Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

hej laseczki dzis w nocy zaczeło sie ze mnie tak lac ze masakra. Czy to mozliwe zeby niecałe 7 tyg po porodzie wróciła @ ?? Z beczki nasza słuzba zdrowia - od dwóch dni chciałam umówić małego na USG bioderek, pod numer który dostałam od pediatry nie sposób sie dodzwonic ciagle zajete, wiec znalazłam na necie inny nr i dodzwoniłam sie za pierwszym razem ale to tylko połowa sukcesu bo oczywiscie z nfz terminu do połowy lipca nie ma a pozniej lekarz idzie na urlop a dalszy grafik nie ustalony, ale oczywiscie była mozliwosc umówienia sie prywatnie na przyszły tydzien koszt 90zł, no cóz nam zostało umówilismy sie. I tu mam do Ciebie Forguś pytanie byłyscie juz na tym USG??? Jesli tak i z NFZ to jesli możesz napisz gdzie. Dzieki z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*betatka myśmy już miały USG bioderek i wszystko super. Dostaliśmy namiary na Medicine na Barskiej tam była akcja i USG było za free może nadal jest. Wyrzuciłam ta kartę a były tam dwa numery - jeden stacjonarny gdzie nie mogłam się dodzwonić i drugi komórka i dodzwoniłam się tam od kopa. Spróbuj w necie znaleźć numer do Medicini, po co za 5 minut roboty płacić 90zł . Terminny tam mieli na " za tydzień"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, my już po szczepieniu, dostaliśmy 5w1 i na rotawirusy do picia. Mały płakał, ale po wszystkim, po włożeniu do fotelika od razu usnął. Ciekawe co nas dziś czeka w nocy.... lekarz zaleciła czopki nurofen jak mi Mały pozwoli to może umyję dziś okna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna jak podawana jest do wypicia ta szczepionka na rota?? do buziulki w takiel a la szczykawce??? Nie pluło nia Twoje dzieciatko??? I spokojnej nocki Wam zyczymy :) My dzis wreszcie odebralismy pesel małego, a zaraz jade odebrac mate edukacyjna dla małego o tą http://www.allegro.pl/item1057614429_nowa_fisher_price_k4562_mata_rainforest_bonus.html juz doczekac sie nie moge, jeszcze dzis nam padły baterie w karuzeli i lezaczku, wiec w ramach oszczednosci jade do tatuska do sklepu po zestaw bateri :) A wieczorkiem przyjezdza nasza fryzjerka nareszcie po dwóch miesiacach beda mi sie włosy układac :) Pewnie zejdzie nam do 24 bo dwie farby i trzy sciecia, ale przy tym siedzeniu w domu zaczełam uwielbiac jak ktoś nas odwiedza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomniałam mały zaczyna wypluwac smoka chyba sie obraził na przyjaciela :), herbatki tez mu ostatnio nie za bardzo podchodza, jak naprawde chce mu sie pic to wtedy tylko chłonie cała a jak nie to tylko spróbuje i odrazu pluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Betatka i co dodzwoniłaś się na barską??? Przyszła huśtawka i jest super!!! Dziecko zachwycone, mama również. Dziecko szczęśliwe i bardzo zainteresowane kiedy nie śpi, a jak zmęczone to szybko ululane. Mama ma ręce wolne, chwilę czasu aby coś zrobić w domku nawet jeśli Mała nie śpi! Fantastyczna sprawa. Rano natomiast odkrywaliśmy karuzelę nad łóżeczkiem, którą wczoraj dostaliśmy w prezencie - też były ochy i achy Malutkiej. Poszłam dziś Malutką zapisać do żłobka obok rodziców i jesteśmy 116 na liście ;) Co miesiąc trzeba dzwonić, aby potwierdzać swoje zainteresowanie należy o miesiąc dzwonić jak się nie zadzwoni dwa razy pod rząd wykreślają z listy :) Postanowiłam w związku z ta pozycją zapisać jeszcze Małą do kilku żłobków w pobliżu pracy mojej mamy - ona kończy pracę o 14.30 także