Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gigigv

zadzwonil wlasnie do mnie facet z ery-biura obslugi klienat....

Polecane posty

Gość gigigv
i powiedzial ze jest now oferta a ja dziekuje nie jetsem zainteresowana a on "dlaczego; az mi cisnienie skoczylo jak mozna sie tak pytac nie wiem moze jestem przewrazliwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ................black...
no to faktycznie zaczęło cos sie dziac u ciebie.. skoro siedzisz i tyak caly dzien w domu przed kompem a tu nagle niespodzianka taka ...telefon///łałllllllll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszne ale
na twoim miejscu spuszczałbym psa na noc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie kiedyś kobieta z banku na moją odpowiedź, że nie chcę jakiejś tam karty zapytała "dlaczego Pani nie chce" :-? też mnie to wkurzylo, nie chcę to nie chcę, moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do mnie ciągle dzwonią z rider digest. raz zamówiłam książkę i teraz mi żyć nie dają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym sie wkurzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Hombre
a do mnie co chwile dzwonia na domowy ciagle z jakimis tam prezentacjami a to jakies gary a to jakas wełna owca i.t.p.... tak mnie wkurzaja ze nie moge by sie kurwa odemnie odczepili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie kiedyś zadzwoniła kobieta mówiąc, ze wygrałam kołdrę, ale żeby ją odebrać, to muszę urządzić prezentację u siebie w domu. Oczywiście odmówiłam, a ona nie mogła zrozumieć co to znaczy, że mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam cos. ja tez pracowalam w call center w sieci tel ale nie w erze i po zakonczeniu rozmowy wybiera sie jedna z opcji np niezainteresowany. u nas mowilo sie tez opcja ,,debil'' czy jak ktos nawet przed przedstawieniem oferty mowi ze nie jest zainteresowany :-D Czym ma byc niezainteresowany skoro jeszcze nic nie uslyszal? porażka :-) dlatego tez otem ada pytane dlaczego :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigiv
wiesz domyslam sie rozowa pomadko mysle ze facet nie umial jakos tego ubrac w slowa i poprostu spytal sie dlaczego ale wiesz noramlny czlowiek czuje sie dziwnie jesli musi cos komus obecmu tlumaczyc powiedzialm ze sobie to jeszcze przemysle i ze ma zadzwonic w poniedzialek, ale powiem mu ze obecna taryfa mi odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby można się wkurzyć, ale z drugiej strony, tam po drugiej stronie jest człowiek, który często musi przestrzegać jakichś wytycznych, i bardzo możliwe, że takie 'dlaczego?' jest jedną z podstaw. Owszem, gdyby facet po jakimś krótkim wyjaśnieniu drążył dalej, byłoby to już natrętne, ale odrobina wyrozumiałości też by się przydała. Ci ludzie nie pracują tam dlatego, że mają na to ochotę, uwierzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss coventry
kiedys do mnie zadzwonili ze wygrałam jakis tam robot wieloczynosciowy tylko własnie musze u mnie w domu zrobic pokaz tego robota podziekowałam a ta dalej dlaczego przeciez to wartosciowa rzecz ten robot i to za darmo mówie ze nie chce tego robota dziekuje a ta dalej jak mnie wkurwila do białej goraczki mnie doprowadziła nabluzgałam i rzucilam sluchawka nachalni to oni sa jak cholera teraz jak dzwonili tel to jestem taka naladowana ze hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigiv
wiem, bo sam pracowalam w call centre dlatego zacisnelam zeby i jakos staralam sie byc mila do konca rozmowy ale zastanawiam sie co kieruje tymi ktorzy takie przepisy ukladaja przeciez to tylko zniecheca klientow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze ciągłe pytanie ,,dlaczego'' moze byc wkurzajace jak i zadawanie go, uwierz mi:-) dlatego juz tam nie pracuje i nikomu nie polecam tej pracy. ale czasami noz sie w kieszeni otwiera jakie ludzie potrafia miec teksty. i jak ktos jest niezainteresowany to lepiej nie mowic zeby dzwonili bo potem co do minuty komputer losuje ta osobe i tak bez konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×