Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze glupie pytanie

Przewijanie 3tygodniowej dziewczynki

Polecane posty

Gość moze glupie pytanie

Dziewczyny czy spomiedzy warg sromowych nalezy dokladnie pozbyc sie takiego bialego nalotu. Moja corcia ma tego sporo. Polozna odwiedzajaca mnie w domu w 1 tygodniu zycia mowila, zeby tego "nie wygrzebywac", ale ja juz sama nie wiem. Resztki kalu, ktore jakims cudem tam sie dostaja oczywiscie wymywam, ale nie wiem co z tym bialym...Nie da sie tego po prostu wyczysci za jednym "przejechaniem" chusteczki. Drugie pytanie ejst takie: czym wycieracie swoje Szkraby? Ja platkami dla niemowlat zamoczonymi w wodzie, na chusteczki moja Mala ma uczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do platkow to bardzo
dobrze robisz, nam tak doradzila polozna, i taniej, i lepiej, bo bez chemii... I tak uzywalismy ich do momentu, az synek przestal uzywac pieluch... Z pierwszym pytaniem Ci nie pomoge, bo mam jestem mama chlopczyka, coreczke dopiero urodze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze glupie pytanie
dziekuje :0 ale czy taniej to nie wiem. U mnie 60 platkow kosmetycznych kosztuje ok 6,50 zl. A moja Mala uwielbia robic tak: jak ja juz wyczyszcze i orzewine to Ona mi znowu nasika albo narobi. Czasem tam 3 -4 razy :) A moze ktos mi jeszcze pomoze z pytaniem pierwszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze glupie pytanie
wyczyszcze i wysusze chcialam napisac - zmeczenie mi zle na mozg robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze glupie pytanie
dziekuje :) a dlugo to tam sie utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja usuwam. to białe to jeszcze jakby "twoje", tzn. kwestia twoich hormonów które działają na dziecko. niedługo przestanie się wydzielać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wychodziłam z malutką ze szpitala to zapytałam o to położną na oddziale i mi powiedziała, żeby tego nie wymywać. Wydzielina ta chroni itp. Jak mała miała 3 tygodnie trafiłyśmy na oddział dziecięcy no i tam znów pielęgniarki kazały myć, więc wówczas zaczęłam. Teraz mała ma prawie 4 m-ce a wydzielina już dawno się nie pojawia, więc myję delikatnie to co jest. Wydaje mi się, że to jednak tak jak u chłopców jedni mówią odciągać, inni nie ruszać. Choć starając się myśleć logicznie to skoro wydzielina pojawia się samoistnie to chyba nie na próżno. A ty rób jak ci intuicja podpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
Nigdzie na świecie się tej wydzieliny tak bardzo dokładnie nie wymywa – to znaczy, można zebrać troszkę, kiedy się jej dużo nagromadzi i tyle - i fachowo nazywa się ona „physiologic leukorrhea”, więc jak wam jakaś położna wmawia że koniecznie trzeba lub zupełnie zakazuje, to pewnie sama po prostu nie wie. Ta wydzielina powstaje na skutek naturalnego samoczynnego oczyszczania się narządów płciowych u małych dziewczynek (najczęściej tych urodzonych przed terminem) i jest spowodowania ekspozycją dziecka w wieku płodowym na wysoki poziom estrogenu we krwi matki (który to hormon odpowiada m.in. za powiększanie się piersi u ciężarnej), a który chcąc nie chcąc często przedostaje się przez łożysko do krwioobiegu dziecka. Jest to ten sam hormon, który jest odpowiedzialny za opuchnięte piersi u niektórych noworodków (bez względu na ich płeć), lub wydzielanie przez nich mleka tzw. „witch’s milk” albo „neonatal milk”, opuchliznę warg sromowych u dziewczynek, czy nawet delikatne krwawienie lub plamienie z pochwy. Obrzęk piersi i towarzysząca mu delikatna laktacja może utrzymywać się nie dłużej jak do 2-go, czasami 4-go tygodnia po urodzeniu i przechodzi wraz ze stopniowym obniżaniem się i wreszcie zanikiem estrogenu z organizmu dziecka. Warto jeszcze dodać, że takich opuchniętych piersi nie wolno masować ani uciskać, ponieważ może to prowadzić do powstania podskórnej