Jakiej wysokości obcas miałyście do ślubu?

ja mam 167 cm wzrostu i chcę taki 5 centymetrowy. nie jestem wysoka więc mogłabym sobie pozwolić a wyzszy tym bardziej ze mój narzeczony ma 190. ale wydaje mi się ze w takim będę się lepiej czuła poza tym nie bede musiała brać niższych butów na zmiane. wy jaki miałyscie dziewczyny?

i bede 2cm wyzsza od mojego faceta co nam absolutnie nie przeszkadza

skoro wam nie przeszkadza to super. a ile masz wzrostu pewnie jestes wysoka.

ja planuje tak ok 7cm z tym ze wlasnie zdjelam gips z nogi:( i chyba wszystko dobrze sie nei zrosło bo bo9li mnie dalej i boje sie ze nie dam rady :O więc na zmiane kupie jakies butki

a co jesli ja bez obcasow jestem wzrostu mojego mezczyzny? czy wypada miec buty na plaskiej podeszwie???

Ja szukam czegoś na obcasie 9cm. Do tego chcę mieć pełny bucik, nei tylko zakryte palce i pięty i mam trochę kłopot, bo wszystkie buty są robione na jedno kopyto :o

ja mam 168cm i miałam obcas 5cm

ja mam 163 wzostu i wlsnie kupilam na obcacie 7,5 cm

12 cm

różowe paznokcie 12 cm

do deliiach. kup buty w zwyklym obuwniczym. ja tak zrobilam. mozna znalezc cale biale badz jasne i duzo ladniejsze

ja mialam 5 cm ale dla mnie to było i tak dużo bo zazwyczaj nie chodze na obcasach ( wiec mialam zamienne buty) moja rada jesli nie chodzisz normalnie na obcasach to sobie kup buty zamienne na dzo mniejszym obcasie bo bedzie ciezko przetanczyc całą noc pozdrawiam

a dodam ze ja mam 158 a mąz 195 wzrostu ale mniejszy obcas nie rzeszkadzał i taka różnica nie wygladała żle

po co Ci ogladac moje buty???

ja mam 172 cm wzrostu i miałam obcas 2.5cm, nie cierpię obcasów i to i tak było z mojej strony poświęcenie:) chciałam kupić buty na płaskim na zmianę ale to się mija z celem bo wtedy suknia jest za długa..ale było spoko

Ja miałam 7,5 cm, i zwykle na takich obcasach chodzę na co dzień, w płaskich czuję się jak w trampkach i zakładam je jak już naprawdę muszę albo obcasy dadzą mi w kość:-D Facet w sumie i tak był wyższy.

Ja też jestem niska, 1,60 m. i miałam 7,5 cm. obcas. Mąż ma 180, w ślubnych butach miał taki malutki obcasik, może 2 cm., wydawało mi się że będę wyższa a i tak ledwie do brody mu sięgałam :) Buty miałam bardzo wygodne, mięciutkie, specjalnie w nie zainwestowałam więcej niż w sukienkę, zero obtarć czy odcisków, ale przez dłuższy czas nie chodziłam niestety w butach na obcasie i po paru godzinach bardzo mnie śródstopie bolało. Ale z butów jeszcze skorzystam :)

to ile ty zaplacilas za suknie a ile za buty???