Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos z okolicy

Poród w Siedlcach

Polecane posty

Gość ktos z okolicy

rodzilyscie moze w wojewódzkim ze znieczuleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam dwójkę dzieci na starowiejskiej i szczerze nie wiem jak jest ze znieczuleniem w wojewódzkim (chętnie sama się dowiem) wiem że jest ale nie słyszałam żeby ktoś z niego skorzystał. a tak na marginesie drugie dziecko urodziłam miesiąc temu na starowiejskiej jest tam bardzo dużo porodów jednej nocy było 7 w tym 5 kobiet przyszło rodzić i nie było miejsca odesłali do wojewódzkiego, nie wiem czemu ale dziewczyny mimo lepszych sal poporodowych nie chcą tam rodzić podobno położne bardzo niemiłe, na porodówce na starowiejskiej są 3 sale oddzielne masz pełną intymność z prysznicem który na prawdę pomaga w walce z bólem, piłkami i miłymi położnymi, w wojewódzkim jest jedna sala dla 3 kobiet rodzących oddzielona murkiem ale Ty decydujesz gdzie rodzisz możesz przejść lub zadzwonić na oddział i na pewno oprowadza Cię po porodówkach i wyjaśnią wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jou jou
Teraz od niedawna znieczulają do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie szukam informacji nt. porodów w Siedlcach. Jak jest z tym znieczuleniem? Chciałabym rodzić tam gdzie mogłabym je wziąć. Czy któryś szpital da mi tą możliwość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka0484
ja mam termin za 1.5 misiaca i tez zastanawiam sie nad szpitalem, niby nieduzy wybor, ale sama nie wiem. Slyszalam rozne opinie na temat obu szpitali, i jeden i drugi maja plusy i minusy. A co do znieczulenia to jest w szpitalu woewodzkim, jesli jestes juz zdecydowana ze chcesz zniego skorzystac, to trzeba pojsc na rozmowe z anestezjologiem, chyba w czwartki przyjmuje, da ci skierowanie na badania jakie by sie przydaly. Wtedy juz jadac do porodu bedziesz przygotowana na wszytsko. Chociaz wydaje mi sie ze nawet jesli wczesniej nie rozmawia sie z anestezjologiem, a w czasie porodu poprosisz o to znieczulenie to tez ci dadza, jesli nie bedzie przeciwwskazan chetnie tez jeszcze bym poznala inne opinie na temat obu szpitali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He dziewczyny. Czy macie jakieś najnowsze wieści odnośnie znieczulenia zewnątrzoponowego w wojewódzkim? Słyszałam, że nie jest tak łatwo jak piszą. Czy trzeba mieć wskazania lekarza aby otrzymać znieczulenie? Może jest ktoś kto ostatnio rodził i może się wiarygodnie wypowiedzieć ?:) Pozdrawiam wszystkie ciężarówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkk
Ja mam termin za 7 tyg i też nie wiem gdzie bede rodzić. Opinnie wśród moich znajomych są różne. Większość rodzi na Starowiejskiej i nigdy nawet nie myślały żeby rodzić w wojewódzkim. Natomiast mam koleżankę która już 3 razy rodziła w Wojewódzkim ze znieczuleniem(teraz już darmowym) i nigdy nie narzekała na położne czy lekarzy. Ja leżałam na oddziałach położniczych w obu szpitalach, szczerze na starowiejskiej wypisałam sie na własną prośbę bo nie wytrzymałam traktowania lekarzy i ordynatora,natomiast pobyt w Wojewódzkim wspominam bardzo miło. Ale jak to jest na porodówkach nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiekkkk a planujesz rodzić ze znieczuleniem? Ja słyszałam ze oni podobno bardzo niechętnie je dają i bardzo się tego obawiam. W innych krajach znieczulenie to normalka a u nas trzeba się nieźle naprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkk
jak leżałam na patologi na poniatowskiego to rozmawiałam z położną na temat znieczulenia w tym szpitalu mówiła ona że jest ono za darmo i dostępne dla wszystkich jeśli nie ma przeciwskazan zdrowotnych(wywiad z anestezjologiem). Wspomniała również coś że dają je tylko do 4 cm rozwarcia później już nie. Nie wiem czy będę rodzić na Poniatowskiego dlatego nie wiem czy bede chciała znieczulenie. Muszę ten temat obgadać ze swoim lekarzem pracował i w tym i w tym więc myślę że poleci mi gdzie lepiej rodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to w takim razie ciekawa jestem opini lekarza na ten temat. Ja mam jeszcze dużo czasu przed sobą ale wolę wcześniej wywiad zrobić, bo jak się dzidzia za wcześnie na świat wybierze to chce mieć juz decyzję podjętą. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiek i jak tam u Ciebie sytuacja? Jesteś już po? Daj znać bo czekam na opinie :) Jeśli tak to gratuluje a jeśli nie to powodzenia. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiekkkk
Jeszcze nie. Termin mam na 15 cierpliwie czekamy. Na pewno opisze Ci co i jak. Ja zdecydowałam się na poród w Miejskim. Więc na pewno opowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martex
czy za obecność męża przy porodzie w Sedleckich szpitalach trzeba płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Martex
co do porodu w obecnosci męza na Poniatowskiego nie trzeba płacić, rodzilam z męzem 2 razy wiec szczerze polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś orientuje się może co potrzebne jest dla maluszka po porodzie w Szpitalu na Poniatowskiego? Chodzi mi o to czy trzeba mieć swoje pampersy, ubranka i kosmetyki dla dzieciaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina958
na starowiejskiej za poród rodzinny też się nie płaci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna pozytywnie zakręcona
Witam wszystkich zainteresowanych porodem i pobytem w szpitalu na poniatowskiego.Jestem położną pracującą w tym szpitalu od ponad 12 lat. Nie wiem skąd te same złe opinie na temat naszego szpitala... Wiadomo, że zarówno w naszym szpitalu jak i na starowiejskiej raz jest lepiej raz gorzej.Położne też są ludżmi,a ludzie są rożni - fajni i mniej fajni.Samo życie... Jeśli chodzi o znieczulenie zewnątrzoponowe,to jest dostępne dla każdej kobiety,oczywiście po konsultacji anestezjologicznej.Warunkiem do założenia znieczulenia jest regularna akcja skurczowa mięśnia macicyi rozwarcie 4 cm.- tak jest w każdym szpitalu.Znieczulenie jest ZA DARMO!!! Co do USG 4D...- U NAS W SZPITALU TAKIEGO ...NIE MA...WIĘC JAK MOŻE KOSZTOWAĆ KILKASET ZŁ.?! Kobietki kochane !Nie słuchajcie opinii innych ludzi,którzy mówią ,że u nas żle,ale nawet nie umieją tego uzasadnić.Zawsze możecie nas odwiedzić lub zadzwonić ,a my (a napewno ja) udzielimy Wam wyczerpujących odpowiedzi na Wasze pytania.Wiem,że się boicie i chcecie,żeby wszystko ułożyło się jak najlepiej,bo tu chodzi o Wasze maleństwo i o Was-doskonale to rozumiem.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam szystkiego , co najlepsze.ZASTANÓWCIE SIĘ , PROSZĘ NAD TYM , CO CHCIAŁAM WAM PRZEKAZAĆ I ZAPRASZAM DO NAS W ODWIEDZINKI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama26
Ja mam termin za 5 tyg i wybrałam wojewódzki w Siedlcach. Byłam na konsultacji które są codziennie (nie wiem jak w weekendy) od 12 do 15. Rozmawiałam z przemiłą panią chyba pielęgniarką. Inna pani pokazała mi oddział (oczywiście o to poprosiłam), odpowiedziała na kilka moich pytań. Jak dla mnie atmosfera jest tam przyjemna a personel pomocny. Zobaczymy jak będzie przy porodzie. Dla mnie b. ważna jest świadomość że mogę liczyć na znieczulenie które jest tam bezpłatne. Sama jestem z Łukowa a nasz szpital bynajmniej nie słynie z dobrych opinii. U nas nie ma mowy o znieczuleniu. Niby piszą o TENS ale trzeba przynieść własne baterie, jest podobno i gas ale z kim nie rozmawiam to wiecznie się skończył :/ W Łukowie znieczulenie zewnątrz oponowe (bo cały czas o takim mówię) jest odpłatne chyba 600 zł i to pod warunkiem ze anestezjolog będzie na dyżurze bo inaczej figa. No i nasza osławiona ordynator doktor S. Nawet jak anestezjolog jest to ona musi wyrazić zgodę na znieczulenie a zazwyczaj tego nie robi- ale czego się spodziewać po takiej "miłej" osobie. Miałam z nią do czynienia i zastanawiam się w którym schowku trzyma swoją miotłę. Dziewczyny uciekajcie z Łukowa, to mordownia. Nie ma rejonizacji i nie macie obowiązku tu rodzić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś łukowianka
a ja pozdrawiam mamę z Łukowa, bo sama się w Łukowie urodziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łukowianka
poród w Łukowie to koszmar- moja koleżanka niedawno tam rodziła, ja od kilku lat nie mieszkam w łukowie więc rodziłam zupełnie w innym mieście, ale nawet gdybym mieszkała w łukowie na pewno poszukałabym innego szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama26
