Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cynamonowa22222

Czy wybaczyłabyś zdradę?

Polecane posty

Gość cynamonowa22222

Ja nie.Rozwód byłby gwarantowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak choć zalezy od okolicznośc
ale ja mam 20 lat stażu małżeńskiego i troszke inaczej postrzegam życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limoturx
To zależy jak bardzo byłabym związana z tym mężczyzną. Zależy też od tego czy byłaby to jednorazowa zdrada z kimś z kim nie byłby związany emocjonalnie czy coś co zdarzyłoby się kilka razy z jakąś znajomą. No i zależy również od tego, jak bardzo starałby się to naprawić, musiałabym poczuć prawdziwą skruchę, bo na pewno trudno byłoby mi się na początku zbliżyć do ukochanego, który przespać się z inną kobietą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka ale
ty brzydka jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mój facet o tym wie i jeśli zdradzi, to oznacza, że chce się rozejść inna sprawa, że można to zrobić normalnie, czyli bez zdrady ale mało który facet to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak si mówi rozwód i koniec a jak przychodzi co do czego to nikt nie jest w 100% pewien czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tak
sama kiedyś zdradziłam i okropnie się z tym czuję do dziś. Nigdy sobie tego nie wybaczę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wiem że nie
wybaczyłam w pierwszym małżeństwie, straciłam wiele lat życia na oszusta i kłamcę, a i tak zdradził po latach - i to bez miłości, tylko skorzystał na imprezie integracyjnej, oczywiście on mi nic nie powiedział, to koleżankę gryzło sumienie teraz mam drugiego męża, też po przejściach i tak jak u Ewy - on wie, że zdrady nie odpuszczę, a już na pewno nie zmarnuję kolejnych lat życia staramy się o nasz związek, bo już wiemy jak łatwo jest roztrwonić szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dewotki. :classic_cool: I gdzie te "wyzwolone" kobiety, które co dzień z innym idą do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olennnkaa
ja zdradziłam i nie żałuje tego bo sobie facet na to zasłużył... później obiecywał poprawę i ze się zmieni ale zrobił to tylko na krótki czas i nadal jest beznadziejny i z chęcią bym go zdradziła jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvv26
hmmm nie wiem czy bym wybaczyła, problem w tym ze ja kocham mojego męża nad życie, i wiem ze on kocha mnie tak samo, jezeli zdarzyłby mu się jakiś wyskok, to chyba bym my huja obcięła tępym nożem..spakowała i wyjechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest czarne nie jest białe
nic nie jest albo czarne, albo białe. Wszystko zależy od okoliczności. Wydaje mi się, że bym wybaczyła. Byłabym zła, ale przez jedną głupotę przekreślać wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyzwolona baba
Ja zdradzam mojego systematycznie. Mam kochanka juz 1,5 roku i dobrze mi z tym. Jestem WYZWOLONA kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyzwolona baba
A odpowiadajac na pytanie, "czy wybaczylabym zdrade"? Mowie stanowczo: TAK. Bo skoro moj mi wybaczyl to i ja bedac fer wybaczylabym jego skok w bok. Tylko, ze on nie wie, ze ja wciaz go zdradzam 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin, pomyliła Ci się kobieta wyzwolona z kurwą a co do zdrady jako głupoty... cóż... z aż takim kretynem nie chciałabym miec nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
never..:P za zdrade grozi eksmisja i tyle, ja bym sie tam nie patyczkowala..jak ci inne baby w glowie to wypieprzaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelon_om
Gdybym dowiedziała się, że mój mąż zdradził mnie chociaż raz, wyleciałby z hukiem z mojego życia...Ale ja już swojemu wybaczyłam wiele kłamstw i upokorzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oJCIEC dYREKTOR Z BURDELU
Bo baby sa gupie!. Wybaczaja zdrade a wiadomo, ze jak raz sie wybaczy samcowi to pozniej tylko latwiejsza droga do kolejnych zdrad i oszustw :D Dziekujemy kobitki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewnie ze NIE i NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja swojemu eks nie wybaczyłam krzywd, jakie mi wyrządził (akurat nie zdrady i poniżenia, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo) i nie mam najmniejszego zamiaru tego robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×