dieta Mż

wiesz co Doti, ja nie wiem ja ta stopkę zrobić, bo jestem osobą niewidomą. Mam komputer udźwiękowiony i w ogóle, ale nie wiem, czy zrobiłabym coś takiego jak stopkę. A to trzeba się zalogować, żeby to zrobić? U mnie dzisiaj. ś. Musli z mlekiem i błonnikiem. 2ś Batonik dietetyczny. O. Krokiety. K. Twarożek z ważywami i kilka plastrów szynki.

No i z tej radości że tak ładnie waga dziś pokazała niestety zjadłam trochę słodkiego po południu bo byłam w odwiedzinach.No ale trudno od jutra staram się znów bez słodyczy.:) Momi - tak - te dane wpisujesz podczas logowania w opisie - zakładka ostatnia z prawej strony - moje konto.

Hej Ja się też deklaruję - do świąt musi być 60 kg Miłego dnia

Hejka Melduję się po śniadanku >:) Na drugie będzie jabłko. A teraz mykamy na spacer.Piszcie jak Wam idzie ? Dalaj kochana napisz mi proszę czy jak traciłaś na wadze miałaś też takie fazy że się gorzej czułaś czy byłaś osłabiona ? Ja tak chyba teraz mam.W głowie mi się kręci i jakoś momentami mi słabo.Nie wiem czy to organizm się przestawia czy jak ?

Cześć, u mnie jest dobrze. Waga nawet jeszcze trochę spadła. Ale nie przejmuję się jakos specjalnie jedzeniem wiec pewnie to tak siłą rozpędu. :P Doti, co do braku sił to owszem miałam tak nawet przez dość długi czas. Co prawda objawiało się to głównie brakiem energii z rana, ale w głowie mi sie nie kręciło. W razie czego może wybierz sie do lekarza i zrób sobie podstawowe badania krwi. Warto to sprawdzić. :) A ja zrobiłam sobie podsumowanie wymiarów i wyszło tak: pas minus 23cm, talia tak ok. 20cm (nie zmierzyłam na początku diety więc nie wiem dokładnie), biodra minus 12cm, udo minus 13cm. W biuście też mi trochę spadło ok. 12cm. Teraz to tak mniej więcej mam tylko trochę większy biust od tego co miałam wcześniej zanim utyłam. Ale za to w talii mam mniej niż wcześniej -podoba mi się to. :D A jakie u was są zmiany w wymiarach? Trochę już straciłyście tych kg. :)

A właśnie zapomniałam o twoim pytaniu Momi. Wybacz. :) W sumie na niełączeniu byłam może ok 1-1,5 miesiąca. Nie prowadziłam dokładnych statystyk ale w sumie to wolę zwyczajne mż niż niełączenie -lubię chleb i nie zamierzam sie go pozbawiać.A poza tym nie chciało mi sie kombinować nad posiłkami. A tak to jem wszystko ale bez opychania się. I to jest klucz do sukcesu. :)

Dzięki Dalaj ! Wyniki masz imponujące.:)Jeszcze raz gratki. :)Ja to na razie się nie mierzę tylko wszystkie spodnie robią się luźne.:) Tymczasem na podwieczorek jogurcik z otrębami a na kolację tuńczyk w sosie własnym będzie. I dziś aerobik. Odkryłam z Liptona zieloną herbatkę z miętą i chyba ją polubiłam.:)

hej dziewczyny! mam juz dosc, nie moge uwierzyc ze jeszcze w maju wazylam okolo 64 kg....Po pobycie w Anglii wygladam jak jedna wielka kulka, nie moge na siebie patrzec wrecz......Grr!!! Nie moge zapanwac nad apetytem, pracowalam przez 2 miesiace w hotelu z wyzwywieniem za free, i tu byl ten problem. Nie dopoinaja mi sie zadne spodnie sprzed wyjazdu, łatwiej sie mecze i mam podwojny podbrodek....Grrrr Heeeeeeeeeelp! staram sie ograniczac jedzeni,e, ale nic mi z tego nie wychodzi....NIC! dzis np zjadlam: 1. kawe z 1 lyz cukru 2.obiad: ryz, kotlet mielony, surowka 3.jablko 4. 2 kanapki z chlebem razowy,m, maslem, pasztetem i pomidorem 5. platki z jogurtem nawet nie wiem kiedy nazbieralo sie tego az tyle.....i tylko jeden maly space, na uczelnie, czyli tylko jakies 20 minut....ech.... pomocy.........juz nie wiem co mam robic

