio "odziedziczyłam" po koleżance Nuk'a i są SUPEROWE :) Jejku w przyszłym tygodniu jadę załatwiać chrzciny i rezerwować żłobek. *Justynka - ja podaję codziennie witaminę Ki D, chyba że czasem mi się zapomni to wtedy nie podaję ;) Co do kołysanek Turnau'a to proszę - http://katy.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/4yVcPRxUq0L/turnau_kolysanki-utulanki Też zakładam w nocy pieluchę zamiast stanika, bo mi wygodniej, ale rzeczywiście pora to zmienić ;) *Betatka - ja nie wiedziałam że oczka przemywa się solą fizjologiczna ;) a przemywam tylko przegotowaną wodą :P *Matrioszka - ja zamierzałam karmić 6 miesięcy, teraz myślę że skrócę ten okres na pewno 3-4 miesiące a potem jeszcze jeden miesiąc będę karmić i cyckiem i butlą, aby powoli przejść na samą butlę * Natusia - ja w ciągu dnia mam cycki miękkie, ale to chyba oznacza, że laktacja się unormowała, bo Mała w końcu się najada ... chyba :P A tak z innej beczki ile takie sztucznego mleka schodzi tygodniowo??? *Justynka - gratulacje pierwsego uśmiechu - u nas był w zeszłym tygodniu :) *Asica - ja używam Marimera, przecież napisany jest dla niemowląt ... moja Mała śednio to lubi, ale nie jest to jakaś tragedia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak tam wysypki waszych bobasów??? Bo mojej pannie juz prawie zeszła, smarowałam maścią cholesterolową i nie wiem czy od niej czy po prostu minał odpowiedni czas i samo zeszło. Buzia juz prawie ładna,zostało jeszcze kilka krostek ale to juz pestka przy tym co było. My juz po sczepieniu, mała waży 4800 wiec ładnie przybrała. Płaczu troche było, w sumie pierwszy raz słyszałam jak moje dziecko płacze bo ogólnie to jest naprawde grzeczna i jakos tak nawet do tej pory nie płakała. Ja tez używam soli Marimer. Moje piersi tez sie miekkie zrobiły ale to normalne bo sie wszystko unormowało, wrazenie jakby mleka nie było w nich ale jest i to najważniejsze. Co do wagi to zostały dobre 3 kg i w sumie wszystko na brzuchu wisi i bardzo bym chciała sie tego pozbyc, tymbardziej ze za tydzien chrzest a ja jeszcze nic na tyłek nie kupiłam. Moja Lenka juz sie śmieje na całego, jak tylkos sie nad nią stanie to uśmiech od ucha do ucha, wogóle lubi sie śmiac i robi to bardzo czesto juz od jakis 2 tygodni. Teraz juz śpi a ja mam chwile na necik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Frogus - mnie też dalej cycki pieką :) a już było dobrze. Dziś w nocy jak ssała, to naprawdę bolało, że aż potem miałam sen że już jej zęby wyszły :D hehe Dziewczyny jak długo krwawiłyście, bo ja już prawie 6 tyg! I to po cesarce. Już jest dużo mniej, tak że używam tylko wkładek, ale nieraz dalej jest to jasno czerwona wydzielina. We wtorek mam wizytę u lekarza to zobaczymy co powie. Waga - mi zostało 6-7 kg, i tak to wisi już od 3 tyg :/ Chociaż naprawdę przy tym karmieniu to się ograniczam jak mogę i się dziwię że nie leci w dół. Czekolady już nie jadłam 6 tyg! W życiu nie sądziłam że tyle wytrzymam ;) Też podaję witaminę K i D. Stanik noszę bez przerwy dzień-noc i wkładki, a i tak ciągle jestem pozalewana. Ostatnio nawet położna wysnuła teorię, że bóle brzuszka małej i gazy mogą być skutkiem tego, że tak dużo i szybko mi leci z piersi i ona się krztusi i połyka powietrze. Bo naprawdę mi leci jak z fontanny! Koleżanka mi poleciła na to "karmienie pod górkę" - że wtedy dziecko musi wciągać do buzi, a nie że mu leci. Ale mi i tak tryska - nawet jak leżę płasko! Chociaż karmienie pod górkę mi się spodobało, bo sobie leżę jak leniwiec i plecki nie bolą. Aaaaaa, i mimo że mi tak tryska i mnie zalewa to też mam miękkie cycki. Jedynie przez noc jak nie ssie z jednej piersi tak z 6-8 godzin to dopiero widzę że jest twardsza i