mogłaby wcześniej dziecko odbierać :) *betatka a moja Radość wręcz przeciwnie nie zamierza rezygnować ze smoka hihi - to jest Jej największy przyjaciel. Dziewczyny a może tak jak na początku wymieniałyśmy się zdjęciami naszymi to może powymieniamy się zdjęciami Maluszków. ALbo też zróbmy sobie gdzieś galerię naszą taką na hasełko aby nikt niepowołany tam ie zaglądał :) Hasełko i login byłyby wysyłane mailem - jak jesteście na tak to dajcie znac, ja gdzieś założę taką galerię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betatka, sa dwie rozne szczepionki na rota, dwóch róznych producentow, jedna jest w 3 dawkach kazda za ponad 200, lub dwie dawki kazda za 300zl Wiec cenowo na jedno wychodzi. I one się róznią podaniem. My wzielismy tą w 2 dawkach i ona jest podawana w takej małej strzykawce, pielęgniarka podawała pomalutku kropelkami do buzi ale nie na język tylko z boku. Ale pięlęgniarka mówila ze ta druga się gorzej podaje. Nic sie nie ulało i póki co Mały jest znośny. Ale na noc podam pol czopka nurofenu. A ze skutków ubocznych szczepionki to mamusia z nerwow biegunki dostala hihi Frogus, jesli chodzi o galerię z maluchami to jestem za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem za :) Co do lekarza to sie okazało ze my nie mamy isc na USG bioderek tylko do poradni preluksacyjnej i tam dopiero daja skierowanie na USG, i udało mi sie dodzwonic do tej poradni i termin mamy na 22.06 a na USG bioderek w razie "w" jestesmy umówieni na 29.07. A to wszystko wyjasnili mi własnie w Medicinie :) Wczoraj scinanie trwało do dzisiaj bo do 2 w nocy ale jestem super zadowolona kolor + ściecie i super wygladam :) Meżuś sobie zazyczył fryzurke na "Prokopa" i tez fajnie wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... ale upał... ja wymiękam... jak sobie radzicie ?? a Wasze Maleństwa jak to znoszą ? a jak je ubieracie na dwór ? k, oja wczoraj wcale w dzień nie spała, tzn robiła co jakiś czas drzemki na 5 minut. Zasnęła ok 22 i spała do 5 rano :) dziś za to śpi.............. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, my dziś wyszlismy na spacer po 8 rano a i tak było juz 30stopni!!! alego ubrałam w koszuklę i krótkie spodenki tak ze nic nie obciska i brzuszek goły. A po domu to tylko w koszulce i pieluszce. Ale co jakis czas przemywam mu rączki nózkii brzuszek mokrą pieluszką tetrową i nakładam na chwile na czoło taką wilgotną pieluszke. Ale biedak się męczy i tak... a spal dziś tylko w rampersie przykryty pieluszką i chyba mu było dobrze bo był spal od 20 do prawie 3 w nocy bez przerwy. Potem cyc i snow sen. A potem pomiędzy 4 a 5 jak zwykle czuwanie!! Włożyłam go do łózezkai włączyłam karuzelę i leżał tak sobie z godzinę a ja spałam. Potem cyc i spalismy razem do 7. Wasze dzieci tez mają takie pory czuwania w środku nocy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agita_Opole
Justyna mój Maluszek spi tak od ok 21-22 do 4 rano, pozniej karmienie i czasami spi dalej tak do 7mej, ale często ma tak ze jak na dworze jest już widno, to chyba Mój szkrab stwierdza ze juz sie zaczał dzien i szkoda czasu na spanie - a teraz jak wiadomo widno robi się już w okolicach 4 rano:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Mała też biedulka się męczy...a dziś to szczególnie... dopiero zasnęła, choć nie jestem pewna czy jeszcze się nie obudzi. Cały dzień spanie było tylko po 10 minut - 15 minut. Małą ubieram w rampersa i przykrywam pieluszką. Moja śpi całą noc. Ona nawet