Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżudżol19

Mam 19 lat i ...

Polecane posty

ale dziewczyna nie pytala o opinie na temat tego czy jest za mloda itd, ona pyta jak to jest z porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżudżol19 ja cię dokonale rozumię, bo sama miałam bardzo wcześnie naprawdę silny instynkt macierzyński. mimo to zaczekałam do końca studiów, pracowałam już wtedy 2 lata, miałam umowę na czas nieokreślony. na dzień dzisiejszy mam zaufanie do męża 100% ale życie się różnie układa, więc kobieta powinna być niezależna również finansowo, dla dobra rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżudżol19
Widzisz sama o tym zapomniała i wkręciłam się w rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elounda - skąd ja znam ta bezsilność! podobnie jak ty straciłam za dużo krwi, lekarze nic nie mówili, położne i pielęgniarki uważały ze powinnam skakać wokół małego a ja nie mogłam!!! w końcu po prawie 30 godzinach od porodu (nadal nawet nie usiadłam) mąż wywalczył glukozę. dostałam kroplówkę, poczułam sie lepiej, ale nie na długo. podczas pierwszej wycieczki do łazienki - oczywiście samotnej bo po co mi położna :O zemdlałm skręciłam staw skokowy, gips, zakaz wstawania na 48 godzin!!! masakra! but gipsowy na 2 tyg załozony, ze szpitala wypisali mnie w 5 dobie po porodzie. przed wypisem wstałam 1 raz na nogi!!! tylko wtedy kiedy zemdlałam! mąż mnie na wózku inwalidzkim ze szpitala wywiózł! nawet durnej pigule się nie chciało z nami zjechać windą i wózka zabać spowrotem. eh..... ale było minęlo, teraz mam super synka i niestety spiepszoną do końca zycia nogę (durny lekarzyna źle złożyć, i blablabla cała masa powikłan po zwykłym skręceniu stopy :() autorko ja co do Twojego wieku się nie wypowiadam. chcesz mieć teraz dziecko, jesteś tego pewna to ok! najważniejsze to być szczęśliwym i pewnym swoich wyborów. i tego właśnie szczęścia Ci życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie
noo najlepiej urodzic dziecko i dac na wychowanie dziadkom he he mysle ze jak urodzisz czego ci zyczę zmienisz zdanie i swoj punkt widzenia tu nie chodzi tylko o imprezy ale o całe zycie o wszystko dosłownie!twoje zycie sie zmieni!! a kto powiedział ze młodej mamie 19latce nie mgą dac wypowiedzenia po macierzyńskim??? równie dobrze i tak młodą osobę mogą zwolnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżudżol19
Dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżudżol19
A tak może dla ścisłości.. A co jak nie będę pracować ? Tylko mój chłopak zarabia na kopalni 2 500 tyś, mało ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżudżol19
Chce miec tez syfa, myślicie że mój wiek jest na to już odpowiedni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżudżol19
podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie
he he a moj mąż pracuje tez na kopalni i zarabi troszke wiecej niz twoj i powiem ci ze dla jednego 2500 to duzo dla jednego mało po zrobieniu wszystkich opłat starcza nam na zycie moze nie w luksusach ale starcza a apmiętaj ze dziecko to studnia bez dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparapmpampam
Piszę obiektywnie, nie chcę nikomu dogryzać. Jesli chodzi o sprawy zawodowe i posiadanie dzieci, to w ogóle kobieta obarczona rodziną, jakkolwiek wcześnie urodziłaby dzieci, jest mniej atrakcyjna jako pracownik dla pracodawcy. Jeśli autorka teraz urodzi dziecko i pójdzie do pracy powiedzmy, za 4-5 lat, to i tak pracodawca będzie niezadowolony, bo ona ma kilkuletnie dziecko, które nadal potrzebuje opieki i z założenia jest mniej dyspozycyjna niż kobieta bezdzietna. Więc może w ogóle jej nie zatrudnić. Podobnie jest z kobietą 30-letnią, która właśnie urodziła dostaje wymówienie, bo też jest niedyspozycyjna, bo ma małe dziecko. Więc na jedno wychodzi. Kobieta 30-letnia ma tylko taką przewagę na 19-letnią matka, że ma już doświadczenie i pozycję w pracy i takiego pracownika bardziej się szanuje. Żeby czuć się bezpiecznie w pracy 19-letnia matka musiałaby odchować dziecko do lat nastu, ale wtedy zaczynać pracę jako 30-latka bez doświadczenia zawodowego jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie
ale jak ktoś słusznie zauwazył nie o to pytałas wiec chyba bol przy porodzie nie zalezy od wieku jednego boli bardziej rodzi 20 h a drugiego mniej i rodzi 40 min ja rodziłam 16 h i powiem ci ze bolało strasznie i ja tego bolu nie zapomniałam chociaz minoł juz rok ten bol jest tylko wspomnieniem ale było ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gumijagódka*