większa. Moja mała ma prawdopodobnie trądzik niemowlęcy - już ze 2 tyg. Nic mi na to nie zalecają, a tylko zapewniają że samo przejdzie. Są dni, że rzeczywiście lepiej wygląda, a nieraz to się załamuję taka wykropkowana jest. Nic nie używam, bo nikt mi nic nie przepisał na to :( Za to w końcu pozbyliśmy się odparzenia pośladków!! Po przepisanej przez lekarza maści z hydrokortinazolem (czy jakoś tak) było duuużo gorzej! Położna jak to zobaczyła to kazała odstawić tą maść i smarować bardzo grubo sudocremem i na to zasypka. Poza tym cały czas waciki z przegotowaną wodą zamiast chusteczek, wietrzenie i bardzo częste zmienianie pieluchy. Kąpałam też w krochmalu (na trądzik bardziej), ale może na to też pomogło. Więc jak któraś ma problem z odparzeniem, to ja potwierdzam, że to pomogło. A było naprawdę źle - położna stwierdziła, że jeszcze nie widziała takiego odparzenia u tak małego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... czytam Was Laseczki a nie mam kiedy napisać. Teraz mam chwilke... a więc: Natasza ma skończone 6 tyg. Dziś byliśmy na szczepieniu. Płakała ale nie aż tak sstrasznie-na szczęście... mam pytanko odnośnie zaleceń po szczepieniu: czy kazano Wam np nie wychodzić z dzieckiem na spacer lub unikać słońca lub np nie kąpać w ten dzień ? Mała waży 4200 i pani dr powiedziła, że dobrze przybiera... W nocy spi ładnie - budzi się tylko na jedzenie. W dzień różnie. Jest coraz bardziej aktywna i dużo się śmieje. Czasem nawet w głos :) Tak czytałam, że macie już zaplanowane chrzciny a my mamy problem z wyborem chrzestnej :( nie wiem jak to będzie... :-o ja oczka też przemywam solą fiz. ale woda przegotowana jest też ok wysypke Mała też ma i położna sugerowała zmiane mleka ale dr mówiła by się jeszcze wstrzymać. Bo ta wysypka aż taka straszna nie jest... a jak po dniu matki ?? ja dostalam od Córki i Męża złoty pierścionek :D Pozdrawiam Was Gorąco !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irysek ja tez jestem pozalewana mimo ze 24 na dobe noszę staniki z wkładkami i tez mimo miekkich piersi tryska mi jak z fontanny ,mały sie krztusi,miewa czkawki ale brzuszek go nie boli ,nie karmie tylko na siedząco bo jeszcze bardziej sie krztusił tylko na leżąco własnie, ale poprawy nie widzę :o Najważniejsze zeby sie odbiło chociaż czasami miałam dosyc noszenia mlodego gdy odbijać mu sie nie chciało ale znalazłam sposób .Położna mi poradziła ze jak dziecku nie moze sie odbic to trzeba je połozyc na parę min na brzuszek po czym znów wziąsc przez ramie i wtedy na pewno sie odbije . Mi dziewczyny został równy 1 kg do wagi sprzed ciąży i wczoraj sobie poszalałam i kupiłam kieckę na chrzciny a małemu przecudny frak :D wygląda w nim bosko ;) Mojemu synkowi tez zrobiy sie na buzi jakies krostki ,ma narazie 4 ale jestem zaniepokojona :o Irysek ja przestałam krwawic w czwartek czyli równo po 5 tyg od porodu ,teraz mam tylko żółta wydzieline. Dziewczyny a bierzecie jakieś dodatkowe witaminy po porodzie czy tylko to co brałyscie w ciązy .Ja biore pregnavit ale gin zapisał mi zaraz po porodzie femiferal czytam skład i oba mają ten sam ,bez sensu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabucha, ja mam chustę i czasami wkladamy tam Małego. Rzeczywiście chwila i sie uspokaja i śpi. Ale obawiam sie ze na upalne lato to kiepski pomysl bo dziecku (i Tobie) bedzie za gorąco w chuście. No i dla mnie troche kłopotliwe jest wkladanie dziecka do chusty, ale to chyba kwestia wprawy. Dziewczyny a ja odkryłam ze moj Skarb slodko usypia jak ma na czubku głowy pieluchę tak zeby oczy byly przykryte. Tylko wiadomo, że trzeba być w pobliżu i kontrolowac, żeby nei naciągnąl pieluchy na nos i sie nie udusil. a a udało sie którejś nie uzywac smoczka??? Jestem ciekawa , bo my chcielismy nie używać wcale, ale w niektorych sytuacjach smok okazal się wybawieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
