Może już pora na drugie dziecko?

Witam. Mam juz synka (10 miesięcy) i tak sobie myślę kiedy rozpocząć starania o drugie dziecko. Sama nie wiem, czy już czy jeszcze poczekac. Z jednej strony już bardzo chce, a z drugiej nie wyobrazam sobie że mój maluch nie będzie już tym jedynym ukochanym dzieckiem:) Wiem że to głupie ale jakoś tak nie wyobrażam sobie jak można kochac drugie dziecka jak to pierwsze. Przeciez synek jest najcudowniejszy na świecie. Jest moz jaka kobietka i podobnych "dylematach".

hmm dla mnie to by bylo za wczesnie, wolelismy poczekac az maly skonczy 2 latka a co do kochania tak myslisz teraz na poczatku a potem jak malec podrosnie i da w kosc hehe ma sie ochote na nastepne...i juz mysli kraza wokol nowego bobasa no ale wiadomo trzeba kochac po rowno i sie nauczyc okazywac pozniej jeszcze wiecej milosci po narodzinach nowego rodzenstwa starszemu bratu!

różnica 4,5 roku i jest naprawdę okej

a ja mam synka który ma 11 miesięcy i od 2 cykli staramy się o 2 dziecko, na razie się staramy ale w tym cyklu sie nie udało:(((( a szkoda bo ja podjęłam decyzję skoro mój synek ma mieć rodzeństwo to najlepiej od razu aby między dziećmi nie było dużej różnicy, i tak rocznikowo będzie to 2 lata :))) a po za tym ja mam brata starszego o 1,5 roku mamy ze sobą świetny kontakt, dodatkowo "odchowam" dzieci i wtedy mogę spokojnie wracać do pracy skoro i tak jestem na wychowawczym, pomyśl czy będzie Ci się chciało wracac do pieluch kiedy twoje starsze dziecko będzie miało 4 lata???????????? bo mi nie i dlatego podjęliśmy z mężem decyzję że staramy się o 2 dziecko

Moje dziecko ma 2 i 5 i teraz załuje ze nie zaczelam sie starac wczesniej o drugie. Myslalam ze to bedzie tak jak przy pierwszej ciąży czyli za pierwszym razem a tu nic i nic :( :( Reasumując, mysle ze nie jest za wczesnie. Działajcie :)

Answering - masz rację nie wiadomo kiedy w tą drugą ciążę się zajdzie, może być tak że od razu a czasem może to potrwać więc trzeba próbować :))))

Duzo jest kobiet które za pierwszym razem nawet nie wiedziały kiedy zaszły a z druga ciążą maja duzo problemów. Co nie znaczy ze tak moze byc u autorki :) Ja zyczę aby było za pierwszym razem :)

ja z pierwszym dzieckiem właśnie za pierwszym razem, a z 2 - próbuje teraz będzie 3 cykl:))))

ja mialam odwrotnie o pierwsze dziecko staralam sie prawie 1.5 roku :O dlatego o drugie zaczelismy sie starac wczesniej bo myslelismy ze bedzie rownie ciezko (nieregularne cykle) a wyszlo za pierwszym podejsciem :)

tilli-tilli - no to gratuluję :)))) świetnie wam się ułożyło dzieci będą z lutego 2 lata różnicy rewelacja, mój Kacper 08.10.2009 skończy roczek ale już się staramy mam nadzieję że już niedługo się uda bo bardzo chcielibyśmy dziecko z pierwszej połowy roku:))) cykle mam regularne tylko nie mam śluzu dlatego w tym cyklu biorę już wiesiołek :))) zobaczymy czy się uda:)))

Donia czytałam gdzies na forum ze kobietki tez mialy malo sluzu albo w ogole a udało im się zajść w ciążę. Takze spoko :)

A tak poza rodzeniem dzieci macie jakis inny cel w zyciu?:O

zobaczymy:)))może się uda:))) oczywiście że mamy inne cele po za rodzeniem dzieci jak się komuś nie podoba może tu nie zaglądać, ja mam już 31 l i najwyższa pora na dzieci :)))

donia:) trzymam kciuki:)

nie dziękuję zobaczymy co to będzie z naszych starań :))) trzeba nieć nadzieję i wiarę, powiem tak jak patrzę chwilami na mojego synka to mówię że to największe szczęście go mieć, ale przydałaby mu się siostrzyczka albo braciszek:)))

Może już pora na drugie dziecko????????????????? kto z nami???????????

już jedno :o Ale muszę poczekać min 2 lata :o za rok ślub dopiero i potem dzidziuś. A ja już bym chciała :( uwielbiam dzieci, mam 24 lata i żałuję, że tak późno poznałam M. :( bo muszę jeszcze poczekać na dzieci. Wiem jak wygląda opieka nad dziećmi bo odkąd pamiętam w naszej rodzinie co roku komuś rodziły się dzieci. Przez kilka lat mieszzkał z nami brat z żoną i dziećmi i keidy się wyprowadzili brakowało mi ich zwłaszcza wieczorami kiedy był czas na wygłupy :P teraz też mamy w domu dwójkę dzieci, 2-latkę i 3-latkę. Są kochaniutke i jak na nie patrzę to żałuję, że nie mam jeszcze właśnych :(

Kurcze przekonujące to co mówicie:) Najwcześniej mogę rozpocząc starania gdzieś w styczniu i już sama nei wiem:) Zawsze myślałam o dwójce dzieci i żal mi trochę, że ta druga ciąza to już by była. Pierwszą zniosłam cudownie i pięknie ten okres wspominam i miło mieć to jeszcze przed soba. Choć oczywiście wiem że druga ciąża może być zupełnie inna. Ale gdzieś tam wierze i licze że będzie jak poprzednim razem. Donia: trzymam mocno kciuki żeby sie udało:) Tilli-tilli: gratulacje!! Powiedz jak przeasz tę drugą ciążę. Cieszysz się jak z pierwszej?