na cyca nie przebudza się do końca. A wstaje w okolicach 6-7. Ogólnie wydaje mi się, że mało śpi. Co do galerii to pewnie znacie picasse??? Możemy sobie tam zrobić i zdjęcia i ich nie upubliczniać. Ewentualnie jest jeszcze albumik.pl Jak uważacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też w nocy śpi od zaśnięcia tak ok 4-5 godzin, a potem pobudka. Na początku nawet szybko zasypiała znowu, a teraz tak jak i u was robi się bardzo rozrywkowa wtedy :) Przeważnie kończy się to tak, że po godzinie wymiękam i zabieram ją do naszego łóżka, gdzie dostaje cyca i nawet nie wiem kiedy zasypia, bo ja szybciej od niej :) Jak się przebudzę to okazuje się, że to już ze 2 godz minęło i nie opłaca mi się już jej odkładać do łóżeczka, bo za niedługo obudzi się na kolejne karmienie. Chyba mam kryzys laktacyjny. Dziecko ciągle przy cycu wisiało (częściej niż zwykle o ile to możliwe :) ) i wtedy sobie uświadomiłam, że mi już nie tryska jak z fontanny i nie zalewa jej! Aż mi się jej żal zrobiło, że może być głodna i teraz to nawet ja chcę żeby jak najczęściej i najdłużej ssała. Mam nadzieję, że pobudzi odpowiednio. Oczywiście jestem za galerią :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej przez te upały nawet laptopa nie włączłam :o dobrze ,ze dzis troszke chłodniej bo moje dziecko juz było tak umęczone upałami ze masakra .Płakał czasami ze dwie godz bo zasnąć nie mól ale znalazłam na to sposób kąpie go 2 razy dziennie ,normalnioe w wanience bo przemywanie i chlapanie woda nic nie dawały . Na spacerek zakładałam mu cieniutkie body albo rampersa i szybko staralismy się wracac przed godz 11 .Potem spacerek dopiero o 17-18 . Mój spi tak od 20-21 do 5 40 ( normalnie jakby miał zegarek )z przerwa na dwa cyce o 24 i 3 .Czuwa tak do 6 30 i zasypia dalej . Co do smoka to zalezy jak jest wielki płacz albo nie może zasnąć ze zmeczenia to smok pomaga ale nigdy nie domaga sie go po wieczornym cycusiu tylko w dzien :) A za galerią to jestem oczywiscie za !! pozdrawiamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ostatnio tu zaglądałam jescze przed porodem. Kubus ma juz ponad 6 tygodni i 5 kg. Urodziłam w końcu przez cesarkę ale poprzedzona 24h porodem...Okazało sie po porodzie, że nie dałabym rady urodzić naturalnie, bo mój synek ma dwa zrośniete szwy czaszkowei główka by sie nie złożyła. Na szczeście tutaj w Irlandii bardzo szybko diagnozuja takie rzeczy. Na drugi dzień miał juz zrobione usg a na trzeci tomografie komputerową,która ukazała skalę problemu. Wypuścili nas tydzień po porodzie a w 10 dniu życia Kubusia mieliśmy już konsultację u neurochirurga w Dublinie który zdecydował o konieczności operacji we wrześniu. Jestesmy pod opieką lekarzy i na razie wszystko jest ok. Mój synek rozwija sie prawidłowo, karmię i piersią i butelką oraz dopajam herbatką rumiankowo-koperkową-dwie torebki razem zaparzam i część pije ja a część rozrobioną z wodą pije Kubuś. Herbatki Hippa sa za słodkie- sam cukier. Jak widzę toczy się dyskusja na temat karmienia i diety. Kubuś ma kolki ale nie zależy to w dużym stopniu od mojej diety. Po prostu układ trawienny nie jest dojrzały. Mamy kropeli sab simplex i infacol. Pomaga. No i leżakowanie na brzuszku. Irysek ja też mam ten fałd ale zanika powoli. Ja miałam 21 zszywek i dodatkowo dren i wszystko się szybko goi. Ogólnie mój synek to złote dziecko. Nie wydziera się z byle powodu wniebogłosy. Tylko jak naprawdę jest zdesperowany i głodny. A głodziak z niego straszny... Śpi