czy wam te wypadaja juz wlosy .bierzecie cos? my dzisiaj idziemy na szczepenie drugie na 12.30 maly wazy 5610. i 8 skonczy 3sc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ja mam chustę i moja Mała też szybko w niej zasypia, ale tak jak *Justynka myślę że elastyczna chusta na lato to kiepski pomysł, zastanawiam się nad kupnem jeszcze jednej z innego materiału. *Justynka ja też kładę pieluszkę na czubek głowy, moja Mama mi sprzedała ten patent - podobno i ja i moja siostra tak zasypiałyśmy. A ja kupiłam sobie huśtawkę fisher price na allegro - uzywaną za 152,50 zl - taką kwotę udało mi się wylicytować ;) Ciekawa jestem jak Malutka na nią zareaguje, znajoma miała i ja bardzo polecała :) ooo taką sobie kupiłam - http://www.allegro.pl/item1064079258_fisher_price_hustawka_rainforest.html Dostała jeszcze w spadku małe łóżeczko turystyczne - super sprawa. Po złożeniu jest malutkie i można go zabrać na "zieloną trawkę", ma moskitierę i zabawki przywieszone nad główką dziecka więc nie nie muszę brać ze sobą gondoli jak chcemy gdzieś dłużej na powietrzu zostać :) Oooo takie podobne do tego - http://www.allegro.pl/item1065388086_lozeczko_turystyczne_extra_na_wakacje.html#gallery Polecam aktywnym mamom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forguś fajna ta hustawka my mamy ten zielony lezaczek bujaczek i Leosiowi spasował :) Co do mleka to nam duże opakowanie Bebilonu to 800g starcza równo na tydzień. Natomiast z usypianiem jest róznie sa dni ze usnie sam w łóżeczku nawet bez smoka ani pieluszki a znów innego dnia jak to nazywamy toczy z nami wojne i sa raczki ja z nim siedze a maz z nim chodzi. I juz sie nauczył ze u mnie na rekach nie ma chodzenia a u meza nie ma siedzenia :) co do krostek to małemu lubia sie robic takie potówki od naszego ciała np. jak go sie troszke dłuzej ponosi na rekach bez pieluszki pod głowka i na policzku i dotyka sie naszych odkrytych rak ale wtedy idzie masc i po krostkach nie ma sladu. My teraz jestesmy na etapie szukania maty edukacyjnej fp tez z tej seri forest tylko na allegro bo w sklepie jak pojechalismy kosztuje 310zł a na allegro z przesyłka troszke ponad 200zł. Jutro jeszcze na 9.30 jade z małym na szczepienie i dowiem sie ile klocuszek wazy :) postanowilismy szczepic ta szczepionka 5w1 bo wyczytałam ze przy 6w1 dziecko dostaje w sumie duza dawke przeciw zółtaczce, jutro jeszcze porozmawiam z lekarka odrazu o rota bo chciałabym jutro juz tez mu ja podac, na pneumo bedziemy szczepic troszke pozniej, tz za jakies dwa tyg bo tez mi pow ze dobrze jest zrobic taka przerwe, natomiast na te drugie koki raczej chyba szczepic nie bedziemy, ale jak to moj maz mowi temat jest jeszcze otwarty. A i jestem po inspekcji rodziny od meza tego "wspaniałego" i "pieknego" dnia sie jakos trzymałam (juz trzy dni wczesniej zaczełam zazywac te tabletki spox) ale niestety na nastepny dzien mi nerwy pusciły, nie wiem jak to jest ale dawniej na mnie tak nie działali pozniej w ciazy zaczeli mnie denerwowac a po porodzie to juz mnie wku****ja na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, moje dziecka dało mi dziś popalić w nocy, od 4 nad ranem marudził i stękał, nie mógł zrobić kupy i się męczył..nie chcial jesc, po uspokojeniu zasypial na kilkanascie minut ( ja z nim) a potem znow sie budzil. Za to teraz nadrobił i prawie nie nadąrzam ze zmienianiem pleiuch hihi I teraz jest pogodny, lezy i macha rączkami i nózkami i się uśmiecha. Na spacer pojdziemy pozniejszym popoludniem bo w ten skwar