Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość persiankitten

Mój facet ciągle chodzi w tych samych ciuchach.

Polecane posty

Gość persiankitten

Jak w temacie. co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w mordęjeża_
to tak jak ja. Może z lenistwa nie lubi chodzić po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwe
Kup mu nowe. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaDy_nO.vA
a feeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persiankitten
Nie bede mu kupować,bo stać go na wiele.Dobrze zarabia. Zastanawiam się o co w tym chodzi,bo nie jest brudasem,jest czysty,umyty,ubrania są wyprane,itd. Ale do cholery ile mozna chodzic w dwóch koszulkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcdcfew33
Jak facet ma durzo ubrań to nazywacie go ciota. Głupie baby, zawsze wam coś nie pasuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persiankitten
Sorry,nie oczekuję,że będzie się stroił jak panienka,ale powinien miec wiecej ubrań,niż- -2 koszulki -1 bluza -1 para spodni -1 para butów Wiecej ubrań na nim nie widziałam,od pół roku tylko te 5 egzemplarzy. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oypyl mkjnbtjkvmb
Kiepska sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persiankitten
Nikt mi nie doradzi co z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna N-ka
faceci ogolnie tak maja :D chodzilam w LO do mat-fizu i jak tam facet mial nowa bluze to bylo widac od razu :P niektorzy po 3 latach dalej chodzili w jednej :) kup mu moze jakas w prezencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalallalalalalalallalalalaa
Nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubrany dobrze
To rzuc tego brudasa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalallalalalalalallalalalaa
A nie wstydzisz sie z nim nigdzie pokazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licóweczka
Szkoda,że nikt nie chce podyskutować,bo temat ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież facet nie będzie się stroił każdego dnia w inne ubrania, to trochę pedalskie. Ja chodzę ciągle w tym samym od wielu lat -zawsze klasyczne niebieskie dżinsy o klasycznym męskim kroju z nogawką odrobinę zwężaną na dole (na tyle tylko żeby nie latała), stara skórzana kurtka ramoneska z nakładaną często dżinsową kataną (kamizelką z obciętymi rękawami), kowbojki zwykłe czarne, koszulka wpuszczona w dżinsy i w dżinsach skórzany wojskowy pas. Siedzę w klimacie metalowym więc z tąd taki ubiór. Bardzo tanio i wygodnie, wszystko używane kupione za grosze od ludzi, którzy kupili to jeszcze za komuny w Pewexie. A że niemodne, to co mnie to obchodzi ? Grunt że dobrze się tak czuję, wygodnie i tanio. Taka ramoneska mimo że ze skóry naturalnej to wychodzi bardzo tanio, bo można ją nosić przez wiele lat i się nie niszczy. W każdym razie po prostu kobiety muszą zrozumieć że większość facetów ma jeden styl i cały czas tak chodzi. Na modę też żaden normalny facet nie patrzy - na początku XXI w. weszła moda na szerokie spodnie z krokiem w kolanach - miałem to gdzieś. Ze 4 lata temu zaczła się moda na mega obcisłe rajtuzopodobne rurki - też mam to gdzieś. Facet ma jeden styl, dobrze się tak czuje i cały czas tak chodzi - jeden nosi się tak, drugi inaczej. Mam tylko 2 pary identycznych dżinsów - jak jedne się zabrudzą to do prania i zakładam drugie i tak na przemian. Jak coś się rozpadnie na mnie to wtedy kupuję drugie takie samo. Nie rozumiem tych modnych kolesiów w kolorowych trampkach, kalesonopodobnych rurkach, różowych koszulach, z torebkami przez ramię, stylowymi okularkami itp. i codzień to w czym innym, zastanawianie się, w co się dziś ubrać...marudzenie, dobieranie jednego do drugiego itp. znam takiego gościa, sporo młodszego odemnie co się chwalił że ma cały pokój ubrań, że lubi "szoping" i że chciałby być projektantem mody. No dajcie spokój... W dodatku jeden taki kiedyś mi powiedział o moim wyglądzie że taki ubiór (dżinsowa katana na skórzaną kurtkę ramoneskę) że to "w dzisiejszych czasach już wiocha", a ja na to że "można wyglądać albo modnie albo jak facet". Kobiety - nie wymagajcie od nas żebyśmy się stroili niczym Nowe Szaty Cesarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...masakra....
Ale wy macie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamijjjjja
skoro ma 1 pare spodni to ciekawe kiedy ja pierze :) a tak powazniej skoro jest czysty, oprany to ja problemu nie widze; moze zaproponuj mu wspolne zakupy, oczywiscie on placi za swoje ciuchy , a ty jako doradca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ==========09564
ja mam kilka par spodni i butów ale przeważnie chodze w jednych ulubionych i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihua
Faceci tak mają, musisz się z tym pogodzić. Mój mąż ma całą szafę ubrań a chodzi ciągle w jednym i tym samym. W butach chodzi kilka lat, nawet jak mu kupię nowe to stoją w pudełku nie rozpakowane aż mu się zedrą te stare. Nowe koszule zafoliowane leżą po 2, 3 lata aż te stare już się nie nadają na wyjścia. A do pracy ubiera rzeczy nawet sprzed 10 lat, których nie wyrzuciłam tylko dlatego, że można w nich np. pokój pomalować....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×