Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drożdżowka_xd

Ciasto drożdżowe-gdzie wam wyrasta??

Polecane posty

Gość Drożdżowka_xd

No więc od jakiegoś czasu zamierzam zrobić ciasto drożdżowe i mam pytanie do tych którzy je robili być może niejednokrotnie i mają jakieś doświadczenie ;-) - Gdzie daje się rozczyn a następnie ciasto do wyrośnięcia? W każdym przepisie pisze tylko "odstawić w ciepłe miejsce", a ja nie bardzo wiem jak ciepłe to miejsce ma być, bo jeszcze nigdy nie robiłam nic z ciasta drożdżowego. Piszcie z góry dzięki za odpowiedz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciepłe to może być każde ,aby tylko nie było przeciągu i koło lodówki nie stało lub na podłodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na lodówce z tyłu tam gdzie leci ciepłe powietrze. W większej misce z gorącą wodą. Przy grzejniku w zimie. Takie sposoby próbowałam, ale jednak najlepszy wydaje się i tak piekarnik, z temperaturą tylko tak "żeby cyknął" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drożdżówka_xd
mella-A co myślisz jakby ustawić na jakieś 60-70*C piekarnik z termoobiegiem, rozumiem że Ty ustawiasz bez termoobiegu na ile wtedy ustawiasz stopni C bo nie bardzo rozumiem pojecie "żeby cykło" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak cenowo te wielorazowe
teraz zeby ciasto wyroslo jak jest uplal nie trzeba wstawiac w cieple miejsce i tak wyrosnie. Postaw normalnie na blacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60-70 to zdecydowanie dużo za dużo! Zacznie ci się piec. Temperatura ma być około 25-30 stopni. Napisałam "żeby cykło" bo słychać jak włącza się grzałka w piekarniku jak zaczynasz przekręcać pokrętło. A przynajmniej u mnie podziałka temperaturowa zaczyna się dopiero od 50 stopni, to już za dużo. Uchyl piekarnik, wsadź rękę - ma być przyjemnie ciepło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drożdżówka_xd
Dzięki za odpowiedz, a ile to ciasto rośnie u Ciebie w 25-30*C? P.S. U mnie ta przedziłka temperaturowa też zaczyna się od 50*C. A co myślisz o tym sposobie w ustawianiu w misce z gorącą wodą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle ile w przepisie piszą ;) Ostatnio chleb na drożdżach, dwa razy po pół godziny. Ale słodkie ciasta chyba trzeba dłużej. Robię w piekarniku bo tak jest mi najwygodniej po prostu. Jak w kuchni jest gorąco to można też ciacho ustawić na górze na szafkach - tylko wtedy trzeba mieć miskę z zapasem, żeby ciasta z szafek nie zbierać ;) Zobacz - jak nie będzie nic się z ciastem działo po kwadransie, znaczy że ma za zimno i coś mu musisz pomóc. Tylko nie przesadź, bo wyschnie od góry. Pamiętam kiedyś siostra ciasto drożdżowe piekła i za diabła nie chciało rosnąć - ustawiła na niego nadmuch z dmuchawy Farelki na kwadrans i pomogło :P Ale to było wyjście awaryjne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz okres to i tak
nie wyrosnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz latem drożdżowe wyrasta mi bez wspomagaczy po prostu miche przykrywam ściereczką i tyle a foremkowe rośnie sobie w foremkach na kuchennym blacie, bochen chleba wyrastał mi dzis na blaszce, a blaszka stała sobie na stole:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykrywam miskę z ciastem
papierem śniadaniowym czy innym pergaminem :-) owijam w ręcznik, jak zimno to w jeszcze jeden czy nawet koc i sobie rośnie. Czasem dawałam na kaloryfer, ale taki nie za ciepły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha 666
jak robie ciasto dodaję ciepłe mleko lub wodę [jak w przepisie ]po wyrobieniu w misce ,przykrywam ściereczką ,na stole stoi i pięknie rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starucha 666
dobrze jak inne składniki są też wcześniej wyjęte z lodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nastawiam piekarnik na niewielką temperaturę i kładę miskę przykrytą ściereczką na otwarte drzwiczki od niego. Wtedy rośnie najlepiej, wiem, bo próbowałam też zostawiać na stole i wkładać do zamkniętego piekarnika. Ogólnie to ciasto drożdżowe nie jest łatwo zrobić, ja zawsze zapędzam do pomocy mojego chłopca, bo sama nie mam tyle siły na ugniatanie tego ciasta. Ale efekt przepyszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie zawsze pod ściereczką,ważne by nie dać za ciepłego mleka do drożdży bo się sparzą. Ja dziś robiłam z konfiturą z płatków róż z ogródka dziadunia i na wierzch kruszonka, pyszotka. Niedziela bez ciacha to nie niedziele, teraz mam zamiar zrobić jakieś z rabarbarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×