Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

hej laseczki widze ze niektóre z was to ranne ptaszki w sumie ja tez wstalam rano z mężem ale potem walnełam sie do lusia i wstalam o 10... dzis mialam ekstremalnie niemiła noc brzuch mnie znowu bolał jak na miesiączke i robił sie cały twardy a na dodatek mały mnie tak uciskal na pecherz ze co zasnełam to musialam leciec do toalety.. *natusia88 ciesze sie ze masz juz mniejszy katar mi antybiotyk sie skonczyl ale kaszel nadl mam taki paskudny ale wstrzymam sie z wizyta u lekarza rodzinnego bo jutro juz czwartek i wizyta u gin mam nadzieje ze wszystko jest z dzidzia i ze mna ok.. *co do pieniazkow to my tez dostaniemy oboje jeszcze z pzu to w sumie jakis zastrzyk gotówki dla młodych rodziców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba bym sie bała takiej depilacji.... dziś ide do fryzjera i nie weim co mam zrobić z tymi swoimi piórami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj z przerażaniem stwierdziłam, że od poniedziałku przybrałam na wadze prawie 1,5 kg. To jest az niemożliwe. Patrzyłam na swoja twarz w lustrze i wydawało mi się,że się zaokrągliła, to weszłam na wagę i aż się przeraziłam. Nie jem słodyczy i nie slodzę napojów. Jem chleb żytni, nabiał i owoce. Staram się zdrowo odżywiać, a tu dupa, i tak tyję. ważę już ponad 79 kg. Jestem po prostu przerażona. A zostało mi jescze 6,5 tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś - ja na depilację raczej uczęszczam regularnie...tyle, że nigdy całkiem na łyso... a ja się właśnie zważyłam i od początku ciąży przybyło mi 13 kg...przez te dwa tyg co mi zostały nie powinnam raczej już tyć, więc znośnie z wagą :D tym bardziej, że w nie widzę po sobie innych krągłośni niż brzuch i powiększone cyce ;) widzę, ze bóle brzucha jak na miesiączkę w ostatnim miesiącu to norma, dużo nas się na nie uskarża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzjera mam na szczęście w domu:-D a depilację w czasie ciąży sprowadziłam tylko do jednorazowej maszynki nie chciałam stresować maleństwa:-) Ale do lusterka nie jest tak prosto he he ale wszystko można wyćwiczyć. Właśnie kupiłam płaszczyk wiosenny ale ciążowy he he przygotowuję się na święta z brzuszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi się mało dziecie me dziś rusza :-o wiem ,że mało ma pewnie miejsca ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) dziewczyny ja nie wiem co jest grane w poniedziałek badał mnie lekarz rozwarcie na 4 cm w piątek odszedł mi czop śluzowy ponoć miałam urodzić do środy a tu nic...... ;/ jutro ide znowu na badanie ciekawe czego sie tym razem dowiem... boje sie tylko zeby prze to wszytko nie wdała sie żadna infekcja bo bez tego czopu i z tym rozwarciem to nie trudno o to. moze jakiś antybiotyk dostane albo cos..... skurcze mam ale słabe i nieregularne coś sie chyba małej nie śpieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabucha wydaje mi się, że to już kwestia kilku dni. Moja koleżanka urodziła cztery dni po tym jak jej czop odszedł. Była w szpitalu dostała kroplówkę i w mig urodziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się golę depilatorem i mam spokój na dlugi czas ,w miejscach intymnych bez problemu pomimo dużego brzucha golę się jednorazową maszynka .Dla mnie bez róznicy czy mam brzuch czy nie ,gole sie tam tak często ,ze mogłabym to robic z zamkniętymi oczami :D fryzjera mam umówionego na 3 tyg przed porodem ,tak samo pediciure i maniciure ...potem napewno nie bede miała na to czasu . Ja za to miałam dzis rano biegunkę i wymioty ,powiem Wam szczerze ,ze sie nastraszyłam bo przeciez wiadomo ,ze organizm przed porodem sie sam oczyszcza ...na szczęscie uspokoiło sie wszystko ,mysle ,ze to po tym antybiotyku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja tez depiluję się sama, na pamięć:) z nogami trzeba się nagimnastykowac to fakt, ale miejsca intymne to w ciemno na leżąco w wannie. No bo trzeba być gotowym cały czas:) A swoją drogą to zauważyłyście ze włosy na nogach jakoś wolniej rosną? Bo ja tak mam. zabucha, z jednaj strony to dobrze, ze Mała jeszce nie pcha się na świat, bo każdy dzień w Twoim brzuchu to jeden dzień rozwoju więcej dla maleństwa, ale z drugiej ten niepokójna pewno nie działa na Ciebie relaksująco. Moze do weekendu jednak urodzisz... Ja wyprałam dzis w Loveli jedną zmianę naszej pościeli i po jedym komplecie naszych piżam i jak bedę w szpitalu to mąż ubierz pościel, bo jak wrócimy to Mały będzie na początku spał z nami. Nie wiem jak wy, ale ja mam problem z wysiedzieniem dłuższej chwili przed komputerem!! Boli mnie łono, krzyż i cierpną mi nogi!