Doti nie przejmój się, że podjadłaś. Może źle myślę, ale wydaje mi się, że każdy satyswakcjonujący nas sukces można sobie trochę wynagrodzić zjedzeniem np czegoś słodkiego. Od jednego ulubionego batonika, albo kawałka ciasta nie przybędzie za wiele, a radość niesamowita. Ja np wczorajszy sukces spadku wagi wynagrodziłam sobie likierkiem czekoladowym, który wypiłam z moim nażeczonym. Dalaj ja przed trzymaniem diety ważyłam 82kg, a teraz jest 79,8kg. Narazie niewiele, ale i to cieszy. U mnie dziś. ś. 3 kromki chrubkiego chleba z twarożkiem z ważywami. teraz dopiero zjadłam obiad czyli krokiety. Ugryzłam jeszcze kawałek hałwy od nażeczonego, ale tylo kawałek. Na kolację będzie taka sałatka z jajek, cebulki, pomidorka, papryki z jogurtem natralnym i odrobiną majonezu do smaku i bez chleba. wiem, że za mało posiłków, ale może jeszcze zmieszczę gdzieś podwieczorek, a drugiego śniadania nie miałam, bo zapomniałam wziąć batona dietetycznego na uczelnię, a potem byłam zakupić butki i wróciłam dopiero na obiad.

hej dziewczyny , u mnie dziś bardzo dobrze I ś : płatki przenno - ryżowe z mlekiem II ś : szklanka maslanki , jabłko O : zupa pomidorowa z ryżem K : będzie jogurt Jestem dziś z siebie zadowolona , wczoraj tez było całkiem dobrze . Mam nadzieje , że wracam już na dobre tory :) Ja do swiąt chciałabym wazyć 65 , czyli mam do zgubienia jeszcze 9 . Marze o tym , a marzenia sa po to żeby je spełniać . Pozdrowienia .

no tak, sa , i z doswiadczenia juz wiem, ze jak sie czegos bardzo chce- to jednak sie da:)sprobuje i ja...mż

kaisa- al e masz slicznego tego bobaska:) na te oczka to niejdna panna poleci:)

witam Kobitki!!! U mnie dziś: ś 2 kromki razowca z ogórkiem IIś miseczka barszczu i jeden zawisaj śledzia o pierś kurczaka z sałatką wielowarzyną podw 3 gruszki na kolacje jeszcze zobaczymy

Ironic23 - Witaj u nas . Dzięki , faktycznie , chłopiec nam się udal :) Kilka razy dziennie słysze od ludzi '' ale ładna dziewczynka '' i to własnie te oczka mylą ludzi . Zdjęcie już dawno nieaktualne . Duzo urósł , ale buzka sie nie zmieniła . Alez się rozpisałam . Zawsze miło słyszeć komplementy dotyczące dziecka :) Pozdrowienia .

Hello Ja dziś zjadłam: I Śn - 2 kromeczki z serkiem II Śn - 2 jabłka O - zupa jarzynowa P - kawałek sernika K - będzie jajecznica z dwóch jaj Ale dziś pogoda...Nic mi się nie chce... A jak Wam idzie ?

Tutaj tak spokojnie :( U mni dziś : ś owsianka z mlekiem 0 proc. i łyżeczką miodu lunch pierś kury i surówka Potem porcja lodów z syropem z malin domowej roboty i będzie jakaś lekka kolacja. Za chwilke biorę się za ćwiczonka w koncu kiedyś trzeba zacząć od nowa ćwiczyć :) Trzymajcie się dziewczyny i piszcze:)

U mnie dziś. ś. Musli z chudym mlekiem. 2ś. tiramisu. o. 4 paszteciki z barszczem.Podw. Kawałeczek mużynka. K. Jeszcze nie wiem, ale coś z jajkiem.

hej dziewczyny , faktycznie bardzo spokojnie na naszym topiku . U mnie dobrze , a nawet bardzo dobrze . Czuję się naładowana energią :) U mnie dziś tak : I ś : płatki przenno - ryzowe z mlekiem II s : kawa , jabłko O : będzie makrela wędzona i kalafior gotowany K : tradycyjnie jogurt Maciuś niedawno zasnął jak się obudzi zmykamy na spacer . Pogoda nie najgorsza . Pozdrawiam .

Hej u mnie w sumie tez nie najgorzej z dieta choć nie chudne..byłam dzisiaj u ginekologa i chyba odstawie tabletki bo juz biore 4 lata bez przerwy wiec moze warto zrobić... u mnie dzisiaj owsianka z bananem, płatkami migdałów i jogurtem malinowym teraz wypije kawke na obiad schabowy bez panierki z surówka kolacja to nie wiem ide do koleżanki na sushi..ale nigdy nie jadłam i nie wiem czy sie odważe hehe miłego weekendu :)

Hello U mnie też ok !:) Na razie zjadłam : I Śn - 2 kromeczki z pomidorem II Śn - banan O - ryba pieczona z warzywami i kasza P - jogurt naturalny z ziarnami zbóż Na kolację będzie twaróg chudy z jakimś warzywkiem. Kupiłam sobie drugi raz Super Linię - naprawdę jest tam wiele ciekawych informacji na temat odchudzania.:) Olensja smacznego sushi ! My do moich znajomych też się mamy zamiar wybrać na to danie.Napisz jak smakowało jeśli się odważysz oczywiście.:)