Mały się tylko umęczy.. dziewczyny a uzywa któraś pieluszek happy?? Bo mialam jedną próbkę i one sa takie szerokie, a moje dziecko ma dysplazję bioderek i nosi pieluszkę tetrową na pampersa między nózkami a w upały to trochę się z tym męczy i jeśli te happy się sprawdzą pod względem chłonności i nie będą odparzać to moze to by bylo rozwiązanie zamiast grubej tetry. Ja chłonności nie zdązyłam ocenić bo miałam jedną próbkę i chwile po założeniu Mały zrobił kupe i od razu zmieniłam pieluchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka co do pieluszek Happy to mogę tylko przekazać Ci opinię mojej koleżanki, która używała i mówiła mi że są super. Ja sama chcę je spróbować, bo Pampersy mnie wkurzają bo zostawiają odciśnięte ślady i wyobrażam sobie że musi to być nieprzyjemne gumy w nich porównuję to do skarpetek z ciasnymi gumami które się wżynają w ciało . Więc już się nie mogę doczekać na wypróbowanie happy a jak nie happy to jeszcze spróbuję huggisy. Na razie w prezencie dostałam kilka paczek Pampersów więc najpierw je muszę wykończyć .... Próbowała też chwalonych przez niektóre dziewczyny na forach Biedronkowe Dada - mają dobrą chłonność, dobrze są wykonane, ale zostawiają odciśnięte ślady i są takie sztywne więc też ich więcej już nie kupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frogus, ja teraz uzywam na przemian pampers premium care 2 (wypadają ciut większe niż 2 pampersow new baby) i huggies 2 i to własnie huggiesy mają ciasniejsze gumki. Mam też trójki z huggiesów, ale ubralam raz i te znów są za lużne z boku i kupka prawie wypłynela bo za malo obciskaja. Wiec jesteśmy gdzieś po srodku między rozmiarami. No ale to zalezy od wiekosci bobasa, moze twojej Malutkiej akurat podpasują huggiesy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz dziś z kolei koleżanki koleżanka stwierdziła, że Happy - nie, ale TAK dla Huggis i Dada (Biedronka), duże TAK dla pieluszek Rossmana. Więc ile ludzi tyle opinii. Ja Dada nie kupię nigdy więcej, inna z kolei znajoma poleca tylko i wyłącznie Pampers. Więc trzeba samemu kupić i sprawdzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa myśmmy były dziś na pierwszym szczepieniu. Byłam strasznie zakręcona. Szłam tam z myślą, że będę szczepić szczepionkami państwowymi. Po czym pielęgniarka namotała mi w głowie tłumacząc różnicę między tymi szczepionkami, aż w końcu wybrałam 6in1 (170zł) ale dopiero po- jak odczekiwałyśmy 15 minut - zagłębiłam się w te szczepionki i wyszło mi że najbardziej opłaca się te 5in1 bo spora różnica w cenie (110zł) a tylko 2 wkłucia więcej... no ale już po sprawie ... trudno się mówi ... śmiałam się do męża, że dawniej szliśmy na imprezę i 200zl się wydawało bez mrugnięcia okiem więc cóż trudno. W każdym razie spodziewałam się gorszego płaczu, a było całkiem nieźle. Mała bardziej płacze jak jest bardzo głodna, a akurat zrobiła wielkie kupsko i trzeba jej pieluchę najpierw wymienić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałyście poadnie o urlop macierzyński? Bo ja złożyła tylko zaświadczenie ze szpitala i zadowolona zapomniała juz o tym. A dzownią mi z pracy, że jeszcze podanie i kopię aktu urodzenia ... ;) Jak napisać taki wniosek ... starczy ... "Prosze o udzielenie mi urlopu wychowawczego na ... (tu dane dziecka) od dnia ... do dnia... i podpis." ??? Aaa i rozumiem że od dnia w moim przypadku narodzin Malej na 20 tygodni?? Te dodatkowe 2 tygodnie składa się prośbę na tydzień czy da przed końcem tych pierwszych 20 tygodni????