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja szukuje się do fryzjera. ma śniadanie pochłonełam 2 bułki i loda :-o musze się opanować z tymi lodami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za chiny nie mogę uleżeć w łóżku budzę się codziennie ok 6.30 i tak maksymalnie do 7 poleżę i muszę wstać bo mnie kole he he ale za to kładę się czasami już o 18 więc mi to nie dziwne bo ile można :-) Ale u mnie paskudna pogoda śnieg sypie,zimno jak diabli nawet przez okno się wyglądać nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dla odmainy piękna pogoda. Słońce świeci i ani jednej chmurki na niebie nie ma. Są 3 stopnie na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też za oknem słonecznie ;) i ma być plusowa temperatura :) więc znów podobnie jak wczoraj będzie czuć wiosnę w powietrzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a mnie słonecznie, ale jakos mnie nie cągnie na spacer.. za to ciągle chce mi się spac, masakra jakas i kawa wcale nie pomaga... wczoraj podebralam z wyprawki dziecka sudocrem, bo wyszlo mi cos na posladku i powiem wam ze to dziala:) Chociaz mam nadzieje ze nie bedzie mial problemowej skory i zadnego AZS!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też pewnie by się nie chciało nigdzie wyruszać....ale że się umówiłam, to nie mam wyboru, muszę ruszyć swoje cztery litery z domu :) w sumie zadowolona jestem, że się ruszę, bo czasem męczy mnie to moje lenistwo i nic nie robienie oddaje się lenistwu jak mogę!!! :P piekę karkówkę w rękawie....mam nadzieję, że wyjdzie smaczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja powoli wracam do swiata żywych:) Tak mnie rozłożyło że we wtorek wzywałam lekarza na wizyte domową bo siły stac nie miałam no i dostałam antybiotyk bo podobno nie dałoby rady bez niego. Wirus panuje okropny, gdzie dziecko to chore, normalnie jakaś plaga u nas, do tego ospa szaleje, normalnie strach sie bać. Ja wczoraj wizyte miałam, bałam sie wogóle że zaczne rodzic bo od kaszlu to mnie tak brzuch bolał że sie naprawde wystraszyłam. Ale krążek trzyma wiec spokojnie...spokojnie ale tylko eszcez przez 2 tygodnie, bo dokłądnie wtedy gin mi ten krązek wyjmnie. No i boje sie że odjade na same swięta, a może w święta już bede po...kurcze to już tak blisko, jak to zleciało... A torba nadal stoi pusta. Ale serio teraz w ciagu najbliżeszego tygodnia musze wszytsko porobic o jak mi wyjmnie ten krązek to juz sie chyba nie rusze żeby tylko do swiąt dochodzić. Musze nadrobic zaległości, ale nie wiem czy tyle wysiedze bo głowa jeszcze boli i ogólnie za dobrze sie nie czuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie ruszyłam z domu po tygodniu nie chodzenia nigdzie przez te okropne przeziebienie ,byłam na zakupach popłacic rachunki :o megarozrywka :o Pakuję torbę i wyjeżdzam jutro na wekeend :) Uświadomiłam sobie ,ze bedzie to nasz ostatni samotny wekeend z mężem na najbliższe lata ......ale juz i tak nie moge się doczekac dzidziusia .Czasami mnie ogarnia tylko czarna rozpacz czy podołam .