Wstęp tylko powyżej matury

Czy w obecnych czasach człowiek bez wyksztalcenia ma szansę na dobre życie?

wątpię

chyba, że coś odziedziczy np. rodzinny interes, który "sam się kręci"

dzisiejsze czasy sa takie ze zwykly pracownik fizyczny jest w stanie zarobic wiecej niz lekarz

To jak Waszym zdaniem planują żyć młodzieńcy i dziewczęta łazące bez sensu po ulicach z piwskiem w ręce, zakłócający spokój, myślący ,że sa panami świata. Jest ich coraz wiecej. Normalny człowiek boi się wyjść na ulicę po zmroku!

oni nie planuja nic

A politycy to co? Większość bez matury, a pensje takie, że nie jeden magister może tylko pomarzyć o takiej.

hhktrt ale pierniczysz :D:D

co prawda jeszcze studiuje,i mam nadzieje ze kiedys bede pracowac w wyuczonym zawodzie,gdzie niestety zarobki na poczatku przynajmniej nie sa zbyt duze,ale popieram wypowiedz wczesniejsza,ze dzis pracownik fizyczny moze zarobic wiecej jak umyslowy... Pracowalam w biurze rachunkowym,zarabialam 1000 zl,jak dostalam propozycje pracy w sklepie z alkoholem,nie zastanawialam sie nawet chwili - na dzien dobry dostalam 1400 zl pensji plus premie uznaniowa - w moim wypadku jest to ok.200-400 zl w miesiacu. Wole popracowac fizycznie,ale miec wiecej pieniedzy,a nie zastanawiac sie jak z 1000 zl oplacic szkole,rachunki,utrzymac sie i ewentualnie pozwolic sobie na jakas przyjemnosc...

Politycy, no tak, oni zazwyczaj są wybierani przez ogół , pewnie elektorat popapranców jest dosć pręzny!

dlaczego ? to prawda jest

? na internet jeszcze masz?

to do Lily bylo

W dzisiejszych czasach, trzema wiedzieć, jak 'kombinować' i mieć łeb do interesów i niekoniecznie potrzebne jest do tego wykształcenie. Aczkolwiek osobiście jestem zdania, ze jeżeli ktoś ma chęć i pieniądze, to jak najbardziej trzeba walczyć o to wykształcenie.

jakza darmoche mozna miec;)

Myśle, że dzisiejsze czasy nie sprzyjają tym, którzy mają tylko łeb do interesów , a wykształcenia brak. Czasy handlarzy, cinkciarzy to już przeszłość!

ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czytać ze zrozumieniem!!!!!!!!!! tam jest pytanie o "dobre zycie" a to niekoniecznie wiąze sie z kasą

= dobra kasa

po prawdzie kreci sie wokol kasy

facet wyjątkowy, to ty myśl ze zrozumieniem... Dobre życie równoznaczne jest z posiadaniem kasy jeśli chodzi o kwestie materialne...

a miłość, zdrowie, szczescie... nie wszystko da sie kupić ;)

Dobrze, ale rozmawiamy o wykształceniu, które teoretycznie ma być przepustką do bycia zamożnym, a nie o wartościach moralnych.

a jesli ktoś zapyta cie "czy uwazasz ze twoje zycie jest dobre?" to co odpowiesz? zaczniesz wymieniać zdobyte wartości materialne?

Dobrze mówisz, tylko chodzi mi o to, że zboczyłeś/aś z tematu...

zboczyłEŚ... sory, nie zwracałam uwagę na nick ;p

tak, masz racje, troche zeszło na bok... nalezalo by zapytać by autorki co miała na mysli, pisząc ;)

W sumie racja... prawie każdy od razu pomyślał o kwestiach finansowych, nieźli materialiści z nas. :P

hhktrt a widziałaś/eś biednego lekarza? :D Taka prawda, że jak człowiek wybierze porządny kierunek to w przyszłości jest mu o wiele lżej. Poza tym studia dają większe możliwości. Pamiętam jak ktoś na forum napisał: ,,Informatyk może pracować jako malarze pokojowy, ale w drugą stronę to nie działa"

wykształcenia lekarskiego czy prawniczego da sie zyc i to dobrze :-) ale to Ci trzeba przyznac ze jest latwiej z wyksztalceniem to prawda