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frogus, u mnie w firmie chcieli tylko zaświadczenie ze szpitala i akt urodzenia dziecka, bez wniosku, wiec to chyba kazda firma sama sobie ustala co wymaga a nie ma ustawowego wzoru. a te dodatkowe 2 tyg to tak ja mowisz, na tydzien dwa przed koncem 20tygodniowego urlopu. My szczepienie mamy w czwartek i chyba wezmiemy to 5w1. Kupiłam dziś w Piotrze i Pawle mleko kokosowe i mleko owsiane jako alternatywy do krowiego i koziego. Kokosowe do kawy a owsiane do płatków czy nalesników. Do tego jaja przepiórcze. Wiec jak ktoraś ma dziecko ze skazą białkowa i karmi piersia to polecam Piotra i Pawła, tam jest wszystko :) tylko troche drogie te alternatywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyś - weź ro 5in1 bo różnica przynajmniej u nas w cenie jeśli patrzyć całościowo to 200zł a tylko 2 wkłucia więcej, więc wg mnie jest bardziej opłacalne a te 2 wkłucia to nie taki koszmar przecież, myśmy byli szczepieni standardowymi szczepionkami i co żyjemy i nie mamy traumy ;):P hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forguś odrazu mała miała podana szczepionke 5w1?? Bo my byliśmy też wczoraj i mi pow ze 5w1 dopiero za 4 tyg i wczoraj mielismy tylko zółtaczke. Myślałam ze gorzej to zniesiemy ale nasz maluch był dzielny. I za cztery tyg tyg tez dopiero pneumokoki i rotawirus. Któraś z Was tez miała tak??? a i na te drugie koki bedziemy szczepic jak mały bedzie miał rok wtedy jest tylko jedna dawka. Leos wazy juz 4880 :) ale wogóle po nim tego nie widać bo chłopinka jest naprawde długa :) A ja mam angine tak mnie wczoraj popołudniu chwyciło ze w nocy pojechałam do lekarza bo myslałam ze sie skończe i dzis moje chłopaki spały razem a ja w salonie. Co do pieluch to u mnie na 1 miejscu zółte huggiesy, a zaraz za nimi pampersy i te premium care i new baby dostalismy ich troszke i w tralcie uzywania sie przekonałam do nich. Tak ok roku chciałabym przejsc własnie na Happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po wczorajszej wizycie na 6 tyg. "Mała" waży już 5900! No bicepsy to my będziemy mieć wyrobione od noszenia jej ;) Ale lekarz stwierdził, że po prostu jest duża, ale rozwija dobrze i wszystko ma proporcjonalne do masy, więc absolutnie nie ma się czym martwić. Na bóle brzuszka i płacz stwierdził, że bardziej mu to wygląda na refluks niż na kolkę :/ Nie bardzo mi się to podoba, bo ona prawie w ogóle nie ulewa, ale stwierdził, że wcale nie musi. Przepisał proszek i zobaczymy czy będzie po tym poprawa. Na razie widzę różnicę w kupach - są gęste, papkowate - do tej pory były niemal jak woda. Teorię o nietolerancji mleka odrzucił. Przyjęłam to z ulgą i na kolację zajadałam się kanapkami z żółtym serem :) Co do pieluch to my na razie używaliśmy pampers. Kupiliśmy też huggis, bo miałam kupon zniżkowy, ale dopiero raz ubrałam, więc się nie wypowiem. Wahamy się też teraz między rozmiarem, bo dwójki już ewidentnie małe, a znowu trójki wydają mi się za duże. Na szczepienie idziemy na 2 miesiące i tutaj (w Irlandii) jest 6w1 i drugie wkłucie na pneumokoki, więc nie mam dylematu co wybrać, bo mi to pasuje. Któraś pytała czy udało się bez smoka - my jeszcze nie używaliśmy. Nie upieram się, że nie będziemy, ale jakoś do tej pory się udało. Pewnie parę razy by nas uratował, ale obecnie mąż nie pracuje, więc w dwie osoby nie jest tak źle nawet jak płacze. Dwa razy w chwili kryzysu próbowaliśmy jej wciskać, ale wypluwała raz na jedną raz na drugą stronę czym nas tylko rozbawiła :) Pytanie do mam cesarkowych - czy został wam może taki fałd skóry nad blizną? Bo ja mam i wcale mi się to nie podoba. Mam nadzieję, że jak trochę kilo jeszcze spadnie i zacznę robić jakieś brzuszki czy coś to się to bardziej wchłonie. A w ogóle to kiedy po cesarce można robić takie ćwiczenia jak brzuszki? Ja tak myślę że ze 3 miesiące, czy może wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agita_Opole
