PYTANIE NATURY BOTANICZNEJ!!! POMOCY!

Dziewczyny! Co posadzę to z czasem pleśnieje mi ziemia w doniczce. Jak sobie z tym poradzić? Zmieniam tą ziemię co 3 tygodnie i już nie wyrabiam po prostu. Wcale dużo nie podlewam. Teraz patrzę znów na nowym kwiatku, w środe posadzonym pleśń :/ Pomóżcie!

Jestem specjalistą w dziedzinie ogrodnictwa, proszę o zadawanie szczegółowych pytań.

twoja koncepcja z wklejaniem owej regułki zaczerpnięta jest z forów onetu :P

tę z koniem tez skądś pewnie zapożyczył

Nie wierzysz mi, to niestety w takowej sytuacji nie mogę Ci pomóc, aczkolwiek moja dotychczas zdobyta wiedza i doświadczenie w ogrodnictwie i hortologii pomogłaby może rozwiać Twój jakże kłopotliwy i dokuczliwy problem. Jestem również specjalistą w dziedzinie kwiaciarstwa i sadownictwa- proszę o zadawanie pytań.

Kowalski, Tobie się chyba coś w życiu sypie hehehe :D

:(

Oj Teskacz mylisz się, mylisz :)

to co Ci odbija :O

Mi zawsze odbija, tym bardziej, że jest piątek i jestem po pracy już :)

nym "google nie boli". Google nie boli tez w sprawie pudrów, maseczek i innych chuji muji dzikich węży o których tu piszecie. Wiadomo że ludziom chodzi o opinie innych a nie o regułkę.

zmień ziemię, kup inną....

1. odkażenie doniczki 2. wypłukanie bryły korzeniowej 3. ziemia odpowiednia dla danej rosliny i dobrej jakości, nie jakieś nie wiadomo co 4. na dzień przed przesadzaniem wytrzeć roślinę z pleśni i spryskać Amistarem 5. podczas przesadzania uważać by ręce były czyste po płukaniu korzeni 6. po ok. tygodniu podlać Topsinem lub Previcurem