Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaa.....

Rozstanie i powrót - możliwe?

Polecane posty

Gość gośćAnk
Poranki sa straszne! Wstaje od razu mysle ze go nie ma przy mnie druga moja mysl zycie jest beznadziejne a trzecie ze pewnie on sobie jeszcze spi. Ja czuje sie czasami jak wariatka. Nie wiem chodze jak w amoku. Nic mnie nie cieszy i nic nie ma sensu. Szczerze mam bardzo dobrego kolege ktorego dziewczyna zostawila jakis miesiac temu tez po 7 latach, zerwala zareczyny wyniosla sie i nara ale on radzi sobie duzo lepiej niz ja. Wrecz podziwiam go czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzi sobie chlopak ,bo używa też rozumu w przeciwieństwie do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Faceci chyba nie maja uczuć naprawdę zaczynam tak myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Tez mi sie tak wydaje. Ale to tez tchorze i cieniasy. Jakby czuli sie tak fatalnie jak my teraz juz dawno by sie pochlastali ;D hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
A ja wrocilam do domu i znów zbiera mi się na płacz, czemu ta cholerna tęsknota tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Kochana ja już dzisiaj sobie popłakałam. To chyba wpisane jest w mój harmonogram dnia. Jakie macie dziewczyny marzenia? Cele w życiu? Ostatnio czuję się jakbym cały sens życia straciła. Nic mnie nie obchodzi nawet jakby był koniec świata bym się nie przejęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
No takie same jak Ty...wszystko mi obojętne Moim planem i celem był ślub,dzieci, wspólne życie,wyjazdy itd Teraz dzień mija za dniem...a ja nie wiem co mnie czeka,boje się ze w końcu oszaleje i tyle z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona i smutna
Ja juz parę dni nie plakalam,a dziś znów becze,nigdy prze nigdy nie była bym z nim gdybym wiedziała ze wytnie mi taki numer,przez niego nikomu juz nie zaufam i będę sama i tez oszaleje bo nie chce być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Powiem Ci, że ja właśnie taki cel miałam jak Ty ślub, rodzina, mój były partner bardzo nalegał na dziecko i zobacz co bym teraz miała... byłabym samotną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
zraniona i smutna Kochana jak ja żałuję, że w porę się nie opamiętałam tylko zaufałam mu jak naiwne dziecko. Ale widzisz chciałyśmy być tylko szczęśliwe a co w zamian mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona i smutna
Powiem ci ze choć dziecko bym chciała bo przynajmniej miała bym dla kogo żyć a te lata nie byłyby zmarnowane bo miała bym taki mały skarb...a nie mam nic,została tylko pustka i poczucie straconych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Ja dziewczyny to nawet u wróżki bylam z tej rozpaczy ale nie sprawdziło się poza tym ze facet się pogubil w swoim zyciu No i leże i płacze a tez juz parę dni nie plakalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnk
Też tak myślałam, że dziecko bym miała chociaż, nie zostałabym sama ale z drugiej strony czy dałabym sobie radę? Też chciałam iść do wróżki... z tej całej desperacji i nad tym się zastanawiam ale boję się, że powie coś absurdalnego a ja w to uwierzę i będzie jeszcze gorzej. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Ja bym dala rade bo dla dziecka warto i siły przychodzą same,AA tak to czuje się jakaś bezwartosciowa Mi nagadala wróżka ze jesteśmy sobie przeznaczeni i będziemy razem jak widać nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta,dziecko sobie zafundowac na samotnosc i pozbawic dzieciaka pelnej rodziny,bo on i tak by odszed,takie widzimisie desperacki.Egoistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona i smutna
Ja tez byłam i poczulam się gorzej...nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Spadają gościu nie twój interes nawet nie czytasz ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo ty spadaj ,forum jest dla wszystkich. Jeszcze sobie rytualy za killkaset zlotych zamówcie,zeby tylko wrócił a za chwilę znów zostawił. Boszsze,co za frustratki:wróżki ,zaklęcia i co tam jeszcze,bo rozumu nie chce sie włączyc i przestać za gnojem beczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 1983,to ty nie rozumiesz podstawowych zasad:g..no śmierdzi i się go nie rusza.Poszedł?krzyzyk na drogę,że Cie uwolnil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Nie twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby po 30-tce a pisza i piszcza jak gimnazjalistki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alikaqw
Czesc, u mnie mija miesiac od braku kontaktu. tesknie, a on ma mnie gdzies bo ani razu sie nie odezwal. Czy do ktorejs z was pisal byly po rozstaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
On mnie nie uwolnił wolna i szczęśliwa byłam przy nim,teraz żyje w klatce bez uczuć,pustka i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Witaj wśród nas U większości cisza od miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem na czym polegalo twoje szczescie przy nim,ale widac obojgu nie było dobrze skoro odszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Nie zamierzam z toba dyskutować ani się tobie tłumaczyć Do nowe dziewczyny ile razem byliscie co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alikiaqw
Razem prawie 5 lat (oboje mamy teraz 23). Wieelka kłotnia, wzajemne obrazanie sie i cisza... Od miesiaca. Juz raz byla taka sytuacja, wtedy odezwal sie po 3 tygodniach. Teraz juz chyba nie wierze w to.Zero zainteresowania mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
IDE spać dziewczynki bo dziś mam jakiś kryzys wyje jak bóbr, leże sama w łóżku i czuje się okropnie,samotność boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alikiaqw
tez zawsze przed snem placze sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1983
Alikia zagladaj do nas.. Niestety ja dziś juz nie pogadac bo dopadły mnie smutki Jutro zajrze napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×