hej dziewczyny:-). Troszkę czasu nas nie było, ale mielismy małe problemy, a pozatym Aleks był przeziebiony wiec marudził bardzo i nie miałam kiedy pisac:-). *My szczepilismy się 6w1 cena u nas to 185 zł + rotawirus (310 zł) i pneumokoki (280 zł) i to wszystko było za jednym zamachem, a za kolejne 6 tyg druga taka porcja. * Co do fałdu skóry po cesarce, to u mnie tez on jest i nawet dziś normalnie płakałam przed lustrem jak na to patrzyłam i przetrząsałam szafe próbując znalezc jakies ubranie, które by w maire dobrze lezało:-(. U mnie pozatym jest jeszcze cała masa rozstępów - pamiątek, nie tylko na brzuchu, ale tez na udach i tyłku i niby torchę juz jasnieją, ale narazie nie mam co śnic zeby wyjsc w krótkich spodenkach i spódniczkach, tylko muszą byc conajmniej do kolan:-( * a co do Mojego robaczka, to 2 tyg temu wazył juz 5150 więc pewnie teraz ma juz ok 5500:-). Noce odpukac przesypia nam slicznie, od kilku dni ma tak, ze wieczorem ok 21:30 dostaje jedzenie i budzi się dopiero o 4 rano, a pózniej ok 7mej:-). Za to w dzien czasami potrafi cały dzien nie spac tylko marudzic:-(. No chyba ze jedziemy na zakupy albo idziemy na spacer to spi slicznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forguś co do macierzyńskiego to ja w szpitalu dostałam takie zaswiadczenie które maz zawiózł do pracy, pozniej przyszło mi do wypełnienia takie oświadczenie i prośba o oryginał aktu urodzenia. Pieniądze przyszły mi normalnie jak pensja. Własnie sobie obliczyłam ze z dodaniem tych dwóch dodatkowych tyg macierzyńskiego, zaległego urlopu i dwóch tyg z tego roku wróce do pracy ok 19 pazdziernika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Betatka myśmy miały 6w1 więc żółtaczka była w niej. Za 3 tyg pierwsza dawka rota,a za kolejne 3 kolejne 6w1 Lekarz powiedział że nie będzie szczepił rota od razu bo to za dużo za jednym razem. Mamy w planie jeszcze pneumokoki ale to troszku później małą zaszczepię, jakoś przed żłobkiem. Ja też dostałam takie zaświadczenie właśnie i dałam do pracy, ale się okazało, że jeszcze potrzebne mi są podanie i ksero aktu urodzenia Moja waży 4500 :) Mama jest z niej dumna hihi Dziewczyny moja Mała zaczeła robić kupy bardziej wodniste niż do tej pory i teraz nie iem czy trafiłam akurat na kupę + siki za jednym razem czy też mam zacząć się martwić??/ Kolor się nie zmienił ciągle ten śmieszny żołty. *Irysek ja te mam fałd skórny nad blizną. A co do mojego krwawienia lekrz powiedział, że to od noszenia i na miesiąc mam się powstrzymać z noszeniem ciężarów, czyli Małą samą tak, ale z fotelikiem nie. No i oczywiście nie za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dziewczyny a mnie chyba dopadl kryzys laktacyjny, sciagałam laktatorem bo bedę musiala w najbliższych dniach zostawić Malego na kilka godzin z babcią i ledwo sciągnęłam 60ml z obu piersi- i to na kilka podejsc!! Jakoś wczesniej nie zwrócilam uwagi, no może troche było tak że Mały jak troche popil z jednej piersi to się denerwował, ale dawałam mu wtedy drugą pełną pierś, bo mysłałam ze się wkurza, że słabiej leci a tu sie okazuje, że pewno już była pusta. Dziś śpie bez stanika to pewno wróci do normy. A może za mało piłam w te upały, nie wiem sama. co do pieluch to chyba te happy sa teraz popularne bo byłam juz w dwóch marketach tj Piotrze i Pawle i Carrefourze i była happy, ale tylko duże rozmiary >3 a ja chciałam 2:( A kończą mi się dwójki z pampersów i hugiesów i jak nie dostanę tych happy to zaczniemy używać już trójki z pampersa, bo dziś założyłam na próbę i nawet kupa była i nic się nie wylało więc chyba nie są za lużne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×