długo, chociaż ostatnio ma coraz dłuzsze okresy aktywności. Potrafi tez sie zająć soba i pobawić zabawkami. Trzeba je jednak zmieniać często(nawet miejscami) żeby sie nie zanudził. U nas świetnie sprawdza sie leżaczek-kołysaczek z melodyjką z Fisher Price. Mały się kołysze w leżaczku jak jesteśmy w kuchni. Jedyne za czym nie przepada to chusta i hamaczek. Chyba dlatego że hamuje jego ruchy. Co do kapieli to na początku darł sie wniebogłosy a teraz jest juz ok. Nie przepada tylko za myciem główki. Cała reszta ok. Co do zabiegów pielęgnacyjnych to obcinanie paznokci jest moja zmora cotygodniową. Staram się to robic kiedy głęboko śpi. W piatek byliśmy na wizycie 6 tyg i wszystko ok. Jutro mamy szczepienie na grużlicę a za dwa tygodnie 6 w 1. W piatek czeka nas kontrola pediatryczna i niedługo ponowna wizyta u neurochirurga w dublinie+ testy genetyczne. Pozdrawiam was wszystkie i bedę się częściej odzywać. Trzymajcie sie mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ann81 wspólczuje takiego porodu i stresów po, ale dobrze ze z Maleńtwem wszystko ok i dobrze się rozwija. Wpadaj częściej bo ostatnio nas tu malo.. Co do zabiegów, ktorych moj Mały nie znosi to czyszczenie noska z nase frida. A obcinanie paznokci to tez w czesie snu. No i moje dziecko ma łaskotki i trzeba się nieźle namęczyc zeby wymyc fałdki na szyi, w które czasem dostanie się mleko po ulaniu. A czasami po kąpieli okazuje się ze fałdki niedomyte i muszę to czyścić patyczkiem namoczonym w maści kosmetycznej. Dlatego nie wyobrażam sobie kąpania dziecka rzadziej niz codizennie. A moje dziecko to niezły pozorant. Zawsze jak mamy gości to mały sie popisuje i jest grzczny jak aniołek i potem nikt nam nie wierzy ze on czasami daje nam popalic. Tak samo jak był ostatnio pod opieką babci to ponoć wypił odciągnięte mleczko i spał jak aniołek. A przy rodzicach kaze się nosic, bujać i płacze bez powodu... nie mówie ze zawsze, ale często tak jest. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... ale ta pogoda jest szalona !! dziś u mnie ledwo 15 stopni !! tak czytam ile te Wasze Brzdące ważą i w porównaniu z moją Młodą to dużo - ona w 6 tyg ważyła 4200 Natasza wszystko znosi dobrze z wyjątkiem mycia oczu.Wtedy się strasznie krzywi. i płacze jak głodna - czasem sie nawet drze ;) no i gdy nie może beknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała ma 7 tygodni. Dzisiaj byłysmy na szczepieniu. Szczepiliśmy 6w1 i Prevenar na pneumokoki. Waży 5440. Głowa 39 cm obwodu , a klatka 39,5 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co porównywać dzieci ile czyje ważyło na 6 tyg, bo przecież każde urodziło się z inną wagą. Np moja już w chwili urodzenia miała 4460, więc logiczne, że będzie miała więcej niż dzidziuś z wagą urodzeniową np 3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, bylkam dzis u gina na kontroli, wszystko ok, mozna wspolzyc.... ale dziś lepiej nie bez zabezpeiczenia bo jak sie okazuje na usg widoczny pęcherzyk, czyli jajeczkowanie w toku!!! A ja karmię tylko i wyłacznie piersią wiec trochę się zdziwiłam.. No widac taka pładna matka polka ze mnie:) Dostałam Azalie, mam brac jak dostanę okres za 2 tyg. No chyba ze jednak nie dostane, bo i tak moze byc hihi a jak to u was wygląda? szczegolnie u tych karmiących co do wagi to moj synek na szczepieniu w miniony czwartek miał 4400g No i od kilku dni grzeczny jakby, ktos nam dziecko podmienił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj