Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewwwwiiinnn

Czy sa tu jakies polki z irlandii?

Polecane posty

dziewczyny pomyslcie moglo byc gorzej:) w Irl przynajmniej jest duzo Polakow, ktos normalny zawsze sie znajdzie:) pozatym ludzie sa na ogol mili cociaz fakt pogoda dupna. ale ja tak naprawde nie zaluje, ze tu jestem:) moze tez dlatego, ze spotkalam faceta mojego zycia ale nie tylko. podoba mi sie kultura na ulicach, pozytywne nastawienie tych ludzi i troche mi sie to udziela:) tylko polskiego lata mi brakuje, i rodziny, bo przyjaciol tak naprawde juz mam tutaj. ale mam nadzieje, ze Wy dziewczyny wrocicie i ulozycie sobie zycie:) a wszystkie jestescie tu z partnerami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:)wszystkie mamy podobne problemy,tez bardzo tesknie za Polandia,juz nie moge doczekac sie urlopu:)ale wiem ,ze nie predko wroce tam na stale,chcialabym skonczyc studia w Dublinie( tu tez mieszkam)zeby miec z czym wracac do Polski,poza tym zawsze cos wypadnie...i podobnie jak Wam brakuje mi towarzystwa,wspolnych pogaduch:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brązowooka M
Ewelina - bylam ponad 3 lata w Irlandii Pln, potem wrocilam do Polski na pol roku, teraz jestem z powrotem. Zdziwisz sie jak bardzo czlowiek idealizuje Polske, poza tym wiele rzeczy zmienilo sie na niekorzysc, Moj facet - Irol, programista z wyksztalceniem i doswiadczeniem nie mogl pracy w Polsce znalezc, szok... W kazdym razie jestem tu z powrotem, drugi tydzien i spie po 14 godzin - tez tak mialyscie na poczatku? Ja pierwszy raz jak przyjechalam to tak mialam i wiekszosc Polakow tez sie skarzyla... Pogoda taka, ze sie czuje jakby ktos mnie w glowe zdzielil, ale wiem, ze to przejdzie. Poki co przyzwyczajam sie do powrotu, bo wcale tego nie planowalam. Ale my juz ponad 2 lata jestesmy razem i chcemy slubowac, pol roku na odleglosc wystarczy. On przyjezdzal do mnei zo 2 tyg i wiecej wydawal na samoloty niz zarabial. Bardziej sie oplacalo zebym wrocila, nawet gdybym nie miala pracowac. Ale mysle,ze cos znajde, no i najwazniejsze , ze razem. Pozdrawiam wszystkich cieplo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w przyszlym roku zaczynam studia:) dziewczyny now alsnie jak Wam sie studiuje? ciezko jest? ja koncze w tym roku studia w Pl ale wiadmo w ojczystym jezyku wszystko jest prostsze:) stworzymy tu sobie taki kacik wsparcia?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brozowooka,na poczatku mojego pobytu w Irl.bylam najszczesliwsza na swiecie,zafascynowana ludzmi ,otoczeniem..wszystko bylo takie inne i taaakie fajniejsze,nie narzekam na pogode do tej pory;przywzyczailam sie. Generalnie przyzwyczailam sie do wszystkiego,byc moze za szybko,fascynacja minela,pozostaly male codzienne radosci,bardzo wazne zreszta. Nie wariuje z teksnoty za Polska ale chcialabym juz tam byc,mam tzw.zmeczenie materialem. Jednoczesnie zdaje sobie sprawe z tego ze w Pl nie odpoczne bo zawsze jest cos do zalatwienia:)ale pewnie wyskorbie jakies 3 dni na prawdziwy mini urlopik:) Lacznie jestem tutaj dwa lata,w trakcie mialam przerwe roczna na dokonczenie studiow w Pl. ,dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brazowooka, jesli moj narzeczony nie znajdzie pracy w Polsce to na pewno wrocimy, ale mysle,ze nie powinien miec wiekszych problemow, bo bedziemy mu szukac pracy w szkolach. Zrobil sobie TEFLa i ma uprawnienia do nauczania angielskiego chociaz prawdopodobnie i tak bedzie musial isc na anglistyke, ale mysle,ze magisterke zrobi w max 3 lata, bo przeciez jakby nie patrzec angielski zna :P Mam wiele obaw zwiazanych z powrotem do Polski, ale mysle,ze jesli nie sprobuje to bede kiedys zalowac a tu z roku na rok bede coraz bardziej nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swarovska u nas podobna sytuacja co fajniejsi znajomi powyjeżdżali i tak trochę smutniej się zrobiło A rodzić będę oczywiście w Cork:) Wracać tez nie wrócimy teraz bo nie ma do czego tu mamy pracę a tam nic:( teraz jestem na zwolnieniu do końca ciąży i tak trochę gorzej znoszę to siedzenie samej w domu:( może już wkrótce mój stan się polepszy to chociaż na spacery i zakupy będę mogła wyskoczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedere
Moj facet - Irol, programista z wyksztalceniem i doswiadczeniem nie mogl pracy w Polsce znalezc, szok... A czy ten Irol zna dobrze polski? Dlaczego obcokrajowcy mysla, ze sam fakt bycia obcokrajowcem w Polsce zalatwi im super prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny ;) Ja się właśnie zastanawiam czy wyjechać do Irlandii... Mam tam ciocie < w Galway> i byłam już kilka razy ... Ja właśnie rok już tam nie byłam i już tęsknie :D Nie znam za bardzo Angielskiego tylko jakieś podstawy .... I nie wiem czy bym sobie znalazła jakąś pracę ... :( Jak wy znalazłyście pierwsze swoje pracę po przyjeździe do Irlandii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas pobytu za granicą w pracy, moją prawą ręką był wszędzie kolekcjonerski wzór dowodu osobistego z clubcard.com.pl Nie uwierzycie, jak bardzo posiadanie takiego cacka jest w stanie ułatwić życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×