12 tyg temu byłam sama na oddziale bo miałam silne bóle brzucha, i na łóżku obok mnie leżała dziewczyna młodsza ode mnie chyba 2-3 lata. Dziewczyna leżała 3 dni w stanie agonalnym bo nikt nie raczył jej zrobić usg żeby sprawdzić co się dzieje. Oczywiście czekano na szanowną doktor S czy aby zezwoli na usg. Chodzili, oglądali ją i snuli przypuszczenia. Dziewczyna dostawała tylko lodowe okłady na brzuch. Okazało się że była to ciąża pozamaciczne 7 lub 8 tygodniowa. Szczęście dziewczyny (smutne ale taka jest prawda) że ciąża sama obumarła bo umiejscowiona była w jajowodzie. Chyba łatwo sobie wyobrazić jakie mogłyby być konsekwencje gdyby jej rozsadziło jajnik- tym bardziej przy szalonym zainteresowaniu pacjentem w łukowskim szpitalu. Jak już wiedzieli co jej jest to biegiem lecieli na sale operacyjną, mimo że wcześniej przez 3 dni żeby dostać okład z lodu musiałyśmy my chodzić do pielęgniarek i prosić o nowy bo poprzedni się roztopił. Mnie oczywiście nawet nie zbadano, dostałam no-spe i dobranoc na tym ich szalenie wygodnym łóżku. Samo przeszło bo mnie sądzę żeby na działanie no-spy trzeba było czekać prawie 5 godz.Następnego dnia wyszłam na własne żądanie. Obiecałam sobie że więcej moja noga tam nie postanie- to mordownia. Jest wiele rzeczy bardzo negatywnych rzeczy które wiem, bo doświadczyłam na własnej skórze ze strony personelu w łukowskim szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede mną drugi poród
Pierwszy raz rodziłam w wojewódzkim, dwa tygodnie po terminie, porod sam się zaczął. Prosiłam o to niby darmowe i dostepne znieczulenie wiele razy. Miałam bóle krzyżowe. Znieczulenia nie dostałam. Poród się przedłużał, później nie mogłam wyprzeć, w końcu naciskano mi brzuch i wyskoczyło moje oczekiwane dzieciątko które miało prawie 5 kg. Bolało okropnie a poszłam tam rodzić tylko dla tego znieczulenia. Teraz jestem znów w ciąży i jeszcze nie wiem co zrobię i gdzie pójde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....uy
najlepiej żadnego siedleckiego szpitala nie odwiedzac. w miejskim w 12 tygodniu na usg powiedziano mi ze wszystko jest ok a ciaza juz byla od kilku tygodni obumarla. podobno w wojewódzkim nie jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colacoca
A czy moglybyscie mi powiedziec czy te murki miedzy lozkami na sali porodowej w wojewodzkim w Siedlcach sa takie dosc wysokie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama26
Dla mnie tak na oko to pewnie ze 160-170 cm mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colacoca
Dziekuje za odpowiedz. Moge zapytac czy czula sie pani intymnie podczas porodu wlasnie na tej sali ogolnej. Czy te murki pani zdaniem sa wystarczajace? Ja tak pytam, bo mam wybor miedzy miejskim a wojewodzkim i wiem ze w miejskim sale sa oddzielne, ale wojewodzki mam blizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama26
Hmmm... Spędziłam tam kilka godzin ale nie rodziłam- fałszywy alarm w 37 tyg :) Co do poczucia intymności nie odczułam żeby murki miałyby być niewystarczające. Wiadomo że to tylko przegroda a nie oddzielny pokój... Ale jest bezpłatna pojedyncza sala o którą można poprosić przy przyjęciu na porodówkę, po badaniu lekarskim. Szczerze ja też wolałam więcej prywatności we własnej sali ale powiedziała mi to położna tam pracująca- że personel znacznie bardziej woli salę ogólną z prostego powodu- mają pod rękę lepszy sprzęt dla noworodka gdyby trzeba było dzidzi podać tlen, intubować lub tego typu rzeczy. Nikt o takich rzeczach nie chce myśleć ale różnie się zdarza. No i dyżurka pielęgniarek i położnych jest przy sali ogólnej. Polecam pojawić się tam przed porodem i poprosić o możliwość zobaczenia sali ogólnej i pojedynczej. O możliwości znieczulenia chyba nie muszę wspominać- oczywiście nie ominie konsultacja anestezjologiczna. A w którym tyg Colacoca już jesteś? Na panią czuję się za młoda ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colacoca
Dzieki za odpowiedz. Jestem w 20 tygodniu, jeszcze dlugo dlugo. Ja chcialabym byc z mezem na tej sali z murakmi. Rzeczywiscie, za 2 miesiace pojde tam z nim i popytam sie o to i owo i o jego pobyt ze mna wlasnie tam, na tej sali. Skoro murki sa wystarczajace i (jak mowisz) nie ma poczucia braku intymnosci to czemu nie. Wiem, ze w niektorych szpitalach jak sa takie murki na 3/4 to od strony gdzie porusza sie personel, sa zaslony. Slyszalam, ze w wojewodzkim tego nie ma, ale to bylo jakies 3, 4 lata temu. Moze sie cos juz zmienilo. I tak dobrze, ze ogolnie zmienia sie na lepsze w Polsce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama26
Witam, czy jest coś takiego w szpitalu Miejskim jak konsultacje z położnymi? W jakich dniach i jakich godzinach? (w Wojewódzkim jest z tego co pisałyście) bo chciałabym zadać kilka pytań odnośnie wyprawki do szpitala dla siebie i maluszka, co zapewnia szpital a co nie, oraz chciałabym zobaczyć jak wygląda oddział. Z góry dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×