co ja wczzraj napisalam, moj Mały ważył 5400 a nie 4400. Ale tak jak napisala irysek to zalezy od wagi urodzeniowej, moj mial 4kilosy na starcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna ja miałam sobie zakładac wkładke anty, gin zaproponował mi Mirene ale koszt jej jest duży bo JEDYNE 1200 zł i jakos wogóle mam obawy co do niej, bo boje sie jak mój organizm zareague i wkładac sobie coś na 5 lat to jakos tak mnie ta wizja przeraża. No i jak napisałaś o tych tabletkach to troche poczytałam o nich i tak własnie mysle czy sie nie skusić. Mam mętlik w głowie ale na coś sie musze zdecydowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna, ja sie trochę boję ze po tych jednoskladnikowych tabletkach moge przestac tracic na wadze i dlatego wolalabym je zacząc brać jak najpozniej sie da, jak wroce do docelowej wagi. Przed ciąża brałam yasminelle i nuva ring i od tego wręcz chudlam a jak odstawilam na 4 mce przed zajsciem i zaczelam się zdrowo odzywiac przed ciązą to od razu przytylam.. tak ze teraz mam do zgubienia kilka kg więcej a mirena to dobra sprawa, ale jak juz nie planujesz dzieci, a my chcemy drugie w niedalekiej przyszlosci No i z drugiej strony to koszt tez niemały a nie wiadomo jak organizm zareaguje i moze sie okazac ze kasa wyrzucona w bloto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
witam my powolutku przygotowujemy sie do chrztu w ta niedziele dzisiaj kupilismy ubranko dla aleksandra i buciki rozmiar 10 i tak za duze troszke ehhehe. imprezka w chacie chlopskiej obiadek i poczestunek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
bylismy dzisiaj w hurtowni dzieciecej i musielismy zmienic malemu wannienke na wieksza 100cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski Forguś mam pytanko złożyliście juz wniosek o becikowe w Krk??? Bo my tzn. moj maz (oj jest jeszcze zameldowany w Krk) jeszcze nie maił okazji tam dotrzec. W sobote wieczorem przezylismy pierwsza zielonkawa kupe zrobiłam szumu na cała rodzine, a w niedziele katarek i lekki kaszel wiec pojechalismy do lekarza na szczescie to tylko katar osłuchowo ok gardełko i uszka tez polecono Nasivin, Cenion i masc majerankowa, jest coraz lepiej :) Mały odkrył ze na macie trzeba w zabawke uderzyc to bedzie grac, komicznie to wyglada jak wali tymi raczkam w zabawki :), karuzela tez musi grac jak tylko przestanie zaraz alarm włancza. A w sobote idziemy na wesele do mojej przyjaciółki (maja w tej samej knajpie co my :) ), z mezem nie ma problemu zestaw slubny załozy i po problemie nawet koszule odswiezyłam juz dzisiaj, natomiat ze mna okropny problem, jezdziłam troche sama za ubraniem jeden zestaw sobie upatrzyłam a wczoraj pojechałam z siostra, widziała jaka jestem wsciekła i az mnie na lody namówiła. W koncowym efekcie kupiłam to upatrzone i trzy bluzeczki w H&M - ciazowe ;(, przed ciaza nie miałam praktycznie zadnej sportowej bluzki tylko koszule półsportowe w które ewentualnie do pracy mogłam włozyc i w zadnej w cyckach sie nie zapne. A w piatek umówiona jestem do kosmetyczki ( juz godziny odliczam ) :) rece, nogi ,brwi, wasik - oj doczekac sie nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna my juz dwojke mamy wiec teraz chce sie zabezpieczyc i tak mysle i mysle co zrobic. Boje sie troche tej Mireny, na tyle lat sobie cos wlozyc jakos tak mnie przeraza. A my chrzest mielismy juz w niedziele, mala oczywiscie grzeczna, impreza w domu byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×