19 lat i ustabilizowane życie.... bardziej się nie uśmiałam :D i zjeżdżajcie mnie tu wszystkie jak chcecie mam waszą opinię gdzieś a ja za to wyrażę swoją. W wieku 19 lat to zwykle dziewczyny kończą liceum albo chodzą jeszcze do technikum. O ustabilizowanym życiu można mówić wtedy gdy ma się stałego partnera, pracę od X lat i zaoszczędzone pieniądze. Co najważniejsze ma się gdzie mieszkać ! Wtedy można sobie robić bobo a nie, że laska bez pracy ciążata i może jej facet ma zapierdalać na nich dwóch. Życie nie jest tak kolorowe jak się wydaje. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparapmpampam
No i zastanów się, czy na pewno nie chcesz pracować. Niezależność finansowa i życiowa dla kobiety jest bardzo ważna. Bo co będzie, jeśli twoje małżeństw się rozpadnie, albo mąż cię zostawi z dzieckiem i czmychnie w siną dal? Wiem, że jest to czarny scenariusz, ale i takie rzeczy się zdarzają (oczywiście życzę ci jak najlepiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 7 miesięcznego synka i studiuje . w niczym dziecko mi nie przeszkadza . chodzę z małym na basen do parku , zoo czy nawet spotykam się z koleżankami to mały zawsze jest ze mna .mąż jest na misji więć sama zajmuje się dzieckiem i świetnie sobie radze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie
autorko-wszystko dziś kosztuje i niestety wszytsko z dnia na dzien jest droższe ale skoro uwazasz ze dasz radę twoje zycie twoja sprawa! a twoi rodzice i chłopaka wiedzą ze chcesz miec juz dziecko??? uczysz sie jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najbardziej naiwne
jest gadanie, ze dizecko w niczym nie przeszkadza...komu to chcecie wmówić? chyba tylko siebie oszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzą, ze chce mieć dziecko , mój tata ma to w nosie, mama jest PRZECIWKO , jego rodzice obaj są bardzo ZA. Uczę się zaocznie. w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro chce miec dziecko
to niech nie liczy na to, ze jej rodzice czy faceta beda sie nim opiekować jak ona bedzie chciala cos robic...skoro sie decyduje to powinna byc tego w pelni siwadoma i odpowiedzialna. swoją dorga smieszy mnie to - jak laska chce miec dzieciaka to mówi, że jest dojrzała i odpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparapmpampam
Niech autorka robi co zechce, w końcu to nie nasze życie, nie nasze szczęście i nieszczęście. Ja mogę tylko powiedzieć, że nie zdecydowałabym się na dziecko w tym wieku, bo macierzyństwo mnie nie pociąga. Ale to tylko moje odczucia. Wiem, jakie życie mogłabym stracić i kiedy zamknę oczy i wyobraże sobie ze jestem matką, że nie jestem już wolna i niezależna, że moje życie już nie należy tylko do mnie, o tym, że muszę wziąć odpowiedzialność za drugiego człowieka, za jego wychowanie, muszę się martwić o pieniądze na jego utrzymanie, muszę myśleć o jego potrzebach i jak je zaspokoić, to wcale tego nie chcę. Życie daje tyle wspaniałych możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie
skoro tato ma to w nosie(masakra jak dla mnie) mama jest PRZECIWKO to chyba nie mogłabys liczyc na jako taką pomoc??a gdzie pracujesz jesli mozna wiedziec?? a mieszkanie macie swoje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 lat i ględzenie
o ustabilizowanym zyciu...czy dziś jest prima aprilis?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuryku na patyku
dziecinko, widać, że masz naprawdę małe ambicje w życiu skoro w wieku 19 lat chcesz się wkopywać w pieluchy... sorry ale napiszę prosto z mostu. MYŚL głową i o swojej przyszłości, żebyś miała za co żyć a nie pipą bo masz silny instynkt macierzyński 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani razu nie powiedziałam, że jestem dojrzała i odpowiedzialna. Nie pisalam tego posta żeby mnie za to podziwiali.. Rany. :) a i jeszcze jedno nie powiedziałam też ze dałabym dziecko dziadkom tylko , że mogłabym dać, ale nie chce.. Czytajcie ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O i wychodzi z tych
zwolenniczek młodocianego macierzyństwa cała dojrzałość...liczenie na pomoc rodziców bo pannicy zachciało sie miec dzidziusia i pobawic w rodzinkę, w razie czego "zawsze sie dzieciaka podrzuci rodzicom do nianczenia, nie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoje zycie
a coz tą pracą i mieszkaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wlasnie człowiek
powinien myśleć rozumem a nie poddawac sie instynktom, nad nimi powinien panowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatko - he he ja 3 butelki glukozy dostałam przy porodzie a rodziłam od 9-tej do 16-tej więc nie tak długo. mimo podawanej glukozy w trakcie porody miałam poziom cukru w granicy 60-65 ( a miałam cukrzycę ciążową). to mnie dodatkowo osłabiało. 2 dni po porodzie zrobili mi dopiero morfologię i okazalo się że mam 7.5 hemoglobiny i przetoczyli mi wtedy 2 jednostki krwi. dopiero wtedy nabrałam sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×