Ja dzisiaj cały dzień na uczelni, ale mż trzymam. ś. Musli z mlekiem i błonnikiem. 2ś. Jbłko. Potem banan. O. Pierogi ruskie pieczone w piekarniku. Podw. Kawałek mużynka. K. Będzie sałatka z jajek, papryki, cebulki i pomidorka z jogurtem naturalnym i odrobiną majonezu. Ale dzisiaj paskudna pogoda. U Was też?

hello, a co tu takie straszliwe pustki?? Chyba nie odpuściłyście sobie co? ja szczerze mówiąc już nie mam takiej potrzeby aby pisać -pewnie dlatego że osiągnęłam cel. :P Wczoraj zaskoczyłam sama siebie -zamówiliśmy pizzę i w sumie zjadłam tylko dla skosztowanie 2 małe kawałki i wyobracie sobie że nie miałam ochoty na więcej. :D Wagowo dziś rano było więcej ale wcale się nei dziwię bo raz że okres a dwa że mnie deko zatkało. Brak czasu tak się objawił. :O Piszcie co u was. Ja czytam was cały czas. :) Pozdrawiam.

Hello JA walczę nadal.No przecie do Świąt (czy Sylwestra) ma być 65kg.:) Dziś na razie : I Śn - 2 kromeczki z wędlinką II Śn - nestle fitness z mlekiem 1,5 % Na obiad będzie roladka, kluski i kapustka.Zjem ale mniej.Lecę kończyć gotować. Na podwieczorek planuję 3 ciastka LU GO A na kolację chyba tuńczyka albo coś innego białkowego. Miłej niedzieli !

Hej Melduję się po wekendzie, który spędziłam na uczelni, dietkę w miarę trzymałam, tylko raz skusiłam się na prince polo - ale te mniejsze. Dziś znowu praca, sprzątanie mieszkania, bo chłopcy sobie słabo sami radzą. Ja jadłam sushi w wakacje i nie smakowało mi.

Hello JA wczoraj trochę po południu za dużo tych herbatniczków zjadłam ale od dziś już ostro walczę.:) A jak Wam idzie ?

Hejka u mnie też po weekendzie dobrze... sushi mi smakowało choc jak dla mnie troche za suche....mimo maczania w sosie.. mieliśmy z krewetką, małzą, krabem, łososie..do koloru do wyboru... wiec oprócz najedzenie sie w sobote wieczorkiem..na szczecie dopiero ok 2 poszłam spac wiec sie spaliło co nieco... dietke trzymam w sobote na wadze 66,2...wiec nic sie nie dzieje...na szczescie nie idzie w góre. Wczoraj: 3 łyżki płatków owsianych i jogurt malinowy 2 babeczki - jedna jabłkowa druga orzechowa danie chińskie z makaronem... 2 kromki chleba pełnoziarnistego z szynka, żółtym serem i pomidorem 1 piernik chyba nie duzo, już sama nie wiem ? :(

Dzisiaj : 3 kromki chleba pełnoziarnistego z szynka, żóltym serem i pomidorem hot-dog na Orlenie 1.5 ziemniaka, 1 biała kiełbaska, buraki z chrzanem 1 biała kiełbaska i buraki z chrzanem moze jeszcze zjem jakis owoc..zobacze ... tak dziwnie jak o 17 ciemno..

No dziś zaliczam dzień do udanych.:) I śn - to co zwykle II Sn - 3 ciasta Lu Go. Na obiadek był rosół. Podwieczorek - jogurt naturalny z otrębami i baton slim figura Kolacja - tuńczyk z puszki. Teraz popijam herbatki wszelkie i wodę.:) JA nie lubię kiedy tak szybko robi się ciemno....

hej dziewczęta U mnie jakiś zastój wagowy, ale mimo to czuję się świetnie, już nie przeszkadzają mi wałeczki. Staram się ćwiczyć przynajmniej 2 lub 3 razy w tygodniu. Dziś będzie śn - bułka ziarnista z wędzonką II śn - pół bułki suchej ob - makaron z twarogiem i śmietaną (troche kaloryczne- ale za mną chodzi od tygodnia) podw - śliwki suszone kol - jogurt naturalny piszcie co u was

Hejka Kajka no pysznie zapowiada się Twój obiadek.Podaj przepis jak znajdziesz chwilkę.Ja lubię wszelkie dania makaronowe. U mnie też waga stoi znaczy dziś pokazała 69,8 więc nie jest źle.:) Dziś moje menu : I śn - 2 kromeczki w szynką i papryczką II Śn - banan O - kluski,kapusta i trochę roladki:) P - jogurt naturalny z ziarnami zbóż plus ewentualnie baton zbożowy. K - resztę tuńczyka z wczoraj i pomidor.:) Dziś Aero.:) Kasia, Ewinek, Ironic ,Olensja, Momi - piszcie jak Wam idzie !:) Czy zmieniłyście może topik ?