Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka_zdrada

rozwód? boję się co będzie dalej...

Polecane posty

jak pamietam ja mojego traktowalam jak powietrze,nawet nie bylo mi szkoda jak sie wynosil, nic a nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Czy czuję??? Nie napewno nic pozytywnego ... To przykre, że po tylu latach nie można się rozstać tak jakoś bardziej normalnie ... Czy jestem zakochana??? osoba, która była mi bliska, zniknęła na moja prośbę, a teraz strasznie tego żałuję. Nie nie nie myśl sobie, że miałam romans, nieststey nie doszło do niego. To był ktoś bardzo bliski, a równocześnie bardzo daleki. Znał moje problemy, rozumiał i bardzo dobrze nam się "gadało"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Mój mąż o tym nic nie wie, ale pewnie się zmieniłam pod wływem tego kogoś. Może nasza znajomość miałabyć tylk po to zebym otworzyła oczy, żebym zobaczyła mojego męża w innym świetle, żebym zobaczyła jak wygląda tak naprawdę szczęście i że nie znajdę go przy moim mężu ...,że wszystkie dobra materialne nie maja żadnego znaczenia kiedy się jest z kimś kogo się nie kocha. Ale to już nie ważne, zniknął i pewni nigdy go nie spotkam na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
niecałe 2 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola,a moze dobrze,ze tego kogos nie ma? po pierwsze to mezus mialby podstawy do stwierdzenia,ze masz kogos na bokua a ty jestes czysta ;) a po drugie ja zawsze mowie sobie,ze cos dzieje sie po cos. ze czasami trzeba sie wywrocic i obtluc kolana zeby zobaczyc cos cennego lezacego na ziemi,bo moze wlasnie tak mialo byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Widocznie tak miało być, ale mam wrażenie, że ... nieważne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prace konserwacyjne jjakby nie mieli kiedy ;) czlowiek nie moze w spokoju w pracy polatac po forum :D "ale mam wrażenie, że ... " że?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka czyli jednak
to nie mąż miał kochankę tylko się puszczałaś. A tak długo robiłaś z siebie biedną skrzywdzoną. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , po moich ostatnich przeżyciach zastanawiam się dlaczego mężczyźni twierdzą , że to kobiety mają skomplikowaną naturę skoro nie są lepsi . Powiedziałam mężowi , że odchodzę , tego samego dnia kiedy podjęłam decyzję . Był zaskoczony kiedy wrócił do domu i zobaczył , że pakuję moje i dziecka rzeczy . Prosił , przepraszał , klękał , zapewniał o miłości , o tym , że nie wyobraża sobie bez nas życia . Mówił , że tak bardzo kocha . . . a gdzie była jego miłość przez ostatnie miesiące ? Dlaczego oni tacy są ? Powiedziałam , że jeszcze raz to przemyslę . Może nasze , życie się zmieni . Mąż bardzo się stara . Jesteśmy małżeństwem dwa lata , moze warto dać sobie szansę . Czym więcej o tym myslę tym wiekszy mam mętlik w głowie . Pozdrawiam wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lorna 22
dobrze,że sie stara, moj sie nie staral, udawal,ze go nie obchodze chociaz to on mnie skrzywdzil, zdradzal mnie przez kilka lat,a jak zatrzasnelam za soba drzwi to pewnie mi pomachal na pożegnanie.... pare dni po tym jak sie wynioslam moje miejsce zajela jego kochanka a jak ja wczesniej groziłam,że się wyniose to mówił ,ze kocha,ze nie wyobraza sobie jutra beze mnie..... rzeczywiscie chyba potrzebowal mnie na to "jutro" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój nie dał
nam żadnej szansy: pewnego dnia wrócił z pracy i oznajmił że się wyprowadza. Dla mnie i dla dzieci to był szok, o niczym nie miałam pojęcia. Do głowy mi nie przyszło że łajdak ma kochankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego Olka
wiej od niego poki mozesz,bo jak sam Ci powie,ze odchodzi do niej to cie to cholernie zaboli............. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie potrafiłam
no widzicie, nie wiem jak silną trzeba bylo by byc, żeby potrafic przebaczyc facetowi zdrade. Ja nie umialam, po 11 latach małzenstwa nie potrafilam, wyrzucilam go ze swego zycia,ale nie zaluje. Swoja kolejna żone tez zdradzał.... jak facetowi wejdzie w krew to juz sie nie odzwyczai, a jak byl kasanowa za mlodu to juz tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla olki - skopiowane
21:05 [zgłoś do usunięcia] do zdradzonych żon jestem osobą , która kiedyś była żoną, która kiedyś była kochanką. Zapomniałam jako to jest być zdradzaną, jak to jest być kochanką.Przeszłam wiele w swoim życiu. Jestem w wieku w którym moge śmiało napisać, ze Panie, które tu piszą mogły być teoretycznie moimi córkami. Wiem po wielu latach życia, że jeśli nastąpi zdrada w związku/małżeństwie to bardzo, ale bardzo nielicznym ludziom udaje się odbudować związek by był szczery i zdrowy.Jeśli pozostaje się w takim związku to trzeba mieć grubą skórę to do końca swoich dni i umieć z tym żyć. Inna alternatywa to odejśc i dać sobie szansę na nowe życie. A to jest dużo trudniejsze. Dlatego ludzie nie chcą nowego, wolą być w tym starym sprawdzonym, chociaż bolesnym. Dlatego tu piszę. Kobiety! jak mąż zdradza to dajcie sobie spokój. Zawsze ,ale to zawsze jest szansa zacząć od nowa. Ze zdradzającym męzem będziecie zaczynać od punktu który juz się wydarzył. Wiem co piszę. Mam drugiego męża, od wielu lat.Cudowny człowiek. Rozwoidłam się w wieku 35 la.Myślałam ze to kon iec.BZDURA. To był początek mojej nowej drogi i dziękuję Bogu i sobie, ze miałam odwagę.Dzisiaj jestem wiele lat w nowym związku i oczekuję pod konie roku wnuka Super, ze jest internet i mogę to napisać i cieszyć się szczęściem pozdrawiam Prawie babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooooooooo
od razu widać że ten wklejony post pochodzi od kochanki. Takiej nie na rękę żeby żona wybaczyła, taka zawsze się podszywa pod żonę i niby szczerze radzi, a w zanadrzu ma truciznę. Precz z kochankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe dobre
moja droga tutaj są same kochanki !!!!!!!!!!!!!!!!!!! cała kafeteria to same kochanki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zwłaszcza faceci są kochankami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny prosze
skończcie już te kłótnie zanim ją zaczniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Olu, ja jedno krótkie zdanie od siebie: odeszłam od męza dwa lata temu, z torbą ubrań, kartonem ksiażek i kilkoma pudełkami rzeczy dla dzieci. Mielismy intercyzę więc mąż zostawił mnie praktycznie z niczym. Twierdził, że on zarabiał, on kupował mi bieliznę, pościel, naczynia etc. WIelki szef, prezes, biznesmen.... Jak powiedziałam mu, ze odchodzę to zablokował karty bankomatowe i schował kluczyki od samochodu... czułam się jak intruz. Odeszłam następnego dnia. Nie mogę sobie wyobrazić jak Ty mieszkasz cały czas przy swoim mężu... Napiszę Ci tylko jedno - jeśli go nie kochasz to odejdź. Bo jeśli nie zrobisz tego "dziś" to będziesz musiała uciec "jutro". Olka - życie po zdradzie to nie jest juz to samo życie, dobrze ktoś napisał wyżej-to tak jakby zaczynać wszystko od początku. Jeśli nie chcesz zaczynać od początku właśnie z nim to ... uciekaj. I nie patrz na dziecko!!!! bo życie masz tylko jedno!!! Tez jestem z wielkopolskiego, z Poznania. Jeśli bedziesz potrzebowała pomocy to napisz tutaj. Tzrymaj się Olu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Cześć również życzę wszystkim miłego dnia ;) Ps. Poszukiwania mieszkania uważa się za rozpoczęte.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
A Ty Męski obraziłeś się? Czy masz już dosyć mojego pisania ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Anyone ma wszystko gdzieś.... Wygrzewa się, relaksuje ... Ale po tych wszystkich stresach należy się jej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×