infekcji. Natomiast zmiany w rejonach genitalnych u dziewczynek będą powoli ustępowały aż do miej więcej 2 pierwszych miesięcy życia. Wszystkie z powyższych objawów są zupełnie normalne i utrzymują się tymczasowo. W przypadku dziewczynek takie znaczne stężenie estrogenu w organizmie, powoduje że jej ciału wydaje się, że jest w trakcie pokwitania, stąd obserwujemy te upławy/wydzielinę, a czasem plamienie. Wystarczy że delikatnie przetrzecie wierzch warg sromowych zaczynając od wzgórka w kierunku odbytu, nie odwrotnie, żeby zapobiec przedostaniu się resztek kału do okolic pochwy, czy cewki moczowej, co może być przyczyną infekcji tych miejsc. Gdy zajdzie taka potrzeba wymyjecie resztki kału, który może się dostać w te miejsca. Poza tym zwykłe moczenie w wodzie podczas regularnych kąpieli doskonale wystarcza by zachować odpowiednią higienę tych okolic. Sama substancja jest naturalną emisją, warstwa ochronna i nawilżająca, oraz naturalnym mechanizmem obronnym pochwy, która to dzięki niej zachowuje naturalny balans chemiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam za literówki
Nigdzie na świecie się tej wydzieliny tak bardzo dokładnie nie wymywa – to znaczy, można zebrać troszkę, kiedy się jej dużo nagromadzi i tyle - i fachowo nazywa się ona „physiologic leukorrhea”, więc jak wam jakaś położna wmawia że koniecznie trzeba ją wymywać lub zupełnie tego zakazuje, to pewnie sama po prostu nie wie. Ta wydzielina powstaje na skutek naturalnego samoczynnego oczyszczania się narządów płciowych u małych dziewczynek (najczęściej tych urodzonych przed terminem) i jest spowodowania ekspozycją dziecka w wieku płodowym na wysoki poziom estrogenu we krwi matki (który to hormon odpowiada m.in. za powiększanie się piersi u ciężarnej), a który chcąc nie chcąc często przedostaje się przez łożysko do krwioobiegu dziecka. Jest to ten sam hormon, który jest odpowiedzialny za opuchnięte piersi u niektórych noworodków (tu bez względu na ich płeć), lub wydzielanie przez nich mleka tzw. „witch’s milk” albo „neonatal milk”, opuchliznę warg sromowych u dziewczynek, czy nawet delikatne krwawienie lub plamienie z pochwy. Obrzęk piersi i towarzysząca mu delikatna laktacja może utrzymywać się nie dłużej jak do 2-go, czasami 4-go tygodnia po urodzeniu i przechodzi wraz ze stopniowym obniżaniem się i wreszcie zanikiem estrogenu w organizmie dziecka. Warto jeszcze nadmienić, że takich opuchniętych piersi nie wolno masować ani uciskać, ponieważ takie działania mogą prowadzić do powstania podskórnej infekcji. Zmiany w rejonach genitalnych u dziewczynek, będą natomiast powoli ustępowały aż do miej więcej 2 pierwszych miesięcy życia. Wszystkie z powyższych objawów są zupełnie normalne i utrzymują się jedynie tymczasowo. W przypadku dziewczynek takie znaczne stężenie estrogenu w ich organizmie, powoduje że jej ciału wydaje się, że jest w trakcie pokwitania - stąd też obserwujemy właśnie upławy/wydzielinę, a czasem plamienie. Wystarczy że delikatnie przetrzecie wierzch warg sromowych dziewcznki, zaczynając od wzgórka i kierując się w stronę odbytu - nie odwrotnie, co pomaga zapobiec przedostaniu się resztek kału do okolic pochwy, czy cewki moczowej, a co w następstwie może prowadzić do infekcji tych miejsc. Jeśli tylko zajdzie taka potrzeba, wymywajcie resztki kału, który może się czasem dostać w te miejsca, poza tym zwykłe moczenie w wodzie podczas regularnych kąpieli doskonale wystarcza by zachować odpowiednią higienę tych okolic. Sama substancja jest naturalną emisją, pewnego rodzaju warstwą ochronna i nawilżająca, oraz naturalnym mechanizmem obronnym pochwy, która to dzięki niej zachowuje naturalny balans chemiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze glupie pytanie
DZIEKUJE JESZCZE RAZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
bardzo proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×