Nie mam dzieci ,ale mam ten sam dylemat chyba chce miec tylko 1 dziecko.nie wiem czy umiala bym podzielic milosc na dwoje:Omoze nie mam instynktu macierzynskiego jeszcze,nie wiem,ale czasami o tym mysle i raczej bedzie tylko 1

Hej dziewczyny:) Mamy z mężem 3,5 letnią córkę, ja już b ym chciała następne dziecko, ale muszę niestety rok poczekać. Mała będzie miała cztery lata, jak uda się odrazu zajść to będzie 5 lat różnicy, a zawsze marzyłam aby dzieci były jedo po drugim ehh niestety życie. Też zastanawiam się czy z drugą ciąża pójdzie tak łatwo jak z pierwszą.

właśnie kończy mi sie zołza @ i zaczynamy od nowa staranka :)))

Cześć dziewczyny, Też się nad tym zastanawiam. Pomimo, że mój synek (20 miesięcy) to straszny rozbójnik i bardzo potrzebuje mamy, to pewno gdybym nie pracowała, to prawdopodobnie miałabym już drugie maleństwo, ale tak to jakoś się odwleka. Wróciłam do pracy jak Mały miał 8 miesięcy i tak jak wcześniej chciałam małą różnicę wieku i podziwiam mamy, które radzą sobie z maluchami rok po roku, tak teraz wydaje mi się, że dużo pracując, łatwiej poradzić sobie z dziećmi, pomiędzy którymi jest chociaż 3 lata różnicy. Tak się zastanawiam nad przyszłym rokiem, lub jeszcze następnym.... Oj to chyba jedno z trudniejszych pytań, czy już pora na drugie maleństwo.

Witam! U mnie róznica jest 25 miesięcy bez 2 dni:) Z pierwszą ciażą walka i morze łez, a druga już przy pierwszym cyklu, pstryk i się udało, co zaskoczyło nas bardzo, bo zaczęłiśmy starania z myślą, ze to potrwa. Powiem tak, początki są zawsze trudne, jeden maluszke ciągle mały i przytulaśny, potrzebujący ciepełka, uwagi i czasu, a tu drugi jeszcze mniejszy się pojawia. Ale odrobina organizacji i wszystko da się pogodzić, jestem/jesteśmy tego przykłądem. Dzisiaj nie żałuję, dzieciaki już łapią kontakt, młodszy pieje na widok siostry (a ma pol roku), siostra też kocha małego po swojemu, mimo, ze nieraz musi poczekać na swoją kolej z czymś co chce od nas, to nie przelewa nan iego żalu/złości, czy nie daj Boże agresji. Jest super naprawdę i z tygodnia na tydzień coraz fajniej. Za jakieś 2 lata dzieci zajmą się zabawą między sobą, a my już będziemy mogli "odspanąć". NA chwilkę obecną więcej nie planujemy, bo to niejako było nasze marzenie mieć dwoje i mamy (cud że się spełniło). Ale jak Bóg zechce nam podarować jeszcze jednego brzdąca, to przyjmiemy z radością. Wracając do tematu, uważam, ze jak już ta mama wypada z obiegu zawodowo, to lepiej nie czekać zbyt długo z drugim dzieckiem. Poza tym przecież to nie tylko dla rodziców ma być to drugie, ale i kolejna bliska osoba dla starszego dziecka, żeby kiedyś miało kogoś bliskiego, jak zabraknie rodziców. FAkt, w dorosłości różnica wieku nie ma znaczenia, ale jak dzieci młodsze - uważam, ze ma. Różne kryteria kierują rodzicami, bo jednoi chcą "hurtem", odchować razem, a inni poczekać az te pierwsze sie usamodzielni. Decyzja zalezy od was, jak czujesz ze chcesz i dasz radę, nie czekaj.

Dodam tylko, ze ja pracuję, po pierwszym dziecku wróciłam do pracy jak mała miała niespełna pól roku, zaszłam w ciażę rok później, jak miała półtora. Teraz drugi bąbelek ma poł roku , ja juz wróćiłam do pracy.

ja mam 8 msc corcie i chciala bym mniec jescze synusia...ale poki co za bardzo sie wacham. czasami mysle e chyba na tym jednym koniec a czasami mysle o drugim...ale teraz poki co najpierw slub ;) powodzenia dziewczyny!

moja Zuzia 01.09.09 będzie miała rok a ja obecnie jestem w 10 tc :))) :))) :)))

donia-coś z tym jest...ja mam synka ponad 2 latka i od jakiegoś czasu staramy sie o rodzeństwo i nie wychodzi...z synkiem udało sie błyskawicznie, a teraz cos nie tak, wyliczam dni i guzik...ten tydz tez mamy ciężki (musimy popracować)i mam nadzieje ze sie uda...powodzenia dla wszystkich, które sie starają...a co do watpliwości -kiedy zdecydować sie na drugie...to zawsze będą....

witaj mati2, masz rację nie ma lekko ale trzeba próbować w końcu zaciążymy, ja też miałam wiele wątpliwości z pierwszą ciążą, wywróciła cały mój świat do góry nogami a teraz jak patrzymy na synka to chwilami płaczemy ze szczęścia i ze śmiech z tego co on wyprawia:))))