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Hej dziewczyny! :-) Od samego rana byłam na nogach, dopiero teraz usiadłam, a nogi to chyba za chwile mi odpadna. :-( Ale kupiłam już wszystkie potrzebne rzeczy dla mnie i dla Piotrusia. :-D Mam nadzieje że niczego nie zapomniałam. Moluś- zrobilaś mi taką ochote na te lody że musiałam sobie je kupić. :-D Buziaczki dziewczyny! :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Widzę, że każda pomalutku stara się coś robić. I bardzo dobrze, trochę lenistwa, trochę pracy i jakoś damy ze wszystkim radę. Ja też tak stopniowo po troszkę i już widać postępy :) A noc miałam o-k-r-o-p-n-ą!!! Niby byłam senna, a mam wrażenie, że w ogóle nie spałam. Przewracałam się tylko z boku na bok (już mi nawet do głowy przyszło, że od tej gimnastyki to jeszcze urodzę ;) I było mi tak straaasznie gorąco, że w końcu zostałam na golasa pod kołdrą :D Poza tym drętwiały mi dłonie :/ A mój mężuś oczywiście smacznie noc sobie przespał i wcale nie uważa, że było ciepło czy coś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej mnie też lenistwo dopadło, kompletnie nic mi się nie chcę. Tak bardzo się cieszę, że mam już większość zrobione ... teraz nie miałabym na to siły ... ogólnie to bym leżała, siedziała i nic nie robiła ... heheh Dziś byłam na kolejnej lekcji ze szkoły rodzenia ... nie chciało mi się iść ... ale nie żałuję, było o laktacji i babka super temat poprowadziła!!! Jest doradcą laktacyjnym i cieszę się, bo pracuje w szpitalu jako położna w którym mam zamiar rodzić, więc będzie można liczyć na jej pomoc. Jestem bardzo bardzo zadowolona i zachwycona z dzisiejszego wykładu ;) I wiem, że kupię laktator wcześniej, bo na allegro jest dużo taniej niż w sklepach - a pani powiedziała, że laktator nie tylko służy do odciągania pokarmu przy nawale pokarmu, ale także pomocny jest w sytuacji kiedy mamy mało mleka - w celu wywołania laktacji - oczywiście poza zwyczajowym zastosowaniem ;) *Irysek - ja co noc się przekładam z boku na bok i boki mi cierpną bardzo :D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Irysek22- ja prawie codziennie mam takie noce :-( , z tym że nie śpie na go. :-) w następnym tygodniu czeka mnie (w końcu) przeprowadzka. Potem pranie i prasowanie, pakowanie torby do szpitala. I bede tylko czekać na małego. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo jak Wy. Spanie to koszmar. To śpię na jednym boku, po sikaniu na drugim, nogi mi cierpną. Pomijam fakt, że zaczynają mi solidnie puchnąć. Jestem coraz bardziej senna i w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie coraz bardziej na spaie narzekają....mnie też spi się gorzej, budzi mnie w nocy ból brzucha :O dzis dwa razy a żeby się przewrócić na drugfi bok to już turlanie się nie wystarczy, najpierw muszę usiąść...masakra Zjadłam z mężem przed 7 śniadanko i spałam jeszcze prawie do 10 :) już trochę wyczekuję rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. u nas nadal cisza ... ;/ po wczorajszej wizycie u gina nic sie nie zmieniło nadal czekamy na skurcze , mała waży jakieś 2,600 kg i ma sie dobrze na infekcje dostałam antybiotyk i globulki ... co do spania to chyba już wszytkie sie nie wysypiamy ... skurcze, czeste wizyty w toalecie i brak wygodnej pozycji to norma w nocy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł... ja już od dawna mam problemy ze spaniem...nogi mnie strasznie bolą i najlepiej to mi się śpi na plecach prawie na siedząco... ja też nie moge się doczekać maleństwa ale powiem Wam , że też się boję...czy dam rade ? czy będe wiedzieć co i jak robić...psióła mówi, że wszystko będzie się wiedzieć instynktownie...MAM NADZIEJE :) czekam dziś na kuriera- łóżeczko materacyk prześcieradełka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się na kupnem muszli laktacyjnych i nakładek ochronnych. Moja kumpela używała tych nakładek i była b. z nich zadowolona !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Moluś - wczoraj Pani doradca lakatycjny powiedziała, że te wkładki to owszem są i przydatne, ale w przypadku jak się ma się wklęsłe sutki lub takie którymi ciężko karmić, albo w przypadku jak ma się poranione itp. Żeby nie kupować tego na zaś, bo może nie będą potrzebne - może sutki będą superowe i nie będzie potrzeba. Bo to jednak jest w jakimś sensie jak smoczek więc to jest mniejsze zło, i pomocne w podanych powyższych sytuacjach Acha i jeszcze mówiła o maściach - ja sama kupiłam Bephanten, ale ponoć producent zmienił skład tej maści i teraz trzeba zanim poda się cycka dziecku myć...podała trzy nazwy maści, których nie trzeba zmywać: Maltan, Pur-lan lub Lano maść ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×