slub i ex zona

Tylko i wylacznie decyzja powinna nalezec do 12-latka, to duzy chlopak! To nie matki sprawa, tylko jego i ojca.

To jest ich meska sprawa.

mysle, ze nie powinni nic mowic do pewnego momentu powiedzialabym np. dwa tygodnie przed slubem, ze mamy taka uroczystosc i chcemy, by mlody byl wtedy z nami, ze mlody tez bardzo tego i chce i w zwiazku z tym niech matka bedzie przygotowana na to, ze syn wroci poznym wieczorem lub nastepnego dnia :-) powiedzialabym o tym dosc pozno, by matka nie miala raczej mozliwosci wymyslic cos "waznego" na ten dzien no i chyba nie pytalabym ,a raczej tylko POIFORMOWALA (bo ojciec ma chyba ustalone jakies widzenia w weekend z synem?)

ja pierdykam ale po co ja wogole informowac, ze slub bedzie? tak to da dziecko jak na zwykle widzenie, poprostu odwioza go troszke pozniej. jak na zwykle widzenie go wydaje (boze jak to brzmi) to nie zdaje jej szczegółowej relacji gdzie go zabierze.

mysle, ze poiformowac nalezy wtedy jestesmy uczciwi i mozemy tego wymagac od drugiej strony poza tym wyda sie bardzo szybko, ze mlody byl wtedy na slubie i mateczka moze wpasc w szal, ze nic nie wiedziala i kto wie co pozniej wymysli :-O

wyda sie odrazu jak syn wroci ze slubu bo po co ukrywac juz po fakcie nic nie bedzie wstanie zrobic, jedynie to moze zaczac jesc sciany z zazdrości, ze ex sie ozenil :) a jej pozniejsze utrudnienia mozna rozwiazc na sciezce sadowej., to jej psi obowiazek wydac dziecko ojcu!

gocha ma racje, po co informowac ja??? Takie malpy im mniej wiedza tym lepiej:)

I same dopuszczaja do takiej sytuacji ze nie mozna im nic mowic. A moze to by ja czegos nauczylo...? Choc watpie...

Evela01 watpliwa sprawa takie babska sa niereformowalne :) Ciesze się ze sie ze mna zgadzasz z tym zeby nie informowac, a co to spowiedz świeta do ch.... łoops :)

Haaaaaaaa:) Dobre, dobre... A czy ten syn do cholery ma 12 miesiecy czy 12 lat?;)

Tylko i wyłącznie rozmowa z ex i z dzieckiem. Wasza wspólna, bądź prowadzona tylko przez Twego narzeczonego. Żadne podstępne przebieranki. Ciekawe, ze wszystkie Panie tak gorliwie głosujące za tą opcją nie pomyślą o uczuciach chłopca? Ma kłamać? Ma wybierać ? Chory pomysł. Nie mówiąc o tym, ze w takiej sytuacji chyba naturalna reakcją każdej kobiety jest złość. Czym się odbije? Utrudnianiem kontaktu. Czy to jest celem? Chęć dokopania byłej poprzez dziecko jest po prostu wredna. Nikomu nie wolno manipulować dziećmi. A jeśli nawet ta konkretna ex to robi, to nie znaczy, ze ma to robić również ojciec z nowa partnerką. Podobno dobro dziecka, jego komfort psychiczny jest najważniejszy. Zastanawiam się, czy te wszystkie cudownie radzące panie maja własne dzieci? I jeszcze jedno. Padło tu coś o "psim obowiązku" ex w sprawie "wydania" dziecka (bagaż, towar....skoro tak ktoś mówi, to gratuluje stosunku do dzieci). Ojciec ma równie psi obowiązek poinformować matkę, gdzie zabiera dziecko. Oliee...jedyne dobre wyjście, dla Was i dla chłopca, to, jak pisałam rozmowa. Może będzie potrzeba ich kilka, pewnie nie będą łatwe, ale wierze, ze doprowadzą do celu. I...bez roszczeniowości. W miarę możliwości miło i spokojnie, z klasą. Złe emocje są zawsze najgorszym doradcą. Trzymam kciuki.

Ale wiesz gocha... Ex bierze slub, jest szczesliwy, syn ma dobry kontakt z jego kobieta-zeby nie powiedziec lepszy niz z matka... I to boli... AUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU...!!! :)

WINA ROZWODU LEZY PO OBU STRONACH W NORAMLNYCH PRZYPOADKACH, NIE MOWIMY O SKRAJNOSCIACH TYPU ALKOHOLIZM, NARKOMANIA CZY PRZEMOC,BO TO SA PATOLOGIE MOWIMY O ZWIAZKACH NORMALNYCH LUDZI ZDRADA JEST KONCOWYM WYNIKIEM WIELU WCZESNIEJSZYCH PROBLEMOW NIEDOMOWIEN I BRAKOW W MALZENSTWIE, POMIMO ZE MNIE MAZ ZDRADZIL I BYLAM WSCIEKAL I PLULAM JADEM PO PRZEMYSLENIU WSZYTKIEGO ZOBACZYLAM ZE TEZ NIE BYLAM SWIETA, MYSLAM ZE JUZ GO MAM TO MOGE SIE Z NIM KOCHAC 3 RAZY W ROKU DLA SWIETGO SPOKOJU, ZE NIE ODEJDZIE I WIEKSZOC KOBOET TAK ROBI ZE PO SLUBIE OLEWA MEZA I TYLKO WIDZI DZIECI I KLAPIKI NA OCZACH WIEC JAK KTOS MI POWIE ZE ZDRADA WYNIKA TYLKO Z TEGO ZE FACET JEST CHUJEM TO NIE UWIEZE BO SEX I BLISKOSC JEST POTRZEBA KAZDEGO CZLOWIEKA A JAK JEJ NIE MA TO NIE MA ZWIAZKU I SZUKA SIE KOGOS INNEGO, ZWIAZEK OD PRZYJAZNI ROZNI WLASNIE SEX I CZLULOSC... BEZ TEGO NIE MOI SIE OO ZWIAZKU ALE O PRZYJAZNI WIEC NIE DZIWIE SIE ZE MOJ EX ZNALAZL SOEBIE INNA I ZE WASIU POSTAPILI PODOBNIE, POWINNI BYC PORZADNI I ODEJSC ZAMIAST ZDRADZIC I DOPIERO UKALDAC SOBIE ZYCIE NIE PRZECZE, ALE MY KOBIETY TEZ POWINNYSMY SIE ZSTANOWIC NAD TYM CO NIE TKA ZROBILYSMY I WYCIAGNAC WNIASKI BO TO ZE SIE DA KOTLETA CO WIECZOR NA STOL I UPIERZE GACIE TO NIE ZNACZY ZE SIE KOCHA, MILOSC TRZEBA OKAZYWAC MILOSNYMI SPOSOBAMI NIE PRZNIEM I GOTOWNIEM I ZAPATRZENIEM SLEPO W DZIECI

Ignor dla pomaranczy:):):):):)

Oł jeaaaaaaaaaaaaaaaa :)

gocha gdzie jestes krejzolko?:)

Jasne, jasne, prawda w oczy kole :P Argumentów brakuje, kwiatuszku?

zaraz sie odezwe tylko przeczytam co tu sie natworzyło podczas mojej nieobecności :D

Ja dalam ignora pomaranczom:)

pomarańczo a Ty co tu tworzysz? "Ciekawe, ze wszystkie Panie tak gorliwie głosujące za tą opcją nie pomyślą o uczuciach chłopca? Ma kłamać? Ma wybierać ? " jakie kłamanie, jakie wybieranie? po fakcie to z czym ma klamac? co wiecej moze mamie kiedys kilka zdjec do domu przyniesc :D i jakie wybieranie, to tez mi wytlumacz bo najzwyczajniej w swiecie nie wiem o jaki wybor chodzi? matka-nowa narzeczona ojca, matka-ojciec, on sam-narzeczona. ? :O i czemu piszesz o tym by rozmawic, posluchaj uwaznie bo 3 raz nie bede powtarzac, gsyby rozmowa byla taka prosta i skutek jej oczywisty to tego tematu by tu dzis nie bylo, dlatego autorka pyta o rady

Madrego przyjemnie posluchac/poczytac :)

Ale to po prostu typowe pomarancze gocha. A kto wie moze i mamulka tego 12-latka????????;) He he

aha i pomaranczko, ojca psim obowiazkiem nie jest informowanie gdzie zabiera dziecko, to jest ich czas, powiedzmy w kazdy weekend od 8 do 18 i gdzie sa to juz matke najmniej powinno interesowac. tak jak juz wspomnialam to ich czas i roznie dobrze moga pod blokiem siedziec caly dzien jak i pojechac na mazury. a czy mamusia rozniez musi sie spowiadac ojcu z kazdego dnia? smieszne co piszesz i sie kupy nie trzyma niestety.

Zeby wymagac od ojca dziecka zeby informowal za kazdym razem gdzie i co robi z synem, najpierw trzeba samemu tego przestrzegac-mam tu na mysli oczywiscie matke.

dziewczyny, dlaczego autorka mialaby kombinowac? dlaczego ma byc wredna osoba i znizac sie do poziomu mateczki? powiedziec matce, przeprowadzic rozmowe (tata, mama i syn) i ustalic! jesli matka sie nie bedzie zgadzala, to syn zobaczy z kim mieszka, zobaczy jaka z niej rodzicielka... mlody pewnie nie jest juz glupiutki, swoj rozum ma! i zapewne odplaci sie matce za takie podejscie do sprawy los wroci jej z nawiazka za to, co robi swojemu dziecku

tego wykrzyczanego postu nawet nie chce mi sie czytac.... lece juz pa lulu papa Evela01 :*

Jakie "juz nie jest glupi"??????????????????????????????????? Widzialas/es glupie dziecko?????????????????????????????????? Bo ja NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sa tylko pojebani rodzice.

buzka dla Ciebie gosiaczku :* Olejmy to cieplym moczem;) i pojdzmy spac:) Do jutra:)

JESLI MATKA SIE NIE ZGODZI PO ROZMOWIE TO PROSZE NAPISAC POZEW DO SADU JAKO ZE DZIECI OD 12 ROKU ZYCIA MOGA SAME DECYDOWAC Z KIM CHCA ZOSTAC I UARGUMENTOWAC ZE MATKA OGRANICZA NA CHAMA KONTAKTY I DZIECXKO NIE MOZE WIDYWAC SIE Z OJCEM I JEGO BLISKIMI W WAZNYCH DLA NICH MOEMENTAC H BO SZANOWNA PANI PLUJE JADEM I EST ZAZDROSNA. dZIECKO PO PRZEBADANIU PRZE ZPSYCHOLOGA MA PRAWOWYBRAC Z KIM CHCE MIESZKAC.

A skąd założenie, ze absolutnie się nie dogadają? Byłaś, znasz, widziałaś? Po drugie, jak sama będziesz mieć dzieci, to pewnie będziesz chciała wiedzieć, jak i gdzie spędzają czas. Czy w parku, na wycieczce, czy pod budka z piwem. Dzieciak nie jest karta przetargową, dziecko nie służy do tego, żeby ktoś komuś cokolwiek udowadniał. No i jeśli chcemy, żeby wobec nas postępowano fair, to sami tak się zachowujmy. Tylko i wyłącznie spokojna, rzeczowa rozmowa. Lub kilka takich rozmów.