Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cienka

Czy to da się obejść

Polecane posty

Piszę bo ostatnio się doczytałam, że zapowiedzi w kościele nawet jeśli się w nim nie bierze ślubu są konieczne czy to prawda. Ja mam taki problem, że nie chcę by w mojej parafii było podawane do wiadomości publicznej, że wychodzę za mąż. Czy coś wiecie podpowiedzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Jasne ze idzie obejść -bierz ślub cywilny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście! Ja brałam ślub 7 lat temu i powiedziałam proboszczowi krótko,że albo ślub bez zapowiedzi,albo tylko cywilny. Nawet nie próbował nic tłumaczyć,zgarnął kasę i OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wiem i nawet była bym za tym. Ale mojemu narzeczonemu bardzo zależy na kościelnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To o co właściwie się pytasz,jak obejść narzeczonego??? Zamień go na innego a nie głowe zawracasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Robić coś wbrew sobie to jedna wielka głupota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam czy da się zorganizować slób kościelny bez zapowiedzi jeli nie to może ktoś ma pomysł jak to obejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to proboszcz daje zaświadcze
nie, ze u niego zapowiedzi były? czy co , bo nie rozumiem ślub bierzesz w innym kosciwele niż twoja parafia, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapowiedzi z reguły sa obowiązkowe, bo one mogę wykluczyć lub potwierdzić wszelkie pwoody do uniewaznienia slubu. Ksiądz nam to tłumaczył na naukach, że np. może byc, tak ż eludzie, którzy nas znają, czytają te zapowiedzi i np. znają jakąś nasza tajemnicę rodową, że np. dziewczyna z chłopakiem są rodzeństwem ale o tym nie wiedzą. Albo że chłopak ma dziecko z inną kobietą a narzeczona o tym nie wie. Albo że zaręczył się z inną a narzeczona o tym nie wie. Itd. To sa podstawy do tego min. aby uniewaznić slub, dlatego daje się zapowiedzi. Nie tlyko po to, żeby zrobić 'reklamę' narzeczonym, ale głównie po to, by inne osoby, jesli wiedzą coś o tym, że ślub tych narzeczonych nie może dojść do skutku-muszą wtedy się zgłosić do kancelarii parafialnej i powiadomić o tych przeszkodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qerqerqer
Moim zdaniem te zapowiedzi maja swój sens. Tak jak w amerykańskich filmach zawsze jest pytanie, czy ktos zna powody, dla których to małzeństwo nie powinno byc zawarte - tak w Polsce po to są zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja napisze, o co chodzi tak po krótce. Nie chcę by w mojej parafii były zapowiedzi z takiego oto powodu, że nie zapraszam mojej matki na ślub i nie chce by się pojawiła na nim zrobiła mi sceny podczas tak ważnej uroczystości w moim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z tego cowiem to na zapowiedziach nie pisze w którym kościele ten slub będzie brany? Więc nawte jak będzie Wasza zapowiedź to co z tego? zresztą zawsze ktoś może pilnować wejścia do Kościoła i tam matkę powstrzymać... chcoaż z drugiej stroney nie zaprosić własnej matki na slub....to straszne :o no ale może sa jakieś naprawde WAŻNE powody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qerkhstf
Ale tam sie nie mowi, gdzie i kiedy będzie slub, tylko że będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość negocjuj z proboszczem
albo tym któy daje slub, by było bez twojej roddzinnejj parafii, albo z proboszczem z rodzinnenj parafii oczywiście, musisz przyniesć mocne argumenty :-O wszędzie złodziejstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka jestes
z ostrowa wlkp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta myslę, że jakich kolwiek argumentów bym nie miała to najmocniejszy zawsze bęzie w kopercie jak znam życie. oczywiscie te normlne argumenty sa bardzo mocne ale jak znam księży to puszcza coś o wybaczaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00987890
hahahaha co za głupoty, a co masz na sumieniu coś ze nie chcesz zeby inni sie dowiedzieli ahhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapowiedzi drukuje się hurtem i wątpie, żeby ksiądz zehcciał Was tam opuścić...Może Wam podać taki argument, że może matka zechce się na slubie pogodzić więc zapowiedzi tym bardziej powinny być. Czy coś. Tak jak mówię-zawsze można kogoś przy wejściu postawic, żeby pilnowal matki jesli by zechciala sie pojawić. To już prostsze niz kombinowanie z zapowiedziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienka jestes
nie historia, tylko znam jedna "cienka" :P 🌻 A na zapowiedziach podaja tylko imie i nazwisko panny i pana mlodego, nie podaja daty ani parafii. I najczęściej zapowiedzi są czytane tylko na sumie, czyli jednej mszy w niedziele. Moze akurat Twoja mama nie trafi ;) Choc czasem sa tez wywieszane w gablotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękata ma rację pisząc o celu zapowiedzi. Ksiądz może nabrać podejrzeń że macie coś na sumieniu jeśli tak mocno będziesz obstawać przy swoim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam naprawdęmocne argumenty i nawet pare pism potwierdzających dlaczego nie chce miec matki na ślubie tylko paradoksalnie moja matka dobrze żyje z księdzem i wiem, że jak on się dowie o niej paru niechlubnych rzeczy to ona straci u niego pracę (sprząta na plabani). Ja może nawet powinnam się mścić na niej, za to co mi zrobiła w życiu, ale jakoś mi nie zależy. Chce zrobic to tak by wilk był syty i owca cała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
Jakbym byla na twoim miejscu, to bym matke normalnie zaprosiła i zaznaczyla, że bede miec na nia oko, jakby zaczęła odstawiac cyrk. Albo zaprosiła tak, zeby sie obraziła i nie przyszła. Przyjmuję, ze winę za konflikt ponosi mama i że wyrządziła ci taka krzywdę, ze nie chcesz miec z nia nic wspolnego. Albo wzięłabym najpierw ślub cywilny i potem powiadomiła matkę. Wtedy już by nie miała takiej motywacji, żeby ci spieprzyc slub koscielny, bo juz by to nie miało takiego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w takim razie dużo będzie zależeć od dobrej woli i inteligencji księdza. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pół roku myślimy z narzeczonym jak to załatwić i co powiedzieć temu proboszczowi i ciągle nic nie wymyślilismy a czas w końcu załatwić tą sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zróbcie tak- skoro ksiądz ma dobre stosunki z matką to idź do księdza! Powiedz mu normalnie, jaka jest sytuacja, że masz nieodbre stosunki z matką (wyjaśnij co się stało itd.), że obawiasz sie, że matka źle zniesie wiaodmośc o Waszym slubie i mozliwe że będzie chciała Wam zniszczyć ten piekny i jedyny dzień w życiu. Może poproś księdza, aby przy okazji porozmawiał z Twoja matka, czy wie, że masz slub, że warto w tak waznym dniu przeprosić, zapomnieć, wybaczyc itd. Albo żeby jakoś jej powiedzial, że to wazny dzień w życiu jej corki i żeby wsyztsko bylo tak jak nalezy w tym dniu cośtam. Może ksiądz by na matke wpłynął skoro u nieog pracuje i na pewno jakiś kontakt mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×