Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omoniewiadomo

Czy rożek i ręczniki z kapturkiem są naprawdę..?

Polecane posty

Gość omoniewiadomo

Potrzebne dziecku,czy to tylko taka moda?A rożek jeśli już to normalny czy usztywniany?Dzięki za odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do rożka nie wypowiem się, bo urodziłam w czerwcu, ze względu na pogodę nie używałam go. Co do ręcznika z kapturem polecam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaz
zarówno rożka jak i ręcznika z kapturkiem używałam i z obydwu zakupów byłam zadowolona, ale oczywiście że da sie bez nich obejść, kiedyś nie było i też ludzie żyli. Duży, miękki ręcznik i cieplutki kocyk z powodzeniem zastąpią te pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omoniewiadomo
Ale rożek używacie do karmienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rożek miałam ale użyłam go 1 raz - było mi w nim niewygodnie . Karmiąc piersią trzymałam i trzymam mała brzuszek do brzuszka bez żadnych kocyków , rożków poduszeczek nic z tych rzeczy . Ręcznik z kapturkiem mam - nawet 3 i uważam ze sa b. potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod pseudonnimem
uridzilam w lutym i rozka uzywalam 3 m-ce non stop do noszenia,karmienia i lulania recznika z klapturkiem tez na bierzaco uzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaz
rożka uzywałam przez długi czas, dopóki dziecko z niego nie wyrosło, urodziłam w kwietniu więc dni bywaly chłodne, a że mieszkam w domu prywatnym to w piecu zapalało się tylko wieczorem. W ciągu dnia ubierałam dziecku spiochy, kaftanik i do rożka.Poza tym słyszałam od położnych że noworodki uwielbiają być tak opatulone dokładnie( w szpitalach nawet "krępują" dzeciom ręce) bo czują się bezpiecznie jak w macicy. Na chłodne noce miałam też spiworek, ale ten już nie był tak wysłużony jak rożek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omoniewiadomo
ok ,ale macie usztywniane czy nie? Czy kupić normalny i usztywniany?Doradzcie:)P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaz
ja mialam zwykły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasielska
Rozek mi sie przydal nawet po przyjsciu ze szpitala owijalam potem zrobilam z niego kolderke i nakrywalam bo ta z lozeczka byla duza i balam sie przykryc nia malizne Reczniki z kapturkiem sa potrzbne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajja
Mialam usztywniany ale usztywnienie wyjelam zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoolzaa
rozek mialam zwykly uzywalam go dluuuugo najpierw opatulalam w nim ,dzieci czuja sie bezpiecznie,no i maz nie bal sie tak bardzo brac malego na rece w rozku pozniej kladalam na nim malego lub przykrywalam nim reczniki z kapturkiem chwale sobie choc obeszlabym sie bez jednego i drugiego ale rozek kosztowal 16 zl wiec nie tak duzo mozesz wlozyc kocyk do poszewki po poduszce zawinac male obwiazac tasiemka i masz jak rozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuu7777777777
To naprawde dobrze ze nie mieszkalas w domu publicznym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie i rożek i ręczniki się bardzo przydawały. Szczerze mówiąc do tej pory Małego takim wycieram po kąpieli. Rożek miałam usztywniany